Kamil Stoch zarobił w tym sezonie fortunę
-
Kamil Stoch jednym z najlepiej zarabiających skoczków minionego sezonu
-
Polak w całym cyklu zapracował na wypłatę w wysokości ponad 560 tysięcy złotych
-
Najwięcej zarobił zdobywca Kryształowej Kuli - Halvor Egner Granerud
Kamil Stoch w niedzielę po raz szósty w karierze stanął na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po raz trzeci 33-latek stanął na jego najniższym stopniu. Kryształową Kulę odebrał Halvor Egner Granerud, a drugie miejsce zajął Markus Eisenbichler.
Ta trójka w tej samej kolejności otwiera listę płac za miniony sezon Pucharu Świata. 24-letni Norweg, który wygrał 11 konkursów, zarobił ok. 850 tysięcy złotych. Niemiec zapracował na 592 tysiące złotych, a Stoch w sumie zarobił 569 tysięcy złotych.
Kamil Stoch w czołówce pod względem zarobków
Na zarobki Polaka składa się także premia za wygranie Turnieju Czterech Skoczni, która wynosi 82 tysiące złotych. W czołowej dziesiątce znalazło się miejsce także dla Piotra Żyły i Dawida Kubackiego.
Obaj pod względem zarobków zajmują te same miejsca, na których zakończyli sezon w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Siódmy Żyła przez cały cykl zapracował na ponad 413 tysięcy złotych, a ósmy Kubacki otrzymał ok. 3 tysiące złotych mniej.
Na wypłatę nie może narzekać także Andrzej Stękała. 25-latek jeszcze kilkanaście miesięcy temu, aby mieć za co żyć i trenować, musiał się zatrudnić w jednej z zakopiańskich restauracji. W tym sezonie zajął 16. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, co przełożyło się na ponad ćwierć miliona złotych zarobku.
Łącznie w tym sezonie pucharowe punkty, a co za tym idzie nagrodę finansową, zdobyło 11. Polaków. Wszyscy zarobili w sumie ok. 1,8 miliona złotych.
Nie tylko sportowy sukces Geigera w Planicy
Jednym z największych wygranych ostatniego weekendu z Pucharem Świata okazał się Niemiec Karl Geiger. 28-latej wygrał konkursy indywidualne w piątek i niedzielę i sięgnął po małą Kryształową Kulę za loty narciarskie.
Przed weekendem Geiger pod względem zarobków plasował się pod koniec pierwszej dziesiątki. Dzięki sukcesom w Planicy na jego konto wpłynęło 194 tysiące złotych, a sezon zakończył z zarobkiem 491 tysięcy, co dało mu czwarte miejsce w zestawieniu.
FIS każdemu zwycięzcy konkursu wręcza czek w wysokości 10 tysięcy franków szwajcarskich, czyli ok. 42 tysiące złotych. Za drugie miejsce skoczek otrzymuje 8 tysięcy franków (ok. 33 tysiące zł), a za trzecie 6 tysięcy franków (ok. 25 tysięcy zł). Do tego zwycięzca kwalifikacji zgarnia 3 tysiące franków (ok. 12 tysięcy zł). Zwycięzcy konkursu drużynowego otrzymują 7,5 tysiąca franków (ok. 31 tysięcy zł) do podziału.
Stoch oprócz trzech trzecich miejsc na koniec sezonu Pucharu Świata ma na koncie także dwie Kryształowe Kule, a raz zajął drugie miejsce.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
