Legia Warszawa blisko domknięcia wielkiego transferu
Legia Warszawa w ostatnich dniach okna transferowego dopina pozyskanie nowego zawodnika. Do mistrzów Polski w najbliższych dniach ma dołączyć Yuri Oliveira Ribeiro, który ma stanowić konkurencję dla Filipa Mladenovicia. Portugalczyk od początku lipca jest wolnym zawodnikiem.
-
Legia Warszawa przeprowadza wielki transfer
-
Media informują, że do mistrzów Polski ma dołączyć Yuri Oliveira Ribeiro, który ostatnio występował w Nottingham Forest
-
Portugalczyk od lipca jest wolnym zawodnikiem i ma stanowić konkurencję dla Filipa Mladenovicia
Legia Warszawa wciąż ma szansę gry w tegorocznej edycji Ligi Europy. Mistrzowie Polski w czwartek zremisowali na wyjeździe ze Slavią Praga 2:2 i jest o krok od awansu. Nawet jeżeli drużyna Czesława Michniewicza przegra, i tak wystąpi w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.
Legia Warszawa szykuje potężne wzmocnienie
Władze klubu w ostatnich dniach okna transferowego starają się jeszcze wzmocnić drużynę przed rywalizacją na trzech frontach. Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty poinformował, że Legia jest o krok od podpisania kontraktu z Yurim Oliveirą Ribeiro.
Dziennikarz informuję, że 24-letni zawodnik wzbudza zainteresowanie Legii już od 2018 roku, kiedy występował w młodzieżowej reprezentacji Portugalii. Wtedy był jeszcze zawodnikiem Benfiki Lizbona, w której ostatecznie nie zdołał się przebić.
Ribeiro najczęściej występuje na pozycji lewego obrońcy lub wahadłowego. Jego transfer to realizacją zapowiedzi właściciela Legii Dariusza Mioduskiego, który kilka dni temu przekazał, że do końca okna transferowego drużynę wzmocni zawodnik, który będzie rywalizował o miejsce w składzie z Filipem Mladenoviciem.
Portugalczyk ostatnie dwa lata spędził w Anglii, gdzie grał dla drugoligowego Nottingham Forest. W tym klubie rozegrał 57 spotkań, w których strzelił jednego gola i zaliczył trzy asysty. Od lipca pozostaje wolnym zawodnikiem, po tym, jak wygasała jego umowa z Anglikami.
Legia potrzebuje wzmicnień
Ten transfer nie koresponduje z tym, czego oczekuje trener Michniewicz, o czym zresztą mówił po czwartkowym meczu ze Slavią Praga. Szkoleniowiec podkreślił, że kadra potrzebuje konkretnych wzmocnień, jeżeli klub ma zamiar z sukcesami walczyć na trzech frontach.
- My dziś potrzebujemy zawodników na już. Nie możemy sobie pozwolić – tak głośno sobie myślę – na piłkarza, który w ostatnim czasie nie miał klubu, nie trenował. Jeśli zawodnik nie ćwiczył po zakończeniu ligi, czyli od końca maja do sierpnia, i przyjdzie do nas po trzech miesiącach bez treningu, to on nie jest w stanie nam w niczym pomóc - mówił Michniewicz.
Do tego klub musi pilnie wzmocnić prawą stronę obrony. Przed sezonem z drużyną pożegnali się Marko Vesović i Paweł Wszołek, którzy mogli grać na prawym wahadle, a w najbliższych dniach do Celticu Glasgow ma odejść Josip Juranović.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Wicemistrz świata uderza w Jacka Nawrockiego. „Z wielkimi obawami patrzę na nasz zespół”
-
Wspaniały dzień reprezentanta Polski. Zmienił swój stan cywilny, towarzyszyli mu koledzy z kadry