Swiatsportu.pl > Sporty walki > Najnowsze wieści nt. Artura "Walusia" Walczaka. Lekarze muszą wstrzymywać się działaniem
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:55

Najnowsze wieści nt. Artura "Walusia" Walczaka. Lekarze muszą wstrzymywać się działaniem

Artur Waluś Walczak
playlive.net/screen

Artur "Waluś" Walczak, który w trakcie pojedynku z Dawidem "Zalesiem" Zalewskim podczas gali PunchDown 5 otrzymał cios, po którym stracił przytomność, walczy o życie w szpitalu. Najnowsze informacje na jego temat są takie, że lekarze na tę chwilę nie mogą podjąć żadnych działań. Z kolei siostra zawodnika prosi o wsparcie.

  • Artur "Waluś" Walczak wciąż znajduje się w szpitalu i przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej

  • Lekarze na ten moment muszą wstrzymywać się działaniem i nie wiedzą, jaka przyszłość czeka zawodnika

  • Siostra "Walusia" prosi wszystkich o pomoc i organizuje zbiórkę na rehabilitację dla brata

Artur "Waluś" Walczak był jednym zawodników, którzy wystąpili na gali PunchDown5. W jej trakcie uczestnicy rywalizowali w slapfightingu, który polega na uderzaniu przeciwnika w policzek otwartą dłonią, a zwycięzców wyłania nokaut lub decyzja sędziów.

Podczas pojedynku z Dawidem "Zalesiem" Zalewskim po jednym z ciosów "Waluś" trafił pod opiekę służb medycznych i został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu specjalistycznej pomocy i zdiagnozowano u niego uszkodzenie mózgu (więcej tutaj).

Lekarze nie wiedzą, co będzie z Arturem "Walusiem" Walczakiem. Na razie muszą czekać

Ws. tego, co wydarzyło się podczas gali PunchDown 5, śledztwo wszczęła już prokuratura, o czym więcej przeczytacie tutaj. Na ten moment nie wiadomo, co czeka Artura "Walusia" Walczaka, a najnowsze wieści na temat stanu zdrowia zawodnika w wywiadzie dla WP SportowychFaktów przekazała jego siostra.

Iwona Czak zdradziła, że jej brat cały czas przebywa w stan śpiączki farmakologicznej. - W innym wypadku nie wytrzymałby bólu. Trzeba teraz czekać aż zejdzie obrzęk mózgu i wtedy dopiero lekarze będą podejmować jakieś decyzje - przekazała siostra "Walusia".

Kobieta przyznała również, że medycy w tej chwili nie są w stanie przewidzieć, jaki los czeka Walczaka, a jego stan wciąż określany jest jako krytyczny.

Siostra Artura "Walusia" Walczaka organizuje zbiórkę

W poniedziałek Iwona Czak otworzyła zbiórkę na rzecz swojego brata. Siostra Artura "Walusia" Walczaka wyjaśniła na Facebooku, na co zostaną przeznaczone uzbierane pieniądze.

- Ogromna prośba. Dzisiaj założone zostało konto na rehabilitację i powrót do zdrowia Artura Walczaka. Nadal jest w ciężkim stanie i rokowania są bardzo złe. Jeżeli wybudzony zostanie ze śpiączki farmakologicznej potrzebna, będzie rehabilitacja i stała opieka w ośrodku rehabilitacyjnym. Ja jako jego siostra nie mam takich środków, które pozwoliłyby na w/w potrzeby i rehabilitację, dlatego proszę Was o udostępnianie tego posta, wszędzie gdzie się da i wsparcie mojego brata Artura. Z góry wszystkim dziękuję. Mój nr konta, na który można wpłacać pieniążki, jest na zdjęciu - napisała Iwona Czak.

Co ciekawe dziś link do zbiórki organizowanej przez siostrę "Walusia" jest już nieaktywny. Wszystko dlatego, że kobieta przekazała, aby się wstrzymać z wpłatami na jej prywatne konto, ponieważ na stronie Zrzutka.pl zostanie zorganizowana oficjalna zbiórka.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane