Marcin Najman może wrócić do ringu
Marcin Najman rozważa kolejny powrót do MMA
42-latek może zmierzyć się z Jackiem Murańskim, który w ostatnim czasie robi wszystko, by go sprowokować
Murański nazywa Najmana frajerem i twierdzi, że łatwo go pokona
Marcin Najman wróci ze sportowej emerytury? Kontrowersyjny bokser-celebryta może kolejny raz wejść do oktagonu, gdyż mocno prowokuje go do tego Jacek Murański. Między panami zrobiło się gorąco. Padły mocne słowa, a w grę wchodzą wielkie pieniądze.
Marcin Najman stoczy kolejny pojedynek?
W lutym Marcin Najman stoczył ostatni pojedynek w karierze. 42-latek przegrał na organizowanej przez siebie gali MMA VIP z youtuberem Szymonem “Taxi Złotówą” Wrześniem. Wówczas zarzekał się, że więcej w oktagonie go nie zobaczymy.
Może się jednak okazać, że “El Testosteron” kolejny raz nie wytrzyma na emeryturze i ponownie wejdzie do oktagonu. Najman może zmierzyć się z Jackiem Murańskim, o dziesięć lat od niego starszym instruktorem krav magi, który pojawiał się też w polskich produkcjach filmowych. Murański jest też ojcem zawodnika Fame MMA Mateusza Murańskiego. 52-latek mocno prowokuje Najmana w swoich mediach społecznościowych.
Między panami, delikatnie mówiąc, nie ma miłości. Murański otwarcie nazwał Marcina Najmana frajerem. Jeśli robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę, to udało mu się perfekcyjnie. Na reakcję Najmana nie trzeba było długo czekać.
42-latek również za pomocą social mediów zareagował na słowa Murańskiego. Bokser-celebryta jest gotów zmierzyć się z trenerem krav magi za odpowiednią stawkę. Co więcej, Najman sam chce zorganizować galę, na której doszłoby do pojedynku.
Wielkie pieniądze skuszą Najmana do powrotu?
Jakiś czas temu Marcin Najman zapowiedział bowiem, że rozważy powrót do MMA tylko za kwotę 500 tys. złotych! Teraz uznał, że jako organizator, sam mógłby wypłacić sobie taką właśnie gażę! Najman zapewnia, że byłoby go na to stać. Jest przekonany, ze kibice ochoczo zapłacą za jego kolejną walkę w systemie PPV.
Marcin Najman proponuje ogromne pieniądze także swojemu potencjalnemu rywalowi. “El Testosteron” powiedział, że zapłaci Jackowi Murańskiemu 100 tys. złotych, jeśli ten zdoła go pokonać. Jeśli wygra jednak Najman, Murański otrzyma “tylko” 50 tys. złotych.
[EMBED-369]
Trudno stwierdzić, kto mógłby wygrać ten pojedynek. Wszyscy doskonale wiemy, że do tej pory Marcinowi Najmanowi nie wiodło się najlepiej w oktagonie. Doznał on porażek m.in. z Mariuszem Pudzianowskim, Przemysławem Saletą, czy Pawłem “Trybsonem” Trybałą. Udało mu się wygrać jedynie trzy razy.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: