Lech Poznań dopiął rekordowy transfer
Lech Poznań dopiął swój historyczny transfer. "Kolejorz" oficjalnie potwierdził, że do zespołu dołączy 25-letni skrzydłowy z Wybrzeża Kości Słoniowej Adriel Ba Loua. Zawodnik podpisał z poznańskim klubem czteroletni kontrakt. Iworyjczyk stał się najdroższym zawodnikiem w historii Lecha i drugim w historii Ekstraklasy.
-
Lech Poznań dopiął swój najdroższy transfer w historii
-
W poniedziałek kontrakt z klubem podpisał 25-letni skrzydłowy Adriel Ba Loua
-
Iworyjczyk podpisał z klubem czteroletni kontrakt i stał się drugim najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy
Lech Poznań z impetem rozpoczął sezon, w którym będzie obchodził stulecie istnienia. Podopieczni Macieja Skorży po czterech kolejkach sezonu zajmują pierwsze miejsce i jeszcze nie zaznali porażki.
Do tego klub w ostatnich dniach przeprowadza ofensywę transferową, o której mówił prezes Piotr Rutkowski jeszcze przed końcem minionego sezonu. Od kilku dni media donosiły, że za rekordową kwotę ma trafić skrzydłowy Viktorii Pilzno Adriel Ba Loua.
Lech Poznań dopiął rekordowy transfer
Skrzydłowy z Wybrzeża Kości Słoniowej w poniedziałek przeszedł testy medyczne i podpisał czteroletni kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2025 roku. Lech za swojego napastnika zapłacił 1,2 miliona euro, co jest rekordem transferowym klubu.
Do tej pory "Kolejorz" najwięcej, bo milion euro, zapłacił w 2010 roku za wykupienie Rafała Murawskiego z Rubina Kazań. W historii Ekstraklasy więcej kosztował jedynie Bartosz Slisz, który zimą ubiegłego roku trafił z Zagłębia Lubin do Legii Warszawa za 1,8 miliona euro.
- Adrielem interesowaliśmy się od dwóch lat, latem ubiegłego roku chcieliśmy go pozyskać z Karviny, ale wówczas wybrał Viktorię Pilzno. Pozyskanie skrzydłowego było dla nas priorytetem w tym okienku transferowym i Ba Loua znajdował się na wąskiej liście 3-4 graczy, z którymi prowadziliśmy rozmowy - przekazał dyrektor sportowy klubu Tomasz Rząsa cytowany przez stronę klubu.
- Szukałem możliwości zrobienia kroku naprzód w mojej piłkarskiej karierze i w Lechu na pewno jestem w stanie taki zrobić. Słyszałem bardzo wiele o tym klubie, o jego kibicach oraz fantastycznym stadionie i już nie mogę się doczekać, żeby poczuć tę wspaniałą atmosferę na murawie - powiedział Iworyjczyk po podpisaniu kontraktu.
Lech Poznań jeszcze poczeka na La Bue
La Bua swoje pierwsze kroki w piłkarskiej karierze stawiał w ASEC Abidżan, jednego z największych afrykańskich klubów. Jeszcze jako nastolatek trafił do francuskiego OSC Lille, ale tam nie zdołał się przebić i bez żalu został oddany do duńskiego Vejle Boldklub.
W Danii rozegrał 46 spotkań, w których strzelił 6 goli i zanotował 8 asyst. Tam został wypatrzony przez czeski MFK Karvina, w którym rozegrał 57 meczów, zdobył 4 bramki, ale za to dołożył aż 18 asyst.
Do Pilzna trafił latem ubiegłego roku i rozegrał w klubie 46 spotkań, strzelił 9 goli i zanotował 6 asyst. Po podpisaniu kontraktu z Lechem wróci jeszcze do Czech i pomoże Viktorii w awansie do Ligi Konferencji Europy.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: