Koniec epoki w Realu Madryt?
-
W tym roku w Realu Madryt dojdzie do wyborów nowego prezydenta klubu
-
O reelekcję będzie ubiegał się legendarny Florentino Perez
-
Perez zyskał poważnego kandydata w osobie biznesmena i wieloletniego członka klubu Enrique Riquelme
-
Riquelme jest zdania, że klubowi potrzebne są radykalne zmiany
Real Madryt stoi u progu wielkich zmian. Podobnie jak w FC Barcelonie, w tym roku w klubie z Madrytu odbędą się wybory na nowego prezydenta klubu. Od 12 lat stanowisko to piastuje Florentino Perez, jednak zyskał on właśnie poważnego konkurenta w walce o ponowną elekcję.
Real Madryt szykuje się do wyboru nowego prezydenta. Perez odejdzie?
Ten rok jest niezwykle ważny dla Realu Madryt. W klubie ma dojść do wyborów na stanowisko prezydenta klubu. Obecnie urzędujący Florentino Perez, który na stanowisku tym zasiada już 12 lat, będzie się kolejny raz ubiegał o reelekcję. Zyskał jednak właśnie poważnego przeciwnika w walce o posadę.
Jak donosi “El Confidencial” w wyborach wystartuje także Enrique Riquelme, hiszpański biznesmen i prezes firmy Cox Energy. Riquelme spełnia wszystkie warunki ubiegania się o urząd prezydenta Realu Madryt. Od ponad 20 lat jest członkiem klubu, a także gwarantuje pokrycie 15 proc. klubowego budżetu, czyli około 92 mln euro.
- W tej chwili klub podąża w złym kierunku. Albo sprofesjonalizuje zarządzanie tak bardzo, jak to możliwe i stanie się klubem globalnym, albo będzie miał problemy. Bycie globalnym to nie tournee po Stanach Zjednoczonych - powiedział Riquelme w rozmowie z “El Confidencial”.
Florentino Perez to jednak prawdziwa legenda klubu i być może po raz kolejny wygra walkę o urząd. Przypomnijmy, że dla 74-latka to już druga przygoda w roli prezydenta “Królewskich”. Wcześniej piastował to stanowisko w latach 2000-2006.
Florentino Perez - autor wielkich sukcesów “Galacticos”
Okres pierwszej prezydentury uważany jest za jeden z najpiękniejszych w historii klubu i futbolu. Wówczas na Santiago Bernabeu trafiły największe gwiazdy światowej piłki, a drużyna zyskała ikoniczny już przydomek “Galacticos”. W dużej mierze dzięki obietnicy sprowadzenia do klubu Luisa Figo Perez wygrał wówczas wybory.
Figo był wówczas liderem FC Barcelony, największego wroga Realu, a jednak Perez po objęciu urzędu dopiął swego. Rok później na Bernabeu zawitał Zinedine Zidane i został najdroższym piłkarzem w historii. W 2002 roku do Madrytu przeprowadził się świeżo upieczony mistrz świata Ronaldo Luis Nazario De Lima, a latem 2003 roku David Beckham.
Gdy w 2009 roku Florentino Perez ponownie wrócił do Realu, sprowadził do klubu Cristiano Ronaldo, Karima Benzemę i Kakę. Pod jego wodzą w roli trenera zadebiutował Zidane, który w ciągu kilku lat wyrósł na wybitnego trenera i poprowadził drużynę do historycznego sukcesu, wygrania trzech Pucharów Ligi Mistrzów z rzędu w 2016,2017 i 2018
Już za pierwszej kadencji Pereza klubowa gablota wzbogaciła się o dwa takie trofea. Dodając tytuł z 2014 roku, Hiszpan ma ich na koncie aż sześć.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: