Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Jakub Błaszczykowski wywołał burzę swoim gestem
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:36

Jakub Błaszczykowski wywołał burzę swoim gestem

Wisła Kraków Hyballa
Beata Zawadzka/East News
  • Wisła Kraków wciąż pogrążona jest w głębokim kryzysie

  • "Biała Gwiazda" w sobotę przegrała z Lechem Poznań 1:2

  • Jedynego gola dla wiślaków strzelił Jakub Błaszczykowski, który swoją celebracją wywołał burzę

Wisła Kraków od dłuższego czasu nie może odnaleźć dobrej formy. Od początku marca "Biała Gwiazda" wygrała zaledwie jedno spotkanie, trzy zremisowała i aż sześć przegrała, strzelając w tym czasie tylko sześć goli.

Tego ostatniego strzelił Jakub Błaszczykowski w sobotnim meczu z Lechem Poznań. Kapitan Wiślaków wszedł na boisko w 73.minucie, a już 300 sekund później cieszył się bramki strzelonej bezpośrednio z rzutu wolnego.

Wisła Kraków: burza po zachowaniu Błaszczykowskiego

To, co wydarzyło się chwilę później, wywołało burzę w internecie. Od kilku tygodni atmosfera w Wiśle jest bardzo napięta, a trenerowi Peterowi Hyballi zarzuca się, że nie szanuje klubowych legend, takich jak właśnie Błaszczykowski, czy Rafał Boguski, a do tego Niemiec chciał się pozbyć ze sztabu szkoleniowego zasłużonego dla Wisły Kazimierza Kmiecika.

To właśnie do doświadczonego szkoleniowca i Boguskiego, a nie do Hyballi pobiegł Błaszczykowski po strzelonym golu. Wielu obserwatorów odebrało to jako gest wymierzony przeciwko niemieckiemu trenerowi.

- Radość Błaszczykowskiego jako plaskacz w twarz trenera. Jakieś to wszystko totalnie toksyczne - napisał na Twitterze Krzysztof Stanowski. - Ależ wymowny obrazek... Błaszczykowski i Boguski podbiegają po golu do Kazimierza Kmiecika. Taka otwarta wojna w Wiśle -wtórował mu Piotr Majchrzak ze Sport.pl.

``

- Wielu może teraz lać wiadra pomyj na Hyballę i wiele z nich będzie lądowało na jego głowie zasłużenie. Ale warto pamiętać, że Błaszczykowski był jednym z tych, którzy go zatrudniali (każdy wiedział, jaki PH jest) i mimo wielkich zasług też jest bardzo trudnym człowiekiem - napisał Michał Knura z portalu "LoveKraków".

Wojna w Wiśle Kraków?

Już kilka dni temu kibice Wisły Kraków w jasny sposób dali wyraz niezadowoleniu z działań niemieckiego szkoleniowca. Na płocie ośrodka treningowego Wisły Kraków w Myślenicach wywiesili dwa transparenty z napisami "Hyballa, szanuj legendy" oraz "Kaziu Kmiecik, Kuba – 1906 procent poparcia".

Do tego coraz częściej piłkarze "Białej Gwiazdy" coraz częściej publicznie wyrażają swoje niezadowolenie z pracy niemieckiego szkoleniowca. W ostatnim czasie najgłośniej zrobili to Vulnett Basha i Jean Carlos.

Ten pierwszy zamieścił kilka wymownych wpisów na Instagramie, ale za to Hiszpan nie przebierał w słowach. - [...] czuję, że ten trener nikogo w klubie nie szanuje - powiedział Carlos w rozmowie z Interią.

- Trener Hyballa zachowywał się nieodpowiednio wobec wielu osób w tym klubie. A tymczasem ja uważam, że najważniejsze powinno być w tym wszystkim dobro klubu. Nie piłkarze, nie trenerzy są najważniejsi, tylko ten wielki klub, Wisła Kraków - dodał zawodnik Wisły Kraków.

Media coraz częściej spekulują, że przyszłotygodniowe spotkanie Wisły Kraków z Piastem Gliwice będzie ostatnim, w jakim Hyballa zasiądzie na fotelu trenera "Białej Gwiazdy". "Gazeta Krakowska" donosi, że nowym trenerem Wiślaków ma zostać Marcin Brosz z Górnika Zabrze.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane