Kamil Stoch pokazał, co robi w wolnym czasie. Zdjęcie skoczka zachwyciło fanów
Kamil Stoch dopiero pod koniec marca wróci do rywalizacji w Pucharze Świata
Polak pokazał jak spędza czas wolny od pucharowych konkursów
Skoczek był z wizytą na treningu podopiecznych swojego klubu
Ostatnie dni Kamil Stoch spędza na odpoczynku od Pucharu Świata. Z powodu odwołania konkursów Raw Air w kalendarzu cyklu pojawiła się dwutygodniowa przerwa. Skoczkowie wrócą do rywalizacji w Planicy 25 marca.
W najbliższy weekend skoczkowie będą rywalizowali w Pucharze Kontynentalnym na skoczni w Zakopanem. Na starcie pojawi się dwunastu Biało-Czerwonych, ale wśród nich nie ma liderów kadry, czyli Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyły i Andrzeja Stękały.
Kamil Stoch odpoczywa przed końcem sezonu
Trzykrotny mistrz olimpijski dni wolne od rywalizacji spędza ze swoją żoną Ewą Bilan-Stoch. Skoczek w mediach społecznościowych pochwalił się zdjęciami ze wspólnie spędzonych chwil. Okazuje się, że nawet kiedy nie ma zawodów Pucharu Świata, to 33-latek ląduje na skoczni narciarskiej.
Skoczek razem ze swoją żoną odwiedził podopiecznych klubu Eve-nement Zakopane, którego Ewa Bilan-Stoch jest prezesem. Trzykrotny mistrz olimpijski obserwował trening chłopców i dziewczynek, którzy marzą o tym, by pójść w ślady Stocha.
- Wolne od skoków spędzam... na skoczni. Z wizytą na treningu Eve-nementu Zakopane - napisał Stoch na Instagramie. Na zdjęciu można zobaczyć uśmiechniętego skoczka z żoną na tle skoczni narciarskich. Wcześniej podzielił się relacją z treningów swoich podopiecznych.
Kibice w komentarzach byli zachwyceni. "Trzeba obserwować przyszłość naszych skoków", "udanego weekendu dla was", "Piękni, odpoczywaj przed kolejnymi skokami" - pisali fani pod zdjęciem.
Koniec sezonu pod koniec marca
Stoch w Planicy zakończy bardzo udany dla siebie sezon. Polak zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Do tego wygrał trzy konkursy i pod względem liczby pucharowych zrównał się z Adamem Małyszem. Obaj mają po 39 triumfów i zajmują pod tym względem trzecie miejsce w historii.
To, co najlepsze w tym sezonie dla Stocha przyszło na początku nowego roku. Polak w wielkim stylu wygrał swój trzeci w karierze Turniej Czterech Skoczni i regularnie stawał na pucharowym podium. Jednak w ostatnich tygodniach dyspozycja naszego mistrza zdecydowanie opadła.
Spadek formy przytrafił się Stochowi w kluczowym momencie sezonu. W ubiegłym tygodniu zakończyły się nieudane dla 33-latka mistrzostwa świata w Oberstdorfie. W konkursie na normalnej skoczni zajął 22. miejsce, a na dużym obiekcie był 19. Za to w rywalizacji drużynowej zdobył brązowy medal.
Już wiadomo, że w tym roku Kryształowa Kula powędruje w ręce Halvora Egnera Graneruda. Norweg wygrał aż 11 konkursów w tym sezonie i ma 526 punktów przewagi nad drugim Markusem Eisenbichlerem.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: