Maria Andrejczyk przeszła operację. "Dziękuję za uratowanie barku"
Maria Andrejczyk była jedną z największych gwiazd reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Tokio. 25-latka zdobyła srebrny medal w konkursie rzutu oszczepem, a następnie podbiła serca kibiców, przekazując krążek na szczytny cel. Teraz nasza utytułowana zawodniczka zmuszona była poddać się operacji, co oznacza dla niej koniec sezonu.
Maria Andrejczyk od kilku lat zmagała się z bólem barku po bolesnej kontuzji, której doznała jeszcze w 2016 roku
Wicemistrzyni olimpijska z Tokio poinformowała w środę, że jest już po operacji kontuzjowanego barku
Andrejczyk przekazała, że ten sezon już się dla niej zakończył. Zabieg zakończył się jednak sukcesem
Maria Andrejczyk oficjalnie zakończyła już starty w tym sezonie. Wszystko z powodu operacji, której poddała się wicemistrzyni olimpijska z Tokio. Nasza oszczepniczka od kilku lat borykała się z kontuzją barku.
Maria Andrejczyk przeszła operację barku
Maria Andrejczyk przekazała kibicom, że zakończyła już starty w tym sezonie. Wicemistrzyni olimpijska z Tokio za pomocą mediów społecznościowych poinformowała, że przeszła operację barku. Od 2016 roku Andrejczyk miała problem po pęknięciu obrąbka stawu barkowego.
- To już serio - mam wakacje. Dziękuję za uratowanie mojego barku po raz kolejny Przemysławowi Lubiatowskiemu z Rehasport. Łapka też zapracowała na odpoczynek - przekazała Andrejczyk na Facebooku.
25-latka w spokoju może oddać się wypoczynkowi i rehabilitacji. Za nią jeden z najlepszych sezonów w dotychczasowej karierze. Mimo problemów z barkiem zdołała osiągnąć świetne wyniki.
Maria Andrejczyk w maju podczas zawodów w Splicie ustanowiła nowy rekord Polski. Oszczep posłała na odległość 71,40 m! To nie tylko najlepszy rzut w historii Polski, ale także jeden z najlepszych rzutów w historii świata.
Polce zabrakło tylko 88 cm do rekordu świata! Ten należy do legendarnej Barbory Spotakovej. Czeszka osiągnęła aż 72,28 m. W dziejach żeńskiego rzutu oszczepem dalej rzucały tylko wspominana Spoktakova, oraz Kubanka Osleidys Menendez (71,70 m)
Szczyt formy Marii Andrejczyk przyszedł w Tokio, gdzie kolejny raz, mimo bólu, powalczyła pięknie o zwycięstwo. Polka w finale konkursu olimpijskiego zdobyła srebro i przegrała jedynie z Chinką Shiying Liu. W stolicy Japonii nasza reprezentantka posłała oszczep na odległość 64,61 m.
Przed Andrejczyk sezon obfitujący w ważne imprezy
Maria Andrejczyk do startów powróci już w kolejnym sezonie. Ten zapowiada się wyjątkowo intensywnie, bowiem lekkoatletów czekają dwie wielkie imprezy. W dniach 15-24 lipca odbędą się mistrzostwa świata w Oregonie, natomiast od 11 do 22 sierpnia zawodnicy będą rywalizować w mistrzostwach Europy w Monachium.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: