Hubert Hurkacz w kolejnej rundzie turnieju w Miami
-
Hubert Hurkacz awansował do III rundy turnieju Miami Open
-
Nasz zawodnik pokonał 7:6, 6:3 Denisa Kudlę
-
Mimo że rywal był niżej notowany, to wygrana Polakowi nie przyszła łatwo
Turniej Miami Open rozgrywany jest przy upalnym słońcu i temperatura oscylujących w granicach 27-28 stopni Celsjusza. Dla zawodników, którzy rywalizują w pełnym słońcu, jest to naprawdę duże utrudnienie. Przekonała się o tym Iga Świątek, o czym szerzej pisaliśmy dla Was tutaj.
Nasza zawodniczka zakończyła swoje występy na kortach w Miami, ale w grze nadal pozostaje Hubert Hurkacz. Polak przebrnął dziś przez II rundę turnieju pokonując Denisa Kudlę 7:6, 6:3. 24-latek wcale nie miał tak łatwego zadania, jak wskazuje wynik. Amerykanin stoczył wyrównany bój z wrocławianinem.
Zacięta walka w pierwszym secie. Górą był Polak
Hubert Hurkacz, który jest klasyfikowany na 37. miejscu w rankingu ATP, był wyraźnym faworytem z zajmującym 123. pozycję Denisem Kudlą. Początek spotkania pokazał, że dla naszego tenisisty to starcie wcale nie będzie spacerkiem, wręcz przeciwnie. Okazało się ono naprawdę wyczerpującą grą.
Poza pierwszym gemem obaj tenisiści praktycznie nie dopuszczali do gry na przewagi i pewnie wygrywali swoje podanie. Dlatego konieczny okazał się tie-break. W nim Hurkacz triumfował bardzo pewnie i wyszedł na trzypunktowe prowadzenie 5:2, którego już nie oddał, zwyciężając tie-breaku do 5, a w całym set 7:6.
Z pewnością dla naszego tenisisty tak trudna wygrana w pierwszym secie była wyczerpująca, ale dodała mu dużo pewności siebie, co mieliśmy okazję zobaczyć na początku drugiej odsłony meczu.
Hubert Hurkacz melduje się w III rundzie Miami Open
Druga partia już od samego początku układała się po myśli Huberta Hurkacza. Już w pierwszych trzech gemach nasz tenisista dwukrotnie przełamał Kudlę. Wrocławianin miał lekki kryzys formy przy stanie 3:0, dzięki czemu Kudla zdołał odrobić jedno przełamanie, wygrał swoje podanie i zrobiło się już 3:2.
Na szczęście przestój Polaka miał swój koniec w odpowiednim momencie . Hurkacz wygrywał bez trudu swoje kolejne podania, co wystarczyło mu, aby doprowadzić bezpiecznie mecz do końca. 23-latek ostatecznie wygrał 7:6, 6:4.
W III rundzie turnieju w Miami Hubert Hurkacz zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Denis Szapowałow – Ilja Iwaszka. Zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa jest ten pierwszy, ponieważ Kanadyjczyk zajmuje 11. miejsce w rankingu ATP. Zatem jeśli wygra, Polak musi być gotów na prawdopodobnie jeszcze bardziej trudne starcie
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: