Niesamowity finał olimpijskiego skoku wzwyż. Mamy dwóch mistrzów, szalone sceny w Tokio
Niesamowity finał miał olimpijski konkurs skoku wzwyż. Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem dwóch zawodników. Gianmarco Tamberi i Mutaz Essa Barshim uznali, że obaj zasłużyli na złoto i zakończyli walkę o pierwsze miejsce bez rozgrywania dogrywki. Czegoś takiego na igrzyskach jeszcze nie widzieliśmy.
Niesamowity przebieg miał finał olimpijskiego konkursu skoku wzwyż. Zacięty bój o złoty medal stoczyli Gianmarco Tamberi i Mutaz Essa Barshim
Obaj uzyskali identyczne rezultaty i powinni rozegrać dogrywkę. Nie zrobili tego jednak i zdecydowali, że obaj dostaną złote medale
Radości zawodników nie było końca. Do historii przejdzie celebracja Włocha, który w ogóle mógł nie pojechać do Tokio
Finał olimpijskiego konkursu skoku wzwyż przejdzie do historii sportu. Dwaj zawodnicy stoczyli pasjonujący pojedynek. Włoch Gianmarco Tamberi i Katarczyk Mutaz Essa Barshim podjęli decyzję, że wygrają wspólnie.
Niewiarygodny finał olimpijskiego konkursu skoku wzwyż
W niedzielę na igrzyskach olimpijskich w Tokio działy się niesamowite rzeczy. Kibice z całego świata mogli obejrzeć jeden z najbardziej niesamowitych konkursów w skoku wzwyż w historii. Ostatecznie dostaliśmy dwóch nowych mistrzów olimpijskich.
Niewiarygodny pojedynek stoczyli Włoch Gianmarco Tamberi i Katarczyk Mutaz Essa Barshim. Obaj skakali wyśmienicie i zaliczyli wszystkie wysokości od 2,17 do 2,37. Mylić zaczęli się dopiero przy 2,39. Obaj zaliczyli po trzy zrzutki.
W takiej sytuacji o zwycięstwie decyduje dogrywka. Jednak w Tokio byliśmy świadkami zupełnie niespotykanej sytuacji. Obaj zawodnicy zgodnie uznali, że każdy z nich zasłużył na zwycięstwo. Zrezygnowali więc z dogrywki i obaj zostali mistrzami olimpijskimi!
TA RADOŚĆ 🤩
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 1, 2021
🥇 DWÓCH ZŁOTYCH MEDALISTÓW
Mutazz Isa Barszim 🇶🇦 i Gianmarco Tamberi 🇮🇹 osiągnęli TEN SAM wynik
Każdy moment #Tokyo2020 na żywo i bez reklam w Eurosporcie w https://t.co/1ySwqsWDRE ➡️ https://t.co/t5ELr4GhiU#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie #Athletics pic.twitter.com/Rym1iXuXuj
Szczęśliwi ze swojej decyzji zawodnicy padli sobie w ramiona. Ekspresyjnie cieszył się zwłaszcza Włoch, dla którego był to wyjątkowy moment. Gianmarco Tamberi mógł bowiem nie wystąpić na igrzyskach w Tokio.
Włoch i Katarczyk dogadali się, że obaj zdobędą złoto
Włoch doznał ciężkiej kontuzji lewej nogi w 2020 roku. Gdyby igrzyska odbyły się zgodnie z planem, nie zdążyłby się wyleczyć na czas. Jako że impreza została przesunięta z powodu pandemii, Tamberi mógł się wyleczyć i przygotować do startu na czas.
Sport is life 🇮🇹🥇#Tamberi #Tokyo2020 #athletics pic.twitter.com/FQLXw6nhea
— Ivan Pivirotto (@IvanPivirotto) August 1, 2021
Włoch nie posiadał się z radości po wywalczeniu złota. Zaczął skakać z radości, płakał ze wzruszenia i biegał po niemal całym stadionie. Chwilę po zakończeniu konkursu skoku wzwyż, rywalizację zakończyli także sprinterzy walczący o złoto na dystansie 100 metrów. Wygrał także reprezentant Włoch Marcell Jacobs. Tamberi ruszył w kierunku rodaka i razem świętowali sukces.
Love to see it. Tamberi there for Jacobs after two athletics golds for Italy in 5 mins #Olympics 🇮🇹 pic.twitter.com/1HtXiThFHk
— Kate Carter (@katehelencarter) August 1, 2021
Mutaz Essa Barshim świętował swój sukces w nieco mniej ekstrawertyczny sposób. Katarczyk ma jednak powody do dumy. Dzięki złotemu medalowi wywalczonemu w Tokio, ma na koncie olimpijskie krążki we wszystkich kolorach. W Londynie w 2012 roku wywalczył brąz, natomiast w Rio de Janeiro w 2016 roku zdobył srebro.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: