Swiatsportu.pl > Siatkówka > Łukasz Kadziewicz wylewa zimny kubeł wody po meczu siatkarek
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:59

Łukasz Kadziewicz wylewa zimny kubeł wody po meczu siatkarek

Jacek Nawrocki selekcjoner reprezentacji Polski
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet w swoim pierwszy meczu na mistrzostwach Europy pokonała Niemki 3:1. Gra naszych siatkarek była niczym sinusoida. Bywały momenty naprawdę bardzo dobre oraz takie, gdzie poziom drastycznie spadał. Łukasz Kadziewicz po zwycięstwie studzi optymizm i uderza w Jacka Nawrockiego.

  • Łukasz Kadziewicz ostro wypowiedział się po wygranej Polek nad Niemkami

  • To "papka dla naiwnych?" - pytał wicemistrz świata z 2006 na łamach WP SportowychFaktów

  • Najmocniej oberwało się Jackowi Nawrockiemu i jego niekończącym się odmładzaniu kadry

Dla niektórych zwycięstwo reprezentacji Polski w siatkówce było niespodzianką (więcej tutaj). To może zbyt daleko idące stwierdzenie, bowiem Biało-Czerwone w tym roku dwukrotnie wygrały z naszymi zachodnimi sąsiadkami. Gra polskich siatkarek była dobra, ale wciąż można widzieliśmy sporo mankamentów.

Selekcjoner Jacek Nawrocki przed rozpoczęciem turnieju zapowiadał, że nie stawia konkretnego celu wynikowego przed zespołem, gdyż kadra jest w trakcie przebudowy. Łukasz Kadziewicz zauważył, że owa "przebudowa" trwa już od dłuższego czasu i wciąż nie widać jej końca.

Łukasz Kadziewicz krytykuje Jacka Nawrockiego: Ja tego nie pojmuję

Wicemistrz świata z 2006 roku nie jest w stanie zrozumieć, jak odmładzanie i przebudowa kadry mogą przeciągać się tak długo. Dlatego Łukasz Kadziewicz z wielkimi obawami patrzy na to, co dzieje się żeńską drużyną w ostatnich latach.

- Nie pojmuję, jak można cały czas odmładzać i przebudowywać kadrę, z której ciągle wypadają doświadczone zawodniczki. Kiedy ten etap budowy ma się skończyć? W 2019 roku polski zespół osiągał dobre wyniki, czemu więc dwa lata później zrobił kilka kroków w tył? Te wszystkie deklaracje o odbudowie potęgi żeńskiej siatkówki były tylko papką dla naiwnych - grzmi były reprezentant Polski.

Warto pamiętać, że na turnieju nie pojechały doświadczone zawodniczki, na czele z Joanną Wołosz, która sama zrezygnowała ze startu, o czym pisaliśmy dla Was tutaj.

Ponadto na mistrzostwach Europy nie obserwujemy także m.in. Marleny Kowalewskiej, Agnieszki Kąkolewskiej i Anny Stencel, których nieobecność była ogromną niespodzianką, a jednocześnie decyzją Jacka Nawrockiego.

"Kadziu" ocenił szanse reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy

Łukasz Kadziewicz pokusił się również o ocenę możliwości reprezentacji Polski w siatkówce na trwających mistrzostwach Europy. Jego zdaniem Biało-Czerwone powinny awansować do fazy pucharowej, ale według niego turnieju nie "zwojują".

 - Obawiam się, że ćwierćfinał jest szczytem możliwości tej grupy  - przyznał w rozmowie z portalem WP SportoweFakty był środkowy.

Dziś Polki rozegrają swoje drugie spotkanie ME. O godz. 19:30 podopieczne Jacka Nawrockiego zmierzą się z Greczynkami. Mecz będzie można oglądać na kanale Polsatu Sport.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane