Lech Poznań blisko rekordowego transferu. Nowy skrzydłowy w drodze na testy
Lech Poznań w bardzo dobrym stylu rozpoczął sezon Ekstraklasy. Po czterech kolejkach "Kolejorz" jest na pozycji lidera, a władze klubu jeszcze mocniej chcą wzmocnić kadrę. Media informują, że w najbliższych dniach do zespołu ma dołączyć Iworyjczyk Adriel Ba Loua. Przy okazji skrzydłowy ma zostać najdroższym zawonikiem w historii klubu.
-
Lech Poznań w ostatnich dniach okna transferowego ma przeprowadzić spektakularny transfer
-
Media informują, że do Poznania za 1,2 mln euro ma trafić skrzydłowy Adriel Ba Loua
-
Do tego w najbliższych dniach do klubu ma trafić jeszcze dwóch innych zawodników
Lech Poznań w bardzo dobrym stylu rozpoczął wyjątkowy dla siebie sezon Ekstraklasy. W przyszłym roku klub będzie obchodził stulecie istnienia i wszystko jest podporządkowane temu, żeby wynik sportowy był godny jubileuszu. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem i po czterech kolejkach "Kolejorz" rozsiadł się na fotelu lidera.
Lech Poznań pobije swój rekord transferowy
Na tym władze klubu nie chcą poprzestać. Jeszcze przed zakończeniem minionego sezonu prezes Lecha Piotr Rutkowski zapowiedział, że klub przeprowadzi największe transfery ze wszystkich zespołów Ekstraklasy i wydaje się, że w końcu dotrzyma słowa.
Interia w niedzielę poinformowała, że na ostatniej prostej jest transfer skrzydłowego Viktorii Pilzno Adriela Ba Loua. 25-letni zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej ma kosztować Lecha 1,2 miliona euro, co oznacza, że zostanie najdroższym zawodnikiem w dziejach poznańskiego klubu. Obecnie rekord dzierży Rafał Murawski, który w 2010 roku został wykupiony z Rubina Kazań za milion euro.
Jednocześnie Ba Lua zostanie drugim najdroższym zawodnikiem w historii Ekstraklasy. Więcej zapłaciła jedynie Legia Warszawa za Bartosza Slisza, którego kupiła zimą ubiegłego roku z Zagłębia Lubin za ok. 1,8 miliona euro.
Zdaniem portalu do Czech wyruszyła już delegacja z Poznania, która ma sprowadzić Iworyjczyka na testy medyczne. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, zawodnik w poniedziałek podpisze czteroletni kontrakt.
Ofensywa transferowa Lecha
Później Ba Lua wróci do Czech i pomoże Viktorii w wywalczeniu awansu do Ligi Konferencji Europy. Piłkarze z Pilzna w IV rundzie eliminacji zmierzą się z CSKA Sofia, a klub pragnął, aby 25-latek pomógł w awansie, na co przystały władze Lecha. To oznacza, że skrzydłowy dołączy do "Kolejorza" dopiero za ok. dwa tygodnie.
Iworyjczyk jest wychowankiem ASEC Abidżan, jednego z czołowych afrykańskich klubów. Swoją przygodę w Europie rozpoczynał we francuskim OSC Lille, gdzie nie zrobił wielkiej kariery i bez żalu został oddany do duńskiego Vejle Boldklub.
Do Czech 25-latek trafił trzy lata temu. Najpierw reprezentował barwy MFK Karvina, a w sierpniu ubiegłego roku trafił do Pilzna. W Viktorii rozegrał 45 spotkań, strzelił 9 bramek i zaliczył 6 asyst.
Lech ma nie poprzestać na sprowadzeniu Iworyjczyka. Interia informuje, że w najbliższych dniach do zespołu ma dołączyć jeszcze lewy obrońca, a także napastnik, który ma być wypożyczony w miejsce kontuzjowanego Aarona Johannssona.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Tragiczna śmierć znanego piłkarza. 37-latek zmarł nagle w trakcie gry, prawdziwy wstrząs dla kibiców