Jurgen Klinsmann uważa, że Robert Lewandowski miał łatwiej niż Gerd Müller
Robert Lewandowski został rekordzistą Bundesligi pod względem bramek zdobytych w jednym sezonie Bundesligi. Polak trafiał do siatki 41 razy, czym udało mu się pobić 49-letni rekord Gerda Müllera. Jurgen Klinsmann deprecjonuje wyczyn naszego napastnika, bowiem uważa, że "Lewy" miał łatwiej niż legendarny niemiecki snajper.
-
Jurgen Klinsmann deprecjonuje rekord Roberta Lewandowskiego
-
Niemiec uważa, że Polak miał łatwiej strzelić tyle bramek niż Gerd Müller
-
Były szkoleniowiec Krzysztofa Piątka zaznaczył jednak, iż mimo to wyczyn "Lewego" jest "niesamowity"
Zarówno w Polsce jak i Niemczech niezwykle ekscytowano się pościgiem Roberta Lewandowskiego za Gerdem Müllerem. Wszyscy zastanawiali się, czy Polak przegoni legendarnego "Bombardiera", który w sezonie Bundesligi 1971/72 zdobył 40 goli.
Ta sztuka kapitanowi naszej kadry ostatecznie się udała, dzięki ostatniej 41. bramce zdobytej przeciwko Augsburgowi w 38. kolejce niemieckiej ekstraklasy, zamykającej jednocześnie sezon 2020/21. Mimo to niektórzy uważają, iż wyczyn Müllera był bardziej spektakularny, co podkreślił Jurgen Klinsmann.
Jak wygląda rekord Roberta Lewandowskiego na tle wyniku Gerda Müllera?
Robert Lewandowski w minionym sezonie Bundesligi pojawił się na boisku 27 razy. To niesamowite, że w tak niewielkiej liczbie spotkań udało mu się strzelić aż 41 bramek, co pozwoliło ustanowić mu nowy rekord niemieckiej ekstraklasy pod tym względem.
Warto podkreślić, iż na wynik "Lewego" Polak zdobywał bramki, co 59 minut, a Gerd Müller strzelał w Bundeslidze z rzadszą częstotliwością, bo co 77 minut. We wspomnianym rekordowym sezonie Niemiec zdobył 40 bramek, a mimo to dokonania Lewandowskiego i tak w porównaniu z byłym snajperem Bayernu Monachium są deprecjonowane.
Nasz napastnik może również pochwalić się wyższą skutecznością z rzutów karnych, która w jego przypadku utrzymuje się na poziomie 89%, przy 80% Müller. Ponadto 32-latek zdobył cztery gole w całej Bundeslidze z rzutów wolny, a legendarny "Bombardier" miał tylko jedną. To i tak według pewnych osób nie wystarcza, aby w pełni doceniać wyczyn Polaka.
Jurgen Klinsmann uważa, że Polak miał łatwiej od Niemca
Były selekcjoner reprezentacji Niemiec oraz niedawny trener Krzysztofa Piątka twierdzi, iż Robertowi Lewandowskiemu było łatwiej zdobyć tak dużo bramek niż Gerdowi Müllerowi.
- W dzisiejszych czasach napastnicy są znacznie lepiej chronieni przed faulami i innymi trudnościami niż napastnicy sprzed 20 czy 30 lat. W tym sensie może być trochę łatwiej strzelić tyle bramek w lidze. Piłka się zmieniła w ostatnich latach, ale nie ma co ukrywać, że strzelenie takiej liczby bramek jest niesamowite - stwierdził Jurgen Klinsmann, którego cytuje portal "spox.com". Co prawda Niemiec dodał, że Lewandowski jest "kompletnym napastnikiem" i porównał go do Marco van Bastena, co nie zmienia faktu, iż jego słowa są absurdalne. Dlaczego?
Dlatego, że najlepsi strzelcy Bundesligi w latach 70' oraz drugiej dekadzie XXI osiągali podobne wyniki na koniec sezonu. Gerd Müller, Jupp Heynckes, Klaus Fischer podobnie jak Robert Lewandowski, Klaas-Jan Huntelaar i Pierre-Emerick Aubameyang potrafili strzelać około 30 bramek w sezonie, a tylko Müller i Lewandowski byli w stanie osiągać granicę 40 trafień. Jest to wyraźnym dowodem, obalającym tezę Klinsmanna.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
