Jakub Wolny wygrywa zawody Letniego Grand Prix w Wiśle
Letnia Grand Prix w Wiśle zaczęła się od sukcesu polskich skoczków. W sobotnim konkursie na podium stanęło aż dwóch naszych reprezentantów. Zawody pod nieobecność Kamila Stocha wygrał Jakub Wolny, a trzeci był Dawid Kubacki.
-
Jakub Wolny wygrał inauguracyjny konkurs Letniej Grand Prix w Wiśle
-
26-latek wyprzedził Austriaka Jana Hoerla oraz Dawida Kubackiego
-
W zawodach zabrakło Kamila Stocha, który zmuszony był wycofać się z powodu kontuzji
Letnia Grand Prix rozpoczęła się od dominacji Polaków. Jakub Wolny wygrał sobotni konkurs, mimo że po pierwszej serii był dopiero trzeci. Na najniższym stopniu podium stanął natomiast Dawid Kubacki.
Letnia Grand Prix w Wiśle pod dyktando Polaków
W sobotę fani skoków narciarskich pierwszy raz od kilku miesięcy mieli okazję śledzić poczynania najlepszych zawodników świata. Na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle zainaugurowano tegoroczny cykl Letniej Grand Prix.
W konkursie zabrakło niestety Kamila Stocha. Lider polskiej reprezentacji nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z rywalizacji. Sztab szkoleniowy naszej kadry wolał nie ryzykować zdrowia zawodnika i nie zobaczymy go podczas weekendowej rywalizacji (więcej TUTAJ ).
Pod nieobecność Stocha nie zawiedli pozostali polscy skoczkowie. Awans do drugiej serii zawodów uzyskało aż ośmiu z nich. Po pierwszej serii w pierwszej dziesiątce uplasowało się dwóch "Biało-Czerwonych".
Najwyżej sklasyfikowany był Jakub Wolny, który skoczył 123,5 metra co dało mu trzecie miejsce. Najlepszy okazał się Austriak Jan Hoerl, który uzyskał 130,5 metra i wyprzedził minimalnie swojego Niemca Markusa Eisenbichlera, Na piątym miejscu znalazł się natomiast Dawid Kubacki, który skoczył 122,5 metra.
Jakub Wolny wygrał pierwsze zawody Letniej Grand Prix
W drugiej serii obejrzeliśmy prawdziwy atak Jakuba Wolnego na pierwsze miejsce. Polak skoczył 126,5 metra. Kończący zawody Jan Hoerl skoczył natomiast 125 metrów i przegrał z Polakiem o zaledwie 0,4 punktu. Na podium wskoczył też Dawid Kubacki, który pofrunął na 127 metr i odrobił stratę z pierwszej serii.
W finałowej trzydziestce znaleźli się także Piotr Żyła, który zajął 13. miejsce, a także Stefan Hula (15.), Paweł Wąsek (17.), Aleksander Zniszczoł (20.), Maciej Kot (21.) i Andrzej Stękała (22.).
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
