Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Leśnodorski mocno krytykuje Legię. "Poważny klub tak nie robi"
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:58

Leśnodorski mocno krytykuje Legię. "Poważny klub tak nie robi"

Projekt bez tytułu - 2021-10-30T132317.660
screen youtube.com/Weszło TV

Legia Warszawa od początku sezonu Ekstraklasy jest w kryzysie sportowym. Były prezes mistrzów Polski Bogusław Leśnodorski w programie "Stan futbolu" nie szczędził gorzkich słów pod adresem swojego byłego klubu. W zdecydowanych słowach skrytykował przede wszystkim politykę transferową Legii.

Legia Warszawa od początku sezonu nie zachwyca w Ekstraklasie. Mistrzowie Polski mają po dziesięciu ligowych meczach na koncie siedem porażek i nawet fakt, że mają do rozegrania jeszcze dwa zaległe mecze, nie poprawia tego bilansu. Obecnie "Wojskowi" zajmują piętnaste miejsce, ostatnie nad strefą spadkową.

Legia Warszawa mocno skrytykowana przez Leśnodorskiego

W wyniku ostatniej ligowej porażki 1:4 z Piastem Gliwice w niedzielę, w poniedziałek pracę stracił dotychczasowy szkoleniowiec Legii Czesław Michniewicz. Jego miejsce zajął Merak Gołębiewski, dotychczasowy trener zespołu rezerw.

O zmianach na stanowisku trenera zespołu w sobotnim programie "Stan Futbolu" na antenie TVP Sport i Weszło TV wypowiedział się były prezes i współwłaściciel klubu Bogusław Leśnodorski. Jego zdaniem dobrze się stało, że Michniewicz pożegnał się z zespołem. Leśnodorski zaznaczył, że nie było powodów, aby pozostawić go na stanowisku, a i samemu trenerowi może to wyjść na dobre.

Były prezes Legii skomentował także doniesienia medialne dotyczące potencjalnych następców Michniewicza w warszawskim zespole. Jego zdaniem ogromne znaczenie na kształt polskiego futbolu klubowego będzie miał fakt, czy Legii uda się zakończyć sezon na podium Ekstraklasy.

Leśnodorski mocno o swoim byłym klubie

- Wszyscy piszecie, że dla Marka Papszuna przejście do Legii to szansa. Ale jeśli Legia nie skończy tego sezonu na podium, nie zagra w pucharach i nic się w tym klubie nie zmieni, to być może w kolejnych latach inny klub stanie się wiodącym w lidze - zaznaczył.

W kolejnej części programu nie szczędził gorzkich słów pod adresem polityki transferowej klubu. Jego zdaniem kolejni szkoleniowcy już od lat nie mają żadnego realnego wpływu na przeprowadzane wzmocnienia. Legii oberwało się także za sposób budowania zespołu i długości kontraktów poszczególnych zawodników.

- Poważni piłkarze w poważnej piłce mają kontrakty pięcioletnie. Jak Legia podpisuje kontrakty na rok czy dwa, to ci goście wiedzę, że jeśli coś nie wyjdzie, to zaraz się zawiną. Poważny klub nie kontraktuje piłkarzy na dwa lata. Takie rzeczy się nie dzieją. Jeśli masz w kadrze 20 piłkarzy, to 15 z nich powinno mieć kontrakty długoletnie. Inaczej to nie działa - zaznaczył Leśnodorski.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: