Leo Messi odejdzie z FC Barcelony? Piłkarz zabrał głos
Leo Messi w sobotę sięgnął po Puchar Króla
Może się, okazać, że to będzie ostatnie trofeum wywalczone przez Argentyńczyka w barwach Dumy Katalonii
Kontrakt piłkarza obowiązuje tylko do zakończenia sezonu, po finale Pucharu Króla Messi zdecydował się na enigmatyczną wypowiedź
Leo Messi po dwóch latach czekania zdobył kolejne trofeum w barwach Barcelony. Argentyńczyk poprowadził Blaugranę do zwycięstwa 4:0 nad Athletikiem Bilbao w finale Pucharu Króla. Argentyńczyk w tym spotkaniu ustrzelił dublet.
Dla 33-latka to już 35. trofeum wywalczone w barwach Dumy Katalonii. Może się okazać, że będzie jednym z ostatnich. Kontrakt piłkarza z FC Barceloną wygasa po zakończeniu sezonu, a zawodnik jeszcze nie poinformował o swojej decyzji. Latem ubiegłego roku Messi był bliski odejścia z klubu.
Leo Messi zabrał głos w sprawie swojej przyszłości
Piłkarz nadal nie zabiera głosu na temat swojej przyszłości, ale za to wypowiedział się po wygranym finale Pucharu Króla. Argentyńczyk swoimi enigmatycznymi słowami wlał nadzieję w serca kibiców Dumy Katalonii.
- To niezwykłe uczucie być kapitanem tego klubu, w którym spędziłem całe swoje życie. To niesamowite również móc unieść w górę trofeum - powiedział Messi. - To był bardzo ciężko wywalczony Puchar Króla. Zawsze miło jest zdobywać jakieś trofeum - dodał.
- Dziś jest niezwykle szczęśliwy dzień dla tej grupy, która zasłużyła w tym sezonie na chwile radości. Dziwnie było świętować bez kibiców i naszych rodzin, ale taką niestety mamy obecnie sytuację. To trudny rok, ale teraz trzeba utrzymać się w walce o mistrzostwo Hiszpanii - podkreślił piłkarz.
Na temat przyszłości Messiego w Barcelonie wypowiedział się także prezydent klubu Joan Laporta, który miesiąc temu wrócił na to stanowisko po 11 latach przerwy. Jak przyznał, liczy na pozytywne zakończenie sprawy.
Messi odejdzie z klubu?
- Leo jest najlepszym piłkarzem na świecie i jest przywiązany do tego klubu. Jestem przekonany, że chce tu zostać i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pozostał w tym klubie na dłużej. Wszyscy sobie tego życzymy - powiedział Laporta po sobotnim meczu.
Prezydent Dumy Katalonii był dużo bardziej oszczędny w słowach komentując sytuację Ronalda Koemana i jego sztabu trenerskiego. - Dobrze im idzie. Jestem bardzo szczęśliwy z ich powodu - powiedział krótko Laporta.
Dla nowego-starego prezydenta klubu to pierwsze trofeum po powrocie na stanowisko. Barcelona wciąż ma szansę na zgarnięcie dubletu w tym sezonie. Zespół liczy się w walce o tytuł mistrza Hiszpanii.
Na osiem kolejek przed końcem sezonu Duma Katalonii zajmuje trzecie miejsce w tabeli za drużynami z Madrytu: liderującym Atletico i drugim Realem. Od pierwszego miejsca Barcelonę dzielą zaledwie dwa punkty.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: