Swiatsportu.pl > TOKYO 2020 > Mistrz olimpijski w strzelectwie jest terrorystą? Amerykanie nie mają wątpliwości
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:42

Mistrz olimpijski w strzelectwie jest terrorystą? Amerykanie nie mają wątpliwości

Mistrz olimpijski z Tokio
TAUSEEF MUSTAFA/AFP/East News

Czy mistrz olimpijski w strzelectwie, Javad Foroughi jest terrorystą? Irańczyk w Tokio wywalczył złoty medal, a Amerykanie nie mają wątpliwości, iż jest on członkiem organizacji terrorystycznej. Zawodnik sam poniekąd zasiał ziarno niepewności w trakcie wywiadów, ponieważ jego wersja była niezgodna z tym, co mówiły państwowe media z jego kraju.

  • Javad Foroughi został mistrzem olimpijskim w strzelectwie na igrzyskach olimpijskich w Tokio

  • Irański zawodnik jest uznawany przez za członka organizacji terrorystycznej

  • Sam strzelec wzbudził swoimi wypowiedziami jeszcze większe zainteresowanie jego osobą

Jedną z konkurencji na igrzyskach olimpijskich jest strzelectwo. Mistrzem olimpijskim tej dyscypliny został Javad Foroughi, pochodzący z Iranu. Jak się okazuje, jego triumf może być tak naprawdę skandalem.

Sprawę zaczął badać niemiecki dziennik "Bild", którego dziennikarze zastanawiali się, gdzie świeżo upieczony mistrz olimpijski nauczył się strzelać. Wówczas udało im się natknąć na trop, który wskazuje, iż przynajmniej sugerując się amerykańską oceną, Irańczyk jest terrorystą.

Sprzeczna wersja mistrza olimpijskiego z Tokio

W trakcie jednego z wywiadów udzielonych pod koniec maja Javad Foroughi stwierdził, że podczas wojny domowej w Syrii pełnił wartę, przygotowując się do "kontrataków" i właśnie wówczas nauczył się strzelać.

Ta wersja jednak nie jest zbieżna z tym, co przedstawiają irańskie media. Według nich Foroughi pracował jako sanitariusz w szpitalu wojskowym w Teheranie, a strzelać uczył się w piwnicy budynku.

To już budziło pewne podejrzenia, których tropem poszli dziennikarze niemieckiego "Bilda" i jak się okazało, irański mistrz olimpijski naprawdę może być terrorystą.

Irański mistrz olimpijski może być terrorystą

Jak się okazuje, Javad Foroughi od wielu lat jest członkiem Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), czyli jednej z dwóch gałęzi irańskich sił zbrojnych. Podczas wojny domowej w Syrii żołnierze tej organizacji walczyli po stronie Baszszara al-Asada w konflikcie zbrojnym z opozycją.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w 2019 roku IRGC została uznana przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną, co stawia irańskiego mistrza olimpijskiego w bardzo niekorzystnym świetle.

Dziennikarze "Bilda" postanowili uzyskać komentarz w tej sprawie od MKOl-u i otrzymali następującą odpowiedź. - Zakwalifikowani sportowcy, którzy przestrzegają przepisów międzynarodowych, mogą brać udział, jeśli zostaną wybrani przez swoje kraje. Wielu sportowców z wielu państw jest członkami wojska w swoich krajach - odpowiedział Międzynarodowy Komitet Olimpijski.

Taka stanowisko byłoby absolutnie zrozumiałe, gdyby nie fakt, iż IRGC uznawana jest za organizację terrorystyczną. To powinno skłonić Komitet do wcześniejszego wnikliwego badania tej sprawy, czego nie uczyniono.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane