Kylian Mbappe nieroztropnie zdradził, co tak naprawdę myśli o pozostaniu w PSG (FOTO)
Transfer Kyliana Mbappe do Realu Madryt został odłożony w czasie. Negocjacje Hiszpanów z przedstawicielami PSG zakończyły się fiaskiem. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Francuz dołączy do "Los Blancos" latem przyszłego roku. Piłkarz zaliczył wczoraj wielką wpadkę, nieroztropnie ujawniając, co myśli o swoim dalszym pobycie w Paryżu.
Real Madryt próbował sprowadzić do siebie Kyliana Mbppe, ale PSG nie puściło Francuza
Oznacza to, że atakujący na jeszcze jeden rok pozostanie w Paryżu
Piłkarz opublikował w sieci wpis, w którym napisał, że "marzenia trzeba przeprogramować na kolejny rok", a następnie szybko go usunął
Letnie okno transferowe w tym roku było pełne wielkich transferów. Bohaterem jednego z największych mógł być Kylian Mbappe. Real Madryt do końca walczył o to, aby Francuz został ich zawodnikiem. Nie udało się, bowiem zdaniem PSG oferty złożone przez "Królewskich" były zbyt niskie.
Dlatego atakujący jeszcze jeden rok spędzi broniąc barw "Les Parisiens". Nie ma już wątpliwości co do tego, że za rok zawodnik przejdzie do hiszpańskiego zespołu. Tym bardziej stało się to jasne po tym, jak Mbappe opublikował w sieci zdjęcie, które zdradziło jego odczucia po fiasku negocjacji, a następnie szybko je usunął, wiedząc, że może napytać sobie biedy.
Nieudane negocjacje Realu Madryt z PSG
Florentino Perez zaproponował najpierw za Kyliana Mbappe 160 milionów euro, co było dosyć dobrą ofertą, biorąc pod uwagę fakt, że kontrakt Francuza z PSG wygasa w czerwcu 2022. To był zatem ostatni moment, aby zarobić na 22-latku.
Włodarze wicemistrzów Francji odrzucili jednak tę prepozycję. W związku z tym Real Madryt przedstawił nową ofertę, opiewającą na 170 milionów euro plus 10 milionów zamiennych. Przedstawiciele "Les Parisien" oficjalnie nie odpowiedzieli na ten ruch i w pewnym momencie negocjacje zostały zerwane.
Po raz ostatni działacze "Królewskich" ruszyli do ataku we wtorek. Wówczas zaoferowali aż 200 milionów euro za Mbappe (więcej szczegółów tutaj), co byłoby drugim najdroższym transferem w historii futbolu. Tak intratna oferta również nie przekonała Francuzów (więcej tutaj). Dlatego piłkarz pozostanie w Paryżu przynajmniej do końca czerwca przyszłego roku.
Wpadka Kyliana Mbappe. Zdradził, co myśli o pozostaniu we Francji
Sam zainteresowany starał się powstrzymać się od komentarzy, ale wrzucił do sieci zdjęcie, w którym podzielił się wiadomością od jednego ze swoich obserwujących na Instagramie. Użytkownik pogratulował mu "profesjonalizmu" i zaproponował, aby piłkarz "przeprogramował swoje marzenia na kolejny rok".
Taki przekaz jednoznacznie wskazuje, że chodzi przenosiny do Realu Madryt. Piłkarz jednak szybko zorientował się, iż publikacja zdjęcia z takim podpisem może mu narobić kłopotów, dlatego postanowił je usunąć. W internecie jednak nic nie ginie i wpis stał się hitem sieci, a w hiszpańskich mediach wywołał ogromną ekscytację.
Można się domyślić, że choć Kylian Mbappe będzie dawał z siebie wszystko, to nie jest do końca szczęśliwy z tego, że jeszcze przez kilka miesięcy musi spędzić w PSG. Widać, iż jego wielkim marzeniem jest przejście do "Los Blancos".
Władze klubu z pewnością dalej będą kusić swojego piłkarza wielkimi pieniędzmi. Do tej pory pozostawał on nieugięty. Niewykluczone, że PSG wymyśli coś, aby atakujący nie odszedł za darmo. Jeśli im to się nie uda, to od stycznia 22-latek będzie mógł negocjować warunki swojego kontraktu z Realem, a 200 milionów przejdzie "Les Parisiens" koło nosa.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
