Lechia Gdańsk pokonała Legię Warszawa. Ozdobą meczu gol Macieja Gajosa (WIDEO)
Legia Warszawa doznała dziś dotkliwej porażki w PKO BP Ekstraklasie. Mistrzowie Polski po wspaniałym występie w Lidze Europy, tym razem zostali rozbici przez Lechię Gdańsk. Zespół z Trójmiasta wygrał przed własną publicznością 3:1, a ozdobą tego spotkania był przepiękny gol Macieja Gajosa z rzutu wolnego, który otworzył wynik meczu.
-
Lechia Gdańsk wygrała dziś z Legią Warszawa aż 3:1
-
Gospodarze zdecydowanie zdominowali mistrzów Polski
-
Wyjątkową bramką z rzutu wolnego popisał się Maciej Gajos
Legia Warszawa po sensacyjnym zwycięstwie z Leicester City (więcej tutaj ) jechała do Gdańska jako faworyt, mimo że Lechia pokazuje się ostatnio ze znakomitej strony. Można było się spodziewać, iż spotkanie będzie wyrównane, ale gospodarze zadbali o to, aby było inaczej.
"Lechiści" rozbili dziś mistrzów Polski 3:1. Goście potrafili tylko zdobyć gola, który zmniejszył wymiar kary, bo podopieczni Tomasza Kaczmarka prowadzili już 3:0. Zawodnicy z Trójmiasta dominowali przez większą część meczu i zasłużenie odnieśli zwycięstwo.
Piękny gol Macieja Gajosa ozdobą meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa
Wynik dzisiejszego spotkania na Polsat Plus Arenie otworzył w 34. minucie Maciej Gajos. Pomocnik Lechii Gdańsk egzekwował rzut wolny, który zamienił na wyjątkowego gola. To już drugi raz, kiedy 30-latek trafia w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy ze stałego fragmentu gry.
Warto podkreślić, że w przerwie Czesław Michniewicz dokonał aż czterech zmian, bowiem był mocno niezadowolony z postawy swojego zespołu. Roszady jednak nic nie dały, poza honorowym trafieniem.
Lechia Gdańsk wygrywa z Legią i zostaje wiceliderem PKO BP Ekstraklasy
W 68. minucie Łukasz Zwoliński właściwie przesądził o tym, że w Gdańsku pozostanie przynajmniej jeden punkt. Kacper Sezonienko wykorzystał absurdalny błąd Maika Nawrockiego i zagrał piłkę w pole karne do nabiegającego na piąty metr napastnika Lechii Gdańsk, który nie miał problemów z pokonaniem Cezarego Miszty w sytuacji sam na sam.
Honorowe trafienie dla Legii Warszawa na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry zaliczył jedynie Thomas Pekhart. Czech został sfaulowany przez Michała Nalepę w polu karnym, który obejrzał żółtą kartkę za swoje zagranie. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany i pewnym w prawy róg bramki pokonał Dusana Kuciaka. Był to jednak gol tylko na otarcie łez, bo mistrzowie Polski przegrali z Lechią 3:1. Gdańszczanie po tym zwycięstwie zostali wiceliderami PKO BP Ekstraklasy.
Zdaniem trenera Bogusława Kaczmarka, który był dziś gościem w studio Canal+ Sport, "Król był dziś nagi" i zapłacił za mecz z Leicester City. Szkoleniowiec powiedział, iż "Legioniści" byli bez sił, bo w czwartek stracili dużo energii. W spotkaniu z tak dobrze dysponowaną Lechią to musiało się tak skończyć.
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 1:3
Bramki: 34' Maciej Gajos, 54' Jarosław Kubicki, 68' Łukasz Zwoliński - 88' Thomas Pekhart
Składy:
Lechia Gdańsk: Kuciak; Żukowski, Maloca, Nalepa, Conrado, Gajos, Kubicki, Durmus (84' Pietrzak), Zwoliński (90+1' Kopacz), Sezonienko (77' Diabate), Flavio (77' Makowski) Legia Warszawa: Miszta; Skibicki (46' Kastrati), Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki, Mladenović, Slisz (46' Martins), Charatin (46' Josue), Muci (56' Luquinhas), Lopes (46' Emreli), Pekhart
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: