Kapitalny comeback Igi Świątek w US Open
Iga Światek jest już w trzeciej rundzie wielkoszlemowego US Open. Polka nie bez problemu uporała się dzisiaj z Fioną Ferro. Notowana na 74. miejscu w rankingu WTA Francuzka sprawiła naszej zawodniczce sporo problemów. Ostatecznie jednak Świątek pokazała, dlaczego jest jedną z najlepszych tenisistek świata i w pięknym stylu pokonała rywalkę.
-
Iga Świątek zmierzyła się dzisiaj z Fioną Ferro w meczu II rundy wielkoszlemowego US Open
-
Polka miała poważne problemy na początku meczu z francuską tenisistką i była bliska porażki
-
Świątek zdołała jednak odwrócić losy meczu i pokazała, dlaczego jest jedną z najlepszych tenisistek świata
-
20-latka zdemolowała rywalkę w decydującym secie i to ona zagra w kolejnej rundzie prestiżowego turnieju
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy US Open. W czwartek Polka po zaciętym spotkaniu pokonała Fionę Ferro w trzech setach. Francuska tenisistka nie ułatwiła jednak naszej zawodniczce zadania.
Iga Świątek stoczyła zażarty bój w US Open
Iga Świątek w czwartek rozegrała mecz drugiej rundy wielkoszlemowego US Open. Polka po pokonaniu Jamie Loeb (więcej TUTAJ) , zmierzyła się ze znacznie bardziej uznaną przeciwniczką, Fioną Ferro. Francuzka postawiła Polce trudne warunki.
Ferro od początku spotkania grała bardzo dobrze. Nie myliła się przy własnym serwisie, a do tego udało jej się przełamać podanie Igi Świątek. Choć Polka walczyła, to jeszcze raz straciła podanie na rzecz rywalki i musiała pogodzić się z porażką w tej partii 3:6.
W drugim secie obie zawodniczki stoczyły prawdziwą wojnę. Ta partia zaczęła się ponownie lepiej dla Ferro. Iga Świątek popełniała dużo niewymuszonych błędów. Zawodniczka z Francji skrzętnie je wykorzystywała i znów przełamała serwis Polki.
Ferro wyszła na prowadzenie 2:0 w drugim secie i widać było, że Iga Świątek bardzo przeżywa swoje niepowodzenia. 20-latka była w stanie jednak opanować emocje i doprowadziła do wyrównania. Ferro jednak nie rezygnowała z walki i znów przełamała podanie naszej zawodniczki.
O losach tego seta zadecydował tie-break. W nim to Świątek od początku była lepsza. Wyszła na prowadzenie 2:0 i już go nie oddała. Ostatecznie zwyciężyła 7:3 w tie-breaku i 7:6 w drugim secie. Wyrównała tym samym stan meczu na 1:1.
Światek odwróciła losy meczu i zagra w III rundzie US Open
O tym, która z zawodniczek zagra w III rundzie US Open, miał zadecydować trzeci set. Tym razem to uskrzydlona zwycięstwem w drugiej partii Iga Światek, narzuciła rywalce swoje warunki gry. Polka szybko przełamała podanie Fiony Ferro i wyszła na prowadzenie.
20-latka z Raszyna wręcz zdemolowała Ferro w trzecim secie. Świątek nie oddała rywalce ani punku i wygrała szybko 6:0. Była zupelnie odmieniona względem pierwszego i początku drugiego seta. Taką Igę Świątek uwielbiamy oglądać.
Polka wygrała i zasłużenie awansowała do kolejnej rundy. W niej zmierzy się z Anett Kontaveit.
US Open, II runda gry pojedynczej kobiet, Iga Świątek - Fiona Ferro 2:1 (3:6, 7:6, 6:0)
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Dramat Jakuba Błaszczykowskiego, doznał ciężkiej kontuzji. Koniec pięknej kariery? Piłkarz odpowiada
