Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Skandaliczny rasistowski atak na angielskich piłkarzy. Władze zapowiadają surowe kary
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 08:00

Skandaliczny rasistowski atak na angielskich piłkarzy. Władze zapowiadają surowe kary

Projekt bez tytułu (33)
CARL RECINE/AFP/East News

Nie milkną echa finału Euro 2020. Po dramatycznych rzutach karnych Włosi pokonali Anglików, a decydującej "jedenastki" nie wykorzystał Bukayo Saka. Na młodego zawodnika Arsenalu spadła fala hejtu, bardzo często na tle rasowym. Swoje stanowisko w tej sprawie federacja.

  • Finał Euro 2020 zakończył się skandalem rasistowskim wywołanym przez angielskich kibiców

  • "Fani" reprezentacji Anglii obrażali na tle rasowym Bukayo Sakę, który nie wykorzystał decydującego rzutu karnego

  • Do afery odniosła się już angielska federacja, która jednoznacznie potępiła takie zachowanie i zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji

Finał Euro 2020 między Włochami i Anglią przyniósł nam wielkie emocje. Już od drugiej minuty po trafieniu Luke'a Shawa prowadziły "Lwy Albionu", ale w drugiej części spotkania za sprawą trafienia Leonardo Bonucciego "Azzurri" doprowadzili do wyrównania, a ostatecznie do dogrywki.

Ostatecznie o tytule mistrzowskim decydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali Włosi, którzy wygrali w nich 3:2. Po stronie Anglików swojej "jedenastki" nie wykorzystali Marcus Rashford i Jadon Sancho, wprowadzeni specjalnie na konkurs rzutów karnych, a także Bukayo Saka, którego strzał obronił Gianluigi Donnarumma.

Finał Euro 2020: Bukayo Saka zaatakowany na tle rasowym

To właśnie ta trójka znalazła się pod największym ostrzałem hejterów w mediach społecznościowych. Najmocniej oberwało się młodemu Sace, który dodatkowo był bardzo mocno obrażany na tle rasowym.

Rasiści zamieszczali na profilu 19-latka komentarze porównujące go do małpy, a do tego wzywali go do opuszczenia Anglii i powrotu do Nigerii, skąd pochodzi jego rodzina. Zachowanie "kibiców" spotkało się już ze zdecydowaną reakcją brytyjskiego rządu, władz angielskiej piłki i klubów.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w mediach społecznościowych napisał, że takie zachowanie jest "przerażające" i wezwał policję do zastosowania najsurowszych kar. Rozpoczęło się już śledztwo w sprawie ataków na tle rasowym skierowanych do angielskich piłkarzy.

- Ta drużyna zasługuje na pochwałę, a nie rasistowskie nadużycia w mediach społecznościowych. Osoby odpowiedzialne za to powinny się wstydzić - przekazał premier Brytyjczyków w mediach społecznościowych.

Zdecydowana reakcja władz Anglii

Śledztwo nie powinno trwać długo. Duża część użytkowników wypisujących rasistowskie komentarze robiła, to nie ukrywając swojego nazwiska. To powinno pomóc służbom w wymierzeniu sprawiedliwości.

Pomoc w sprawie zapowiada także angielska federacja piłkarska, która stanowczo potępia wszelkie przejawy rasizmu. Władze English Football Assocciation w ostrych słowach dały do zrozumienia, jaki mają stosunek do rasistów.

- Chcemy podkreślić, że każdy, kto dopuszcza się takich rasistowskich zachowań, nie może nazywać się prawdziwym kibicem naszej reprezentacji. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć piłkarzy, którzy stali się celem ataków - przekazano w oświadczeniu.

Do tego angielskie media poinformowały, że zniszczony został także mural w Manchesterze z podobizną Rashforda. Napisy uderzały także w Sancho, co daje jasno do zrozumienia, że był to atak po niewykorzystanych rzutach karnych w finale Euro 2020.

 Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: