Reprezentacja Anglii zagra dzisiaj o godzinie 21:00 w finale Euro 2020, który odbędzie się na stadionie Wembley w Londynie. Jej przeciwnikiem będzie reprezentacja Włoch. Na kilka godzin przed meczem wiemy już, że Anglicy przystąpią do rywalizacji osłabieni. Kontuzja wyeliminuje z gry zawodnika Manchesteru City Phila Fodena.Na kilkanaście godzin przed finałem Euro 2020 pojawiły się złe informacje dla angielskich kibicówSelekcjoner Garethe Southgate przekazał, że urazu nabawił się jeden z najbardziej utalentowany piłkarzy reprezentacjiMowa o Philu Fodenie. 21-letni pomocnik Manchesteru City narzeka na uraz stopy i nie trenuje z resztą kolegówReprezentacja Anglii ma kłopot przed dzisiejszym finałem Euro 2020. Selekcjoner Gareth Southgate potwierdził, że kontuzji nabawił się Phil Foden. Utalentowany pomocnik nie zagra w starciu z Włochami.
Nie żyje Jimmy Greaves, legenda reprezentacji Anglii i Premier League. Piłkarz występujący na pozycji napastnika, do dziś pozostaje jednym z najlepszych strzelców w historii kadry, z którą w 1966 roku sięgnął po jedyne jak dotąd mistrzostwo świata. Były gracz przede wszystkim Tottenhamu Hotspur zmarł dziś w wieku 81 lat. Odszedł Jimmy Greaves, legenda reprezentacji Anglii i Tottenhamu Hotspur Były napastnik do dziś pozostaje najskuteczniejszym zawodnikiem "Kogutów"Wychowanek Chelsea odszedł dziś, czyli w dniu derbów Londynu, które rozegrają właśnie Chelsea z TottenhamemPiłkarska Anglia pogrążyła się dzisiaj w żałobie. Nie żyje Jimmy Greaves, czyli legenda reprezentacji "Synów Albionu" i Tottenhamu Hotpsur. Wybitny napastnik odszedł w szczególnym dniu, bowiem dziś zostaną rozegrane derby Londynu pomiędzy "Kogutami" i Chelsea. Najlepsze chwile w karierze Greaves przeżywał w latach 60'. Wówczas stał się on prawdziwą gwiazdą Premier League, a na mundialu w 1966 roku sięgnął z kadrą po mistrzostwo świata, rozgrywając wszystkie spotkania fazy grupowej turnieju.
Reprezentacja Anglii pokonała Chorwację 1:0 w pierwszym meczu grupy D na Euro 2020. Podopieczni Garetha Southgate'a właściwie przez całe spotkanie mieli wszystko pod kontrolą. Chorwaci próbowali odgryzać się dominującym gospodarzom, ale ze strony wicemistrzów świata brakowało konkretów. Reprezentacja Anglii pokonała dziś ChorwacjęZwycięskiego gola zdobył Raheem Sterling "Synowie Albionu" potwierdzili, że są jednym z faworytów do wygrania Euro 2020Dziś o godzinie 15:00 na murawę legendarnego Wembley stanęły naprzeciw siebie zespoły reprezentacji Anglii i Chorwacji. Bez wątpienia mecz czwartej drużyny świata z wicemistrzami globu był jednym z hitów tegorocznego Euro 2020. Starcia tych drużyn urosły nawet już do rangi klasyku, gdyż "Synowie Albionu" i "Hrvatska" dosyć często mają okazję do wspólnej gry. Mecz rozpoczął się w wysokiego c. Piłkarze gospodarzy narzucili wysokie tempo gry, które z biegiem czasu oczywiście zmalało. Decydujący gol padł w drugiej połowie i ostatnie minuty potyczki spełzły przede wszystkim na umiejętnej obronie Anglików i niemrawych atakach Chorwatów.
Reprezentacja Anglii pokonała dziś Czechy 1:0 w spotkaniu grupy D rozgrywanym na Wembley. Gospodarze od pierwszego gwizdka przeważali na murawie, a nie potrafili przełożyć tego na więcej, niż jedno trafienie. To jednak wystarczyło, aby "Synowie Albionu" z dorobkiem siedmiu punktów zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie na Euro 2020. Reprezentacja Anglii pokonała Czechy 1:0Decydującego gola zdobył Raheem SterlingTaki wynik nie oznacza, że Czesi kończą przygodę z turniejemPrzed tym spotkaniem Anglia wcale nie uchodziła za wielkiego faworyta. Czesi udowodnili, że mogą być "czarnym koniem" tego turnieju, zdobywając cztery punkty w dwóch meczach. Dziś, co prawda "Synowie Albionu" przeważali na murawie, ale nasi południowi sąsiedzi nie oddali tego starcia za darmo.
Reprezentacja Anglii po dogrywce pokonała wczoraj Danię i awansowała do finału Euro 2020. Dla "Synów Albionu" będzie to pierwszy mecz o tytuł mistrzów Europy w historii. Ich awans jednak budzi spore kontrowersje, bowiem w opinii wielu kibiców i ekspertów podopieczni Garetha Southgate'a nie powinni otrzymać jedenastki. Co innego twierdzi jednak Raheem Sterling. Anglicy pokonali po dogrywce 2:1 Danię w półfinale Euro 2020Ogromne kontrowersje wywołało podyktowanie decydującego rzutu karnego dla "Synów Albionu"Eksperci i kibice w większości twierdzą, że mimo kontaktu Raheem Sterling nie był faulowanySam zainteresowany krótko skwitował tę sytuację - "karny był ewidentny"Zwycięstwo reprezentacji Anglii nad Danią ma słodko-gorzki smak. Podopieczni Garetha Southgate'a byli przeważającą stroną w tym meczu, ale sposób, w jaki udało im się wywalczyć awans do finału, mówiąc delikatnie, nie jest najbardziej sprawiedliwy. Emocje nadal nie opadły i trwa gorąca dyskusja na temat tego, czy Raheem Sterling w dogrywce faktycznie był faulowany i czy gospodarzom należał się rzut karny. Jak zawsze w takich sytuacjach bywa powstały dwa obozy, w których jedni są za a inni przeciw. Mimo wszystko wydaje się, że większą grupę tworzą ci drudzy, którzy uważają, iż sędzia nie powinien dyktować jedenastki.
Nie milkną echa finału Euro 2020. Po dramatycznych rzutach karnych Włosi pokonali Anglików, a decydującej "jedenastki" nie wykorzystał Bukayo Saka. Na młodego zawodnika Arsenalu spadła fala hejtu, bardzo często na tle rasowym. Swoje stanowisko w tej sprawie federacja.Finał Euro 2020 zakończył się skandalem rasistowskim wywołanym przez angielskich kibiców"Fani" reprezentacji Anglii obrażali na tle rasowym Bukayo Sakę, który nie wykorzystał decydującego rzutu karnegoDo afery odniosła się już angielska federacja, która jednoznacznie potępiła takie zachowanie i zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencjiFinał Euro 2020 między Włochami i Anglią przyniósł nam wielkie emocje. Już od drugiej minuty po trafieniu Luke'a Shawa prowadziły "Lwy Albionu", ale w drugiej części spotkania za sprawą trafienia Leonardo Bonucciego "Azzurri" doprowadzili do wyrównania, a ostatecznie do dogrywki.Ostatecznie o tytule mistrzowskim decydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali Włosi, którzy wygrali w nich 3:2. Po stronie Anglików swojej "jedenastki" nie wykorzystali Marcus Rashford i Jadon Sancho, wprowadzeni specjalnie na konkurs rzutów karnych, a także Bukayo Saka, którego strzał obronił Gianluigi Donnarumma.
Reprezentacja Anglii przegrała z Włochami po rzutach karnych w finale Euro 2020. Po meczu pojawiły się pytania i przyszłość selekcjonera Anglików Garetha Southgate'a, który miał przedłużyć kontrakt z federacją. Szkoleniowiec na razie wzbrania się przed rozmowami na temat swojej przyszłości.Reprezentacja Anglii na Euro 2020 osiągnęła najlepszy wynik w historii swoich występów na mistrzostwach EuropyPo przegranym finale selekcjoner Anglików Gareth Southgate wypowiedział się na temat swojej przyszłości w kadrzeJeszcze niedawno angielska federacja chciała przedłużyć kontrakt ze szkoleniowcem, ale trener unika odpowiedzi na pytania o swoją przyszłośćReprezentacja Anglii ma za sobą bardzo udany występ na Euro 2020. Kadra prowadzona przez Garteha Southgate'a awansowała do finału, co już było najlepszym występem "Synów Albionu" na wielkiej imprezie od 55 lat, a także pierwszym finałem w historii ich startów na mistrzostwach Europy.Choć Anglicy wyszli na prowadzenie już w drugiej minucie spotkania za sprawą trafienia Luke'a Shawa, to ostatecznie po golu Leonardo Bonucciego i rzutach karnych z drugiego w historii tytułu mistrzów Europy cieszyli się Włosi.
Wiadomości, które pojawiły się w sobotnie przedpołudnie w światowych mediach, wstrząsnęły kibicami. Nie żyje Ron Flowers, legendarny angielski piłkarz. W 1966 roku został wraz z kolegami z kadry mistrzem świata. Wiadomości o śmierci legendarnego Rona Flowersa zasmuciły kibiców. Kultowy piłkarz był legendą angielskiego futbolu. Jego największym sukcesem było zdobycie mistrzostwa świata z “Synami Albionu”.
Skandalem zakończyło się nie tylko przerwane spotkanie Albania - Polska, ale także drugie starcie grupy I Anglia - Węgry. Na trybunach Wembley kibice gości wszczęli zamieszki z policją i służbami. Na nagraniach można było też zobaczyć kibiców z Polski.Wtorkowe spotkania grupy I eliminacji mistrzostw świata zakończyły się w oparach skandalu. W stolicy Albanii Tiranie sędzia musiał przerwać mecz gospodarzy z Polakami, a wszystko przez zachowanie miejscowych kibiców, którzy zaczęli obrzucać Biało-Czerwonych butelkami i różnymi przedmiotami.
Anglia jest na prostej drodze, aby wywalczyć miejsce na mistrzostwach świata w katarze, ale już teraz kadra Garetha Southgate'a może mieć problemy. Brytyjskie media informują, że aż pięciu zawodników reprezentacji Anglii może nie wystąpić na katarskim mundialu, a wszystko przez to, że odmawiają przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19.Anglia może być już niemal pewna wywalczenia miejsca na mistrzostwach świata w Katarze. Wicemistrzowie Europy prowadzą w grupie I z dorobkiem 16. punktów po sześciu kolejkach. Punkty zdołała odebrać im jedynie reprezentacja Polski, która 8 września zremisowała z nimi na Stadionie Narodowym 1:1.
Nie milkną echa środowego meczu Polska - Anglia. Zaraz po spotkaniu angielscy piłkarz oskarżyli Kamila Glika o rasizm, ale jednocześnie same zaliczyły potężną wpadkę. "The Guardian" podczas relacji ze spotkania zarzucił, że operator pokazuje jedynie dzieci "aryjskiej urody".Środowy mecz Polska - Anglia w eliminacjach mistrzostw świata zakończył się nie lada skandalem. Angielscy piłkarze i federacja oskarżyli Kamila Glika o rasistowskie zachowanie względem Kyle'a Walkera.
Reprezentacja Polski po wczorajszym remisie z Anglią spadła na trzecie miejsce w swojej grupie eliminacji mistrzostw świata. To było do przewidzenia, ponieważ raczej nikt nie zakładał remisu lub porażki Albanii z San Marino. Jeśli jednak odliczyć mecze z Andorą i właśnie San Marino, to sytuacja Biało-Czerwonych jest wyraźnie lepsza i oddaje faktyczny stan rzeczy. Polscy piłkarze po remisie z Anglią zajmują trzecie miejsce w grupie IBiało-Czerwonych wyprzedziła Albania, która pokonała San Marino Gdy jednak odliczymy mecze z Andorą i San Marino, Anglicy i Polacy wyraźnie odstają od resztyRemis 1:1 reprezentacji Polski z Anglią został przyjęty w kraju z wielkim entuzjazmem. Nasi piłkarze wywalczyli bardzo cenny punkt, a taki wynik z wicemistrzami Europy to także ogromny prestiż. Zespół Paulo Sousy, rozegrał wczoraj prawdopodobnie najlepsze spotkanie eliminacji, mimo że nie dawano mu zbyt dużych szans. Wspomniany punkt nie pozwolił Biało-Czerwonym utrzymać pozycji wicelidera w grupie. Zgodnie z przewidywaniami, Albania bez problemów pokonała San Marino i wyprzedziła nas w tabeli. Oficjalnie zestawienie jednak mocno zaciemnia faktyczny stan rywalizacji drużyn, walczących o udział w mistrzostwach świata w Katarze 2022.
Reprezentacja Polski zremisowała wczoraj z Anglią 1:1 na PGE Narodowym w meczu eliminacji mistrzostw świata. W trakcie spotkania atmosfera na boisku była dosyć gorąca, a największe spięcie miało miejsce tuż przed przerwą. Wówczas doszło do przepychanki z udziałem m.in. Kamila Glika. Nasi rywale nie przejdą wobec tego obojętnie i mają zamiar przeprowadzić dochodzenie w tej sprawie. Tuż przed przerwą doszło do dużej przepychanki na boisku z udziałem piłkarzy W pewnym momencie rozjuszony Kamil Glik ruszył w kierunku rywali Polak i Harry Maguire obejrzeli po tym zajściu żółte kartki Anglicy zamierzają zbadać okoliczności tego incydentuReprezentacja Polski wyszarpała wczoraj remis z Anglią. Był to mecz walki, w którym nie tylko umiejętności, ale i siła zadecydowały o wyniku. Najdobitniej przekonaliśmy się tuż przed gwizdkiem sędziego zapraszającego piłkarzy do szatni na przerwę. Wówczas na murawie doszło do przepychanek. Rozjuszony Kamil Glik musiał być powstrzymywany przez Grzegorza Krychowiak i Tymoteusza Puchacza. Polski obrońca "skoczył sobie do gardeł" z Harrym Maguirem. Anglicy zamierzają przeprowadzić śledztwo w tej sprawie, co potwierdził Gareth Southgate. Nasi rywale już zbierają dowody, o czym piszą brytyjskie media.
Polacy już dzisiaj o godzinie 20:45 wybiegną na murawę Stadionu Narodowego w Warszawie, by zmierzyć się z Anglikami w ramach kolejnego meczu eliminacji mistrzostw świata. Tradycyjnie na godzinę przed meczem poznaliśmy składy, w jakich wystąpią obie drużyny. Reprezentacja Polski o godzinie 20:45 zmierzy się z Anglią w meczu eliminacji mistrzostw świataNa niewiele ponad godzinę przed meczem dowiedzieliśmy się, w jakim składzie wystąpią PolacySelekcjoner Paulo Sousa znów zdecydował się na dokonanie kilku zmian w naszej drużynie Polacy zmierzą się dzisiaj z Anglikami w walce o kolejne punkty eliminacji przyszłorocznego mundialu. Selekcjoner Paulo Sousa odkrył karty przed tym hitowym starciem. Portugalczyk znów mocno zaskoczył swoimi wyborami.
Reprezentacja Polski już dzisiaj zmierzy się z Anglikami w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Przed tym spotkaniem wywiadu dla WP SportoweFakty udzielił legendarny angielski obrońca Arsenalu Lee Dixon. Były defensor nie ma wątpliwości, że to jego rodacy wygrają dzisiejszy mecz. Dixon docenia jednak klasę Polaków, a zwłaszcza Roberta Lewandowskiego.Reprezentacja Polski zmierzy się dzisiaj na Stadionie Narodowym z Anglią w walce o punkty eliminacji przyszłorocznego mundialuPrzed meczem polską drużynę ocenił Lee Dixon, były reprezentant Anglii i legenda ArsenaluDixon bardzo pozytywnie wypowiedział się o naszych zawodnikach, jednak jest przekonany, że dzisiaj triumfują jego rodacyReprezentacja Polski wieczorem zmierzy się na Stadionie Narodowym z Anglikami. Przed meczem z polskimi dziennikarzami porozmawiał Lee Dixon, legendarny obrońca Arsenalu. 57-latek wytypował wynik spotkania, ze wskazaniem oczywiście na jego rodaków.
Już dziś zostanie rozegrany prawdziwy klasyk eliminacji mistrzostw świata. Na PGE Narodowym reprezentacja Polski podejmie Anglię. Mecze obu tych zespołów na poziomie eliminacji zawsze budzą wiele emocji. Czy dziś będziemy mieli powody do radości? O której i gdzie oglądać to spotkanie? Dziś wieczorem o godz. 20:45 wybrzmi pierwszy gwizdek meczu Polska-Anglia Po dwóch zwycięstwach Biało-Czerwoni podchodzą do tego spotkania w dobrych nastrojachNiestety plaga kontuzji może przeszkodzić w wywalczeniu cennych punktów W pierwszym meczu eliminacji mistrzostw świata w Katarze 2022 reprezentacja Polski przegrała z Anglią na Wembley. Wówczas jedynego gola dla naszego zespołu zdobył Jakub Moder, a bramki dla "Synów Albionu" strzelili Harry Kane i Harry Maguire. Dzisiaj choćby o remis również nie będzie łatwo. Kontuzje wykluczyły dwóch ważnych zawodników pierwszego składu (więcej tutaj), a jeszcze przed rozpoczęciem zgrupowania urazy uniemożliwiły przyjazd takim zawodnikom jak Mateusz Klich, Kacper Kozłowski, Krzysztof Piątek, czy Dawid Kownacki. U Anglików największą nieobecnością jest absencja Jadona Sancho.
Już w najbliższą środę piłkarze reprezentacji Polski podejmą na stadionie PGE Narodowym w meczu eliminacji mistrzostw świata 2022 w Katarze reprezentację Anglii. Tamtejsza prasa przestrzega swój zespół przed tym, co może go czekać w Warszawie. "The Telegraph" pisze, że zawodnicy mogą zostać przed spotkaniem "wybuczani" i "wygwizdani" jeszcze bardziej niż na Węgrzech.Polacy w najbliższą środę 8 września zagrają w Warszawie z Anglią Dziennik "The Telegraph" pisze, że "Synowie Albionu" mogą spotkać się z bardzo nieprzyjemnym przyjęciem w Polsce Chodzi negatywne podejście kibiców do klękania piłkarzy przed rozpoczęciem meczu Zdaniem gazety, ten gest może zostać "wygwizdany" i "wybuczany", bardziej niż w BudapeszcieDziś reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z San Marino, ale już w środę czeka ją bardzo trudny mecz. Na PGE Narodowy przyjedzie reprezentacja Anglii i wywalczenie choćby punktu z wicemistrzami Europy będzie niemałym sukcesem. Sportowo "Synowie Albionu" nie mogą mieć żadnych obaw. Jeśli zaś chodzi o sferę mentalną, to zdaniem "The Telegraph" podopiecznych Garetha Soutghate'a w Warszawie może czekać bardzo chłodne powitanie. Dziennikarze gazety wskazują, że Polacy nie pochwalają gestu klękania przed meczami, przez co zawodnicy mogą spotkać się z "wrogością" publiczności.
Anglia przegrała z Włochami w finale Euro 2020 po serii rzutów karnych. Włosi zostali mistrzami i mogli rozpocząć świętowanie. Anglikom zostało wielkie rozczarowanie i wściekłość. Kibice “Synów Albionu” nie mogą pogodzić się z porażką i domagają się powtórzenia meczu finałowego! Anglia przegrała z Włochami w serii rzutów karnych w finale Euro 2020Z wynikiem nie mogą pogodzić się angielscy kibice, którzy domagają się powtórzenia spotkaniaPrzygotowali oni nawet specjalną petycję, która ma nakłonić UEFA do ponownego rozegrania meczuAnglia wciąż nie może się pogodzić z porażką w finale Euro 2020. Kibice domagają się powtórzenia spotkania z Włochami, które ich zdaniem wypaczyły decyzję sędziego. Przygotowali nawet specjalną petycję.
Anglicy przegrali z Włochami w finale Euro 2020 po serii rzutów karnych. Po zakończeniu spotkania piłkarze nie potrafili pogodzić się z porażką, co zamanifestowali podczas ceremonii wręczenia medali. Większość zawodników ostentacyjnie zdjęła srebrne medale tuż po tym, jak zostały im przekazane. Kibicom i ekspertom bardzo nie spodobało się takie zachowanie.Reprezentacja Anglii przegrała z Włochami w finale Euro 2020 po serii rzutów karnychAngielscy piłkarze nie najlepiej znieśli porażkę w walce o tytuł Mistrzów EuropyZawodnicy pokazali to podczas ceremonii wręczenia medali, gdy ostentacyjnie zdjęli srebrne "krążki" z szyiZachowanie angielskich zawodników wywołało oburzenie wśród kibiców i ekspertówAnglicy po porażce z Włochami w finale Euro nie mogli pogodzić się z porażką. Świat obiegły nagrania z ceremonii medalowej. Widać na nich, jak zawodnicy reprezentacji Anglii lekceważąco zdejmują medale. Takie zachowanie wywołało oburzenie fanów futbolu.
Finał Euro 2020 rozpoczął się od trzęsienia ziemi. Już w drugiej minucie gola dla Anglików strzelił Luke Shaw. W dalszej części spotkania włosi nie byli w stanie odpowiedzieć, a do tego zaliczyli najgorszy występ podczas tegorocznych mistrzostw Europy. Internauci nie pozostawili na kadrze Italii suchej nitki, najmocniej oberwał Emerson i Ciro Immobile.Finał Euro 2020: Po pierwszej połowie prowadzą Anglicy 1:0Gola już w drugiej minucie strzelił Luke ShawInternauci ostro ocenili występ reprezentacji Włoch w pierwszej części spotkaniaFinał Euro 2020 na londyńskim Wembley między Włochami a Anglią rozpoczął się od trzęsienia ziemi. Już w drugiej minucie Kieran Trippier znalazł dośrodkowaniem w polu karnym Luke'a Shawa, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki.Eksperci zauważyli, że akcja bramkowa była charakterystyczna dla tegorocznych mistrzostw Europy. Dominik Piechota z Newonce.sport zauważył, że po raz kolejny kluczowi przy bramce okazali się wahadłowi. W tym przypadku Trippier z Shaw'em.
Euro 2020 już dzisiaj zakończy się wielkim finałem na stadionie Wembley w Londynie. W walce o tytuł mistrza Europy zmierzą się reprezentacje Anglii oraz Włoch. Na kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego poznaliśmy odpowiedź na najważniejsze pytanie: w jakich składach pojawią się na boisku obie drużyny?Już dzisiaj Euro 2020 przejdzie do historii po meczu finałowym, w którym zmierzą się Anglia i WłochyNa kilkadziesiąt minut przed początkiem meczu obaj selekcjonerzy ogłosili, w jakich składach wystąpią ich drużynyZgodnie z oczekiwaniami, na boisku zobaczymy największe gwiazdy obu zespołów, brakuje zaskoczeńEuro 2020 zakończy dzisiaj finał pomiędzy Anglią a Włochami. Obaj selekcjonerzy odkryli już karty, jeśli chodzi o to, w jakim składzie oba zespoły będą rywalizować o złote medale.
Półfinał Euro 2020 Anglia - Dania wciąż wzbudza wielkie emocje. Nie chodzi jedynie o kontrowersyjny rzut karny z dogrywki dla gospodarzy, ale także o zachowanie kibiców. UEFA dzień przed finałem Euro ukarała angielską federację za próbę oślepienia Kaspera Schmeichela, ale także za gwizdy w trakcie hymnu Danii i pirotechnikę na stadionie.Półfinał Euro 2020 Anglia - Dania: UEFA ukarała angielską federację za skandaliczne zachowanie kibicówWładze angielskiej piłki będą musiały zapłacić 30 tysięcy euro karyChodzi o gwizdy podczas duńskiego hymnu, a także próbę oślepienia laserem Kaspera Schmeichela przed rzutem karnym z dogrywkiPółfinał Euro 2020 Anglia - Dania zakończył się nie lada skandalem. Podopieczni Garetha Southgate'a wygrali po dogrywce i kontrowersyjnym rzucie karnym podyktowanym za wątpliwy faul na Raheem'ie Sterlingu. Strzał z 11.metrów Harry'ego Kane'a obronił jeszcze Kasper Schmeichel, ale był bezradny przy dobitce Anglika.Oprócz sędziego nie popisali się także angielscy kibice na stadionie Wembley. Fani jeszcze przed rozpoczęciem spotkania wygwizdali hymn reprezentacji Danii. Do tego podczas rzutu karnego jeden z fanów próbował oślepić Schmeichela zielonym laserem.
Nie żyje były reprezentant Anglii Paul Mariner. Były zawodnik w ostatnim czasie zmagał się z rakiem mózgu, a w walce z chorobą nie pomogła nawet operacja, którą przeszedł kilka miesięcy temu. O śmierci byłego piłkarza poinformowała jego rodzina. Miał 68 lat.Nie żyje Paul Mariner były napastnik reprezentacji Anglii i angielskich klubówZawodnik najbardziej kojarzony był z występami w Ipswich Town, z którym sięgnął po Puchar Anglii i Puchar UEFAOd kilku miesięcy Mariner zmagał się z rakiem mózgu, z którym przegrał walkęNie żyje były angielski piłkarz i reprezentant Anglii Paul Mariner. O śmierci byłego napastnika w sobotę poinformowała jego rodzina. Zawodnik od kilku miesięcy miał poważne problemy ze zdrowiem. Niedawno wykryto u niego raka mózgu, przeszedł nawet operację, ale nie udało mu się wygrać walki z chorobą.- Z przykrością informujemy, że Paul zmarł w pokoju 9 lipca w otoczeniu swojej rodziny, po krótkiej walce z rakiem mózgu. Chcielibyśmy podziękować wszystkim osobom, które odwiedziły go podczas walki chorobą, by go wspierać - napisała rodzina w oświadczeniu.A message from the Mariner family. pic.twitter.com/MjVK1xXtuG— Paul Mariner (@Paul_Mariner) July 10, 2021
Anglia i Dania zmierzyły się w drugim półfinale Euro 2020. Za faworytów spotkania uchodzili Anglicy, którzy grali przed własną publicznością na stadionie Wembley. Duńczycy jednak kolejny raz zaprezentowali się z fantastycznej strony i stawili opór gwiazdorom reprezentacji Anglii. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się "Synowie Albionu".Anglia i Dania stoczyły pasjonujący bój o awans do finału Euro 2020. Do wyłonienia drugiego finalisty turnieju trzeba było dogrywki. Ostatecznie to "Synowie Albionu" zagrają w niedzielę z Włochami.
Za nami już wszystkie mecze ćwierćfinałowe Euro 2020. W sobotę obejrzeliśmy spotkania, w których wygrywały drużyny po prostu zdecydowanie lepsze. Awans do półfinałów pewnie wywalczyły Anglia oraz Dania. Kibicom oraz internetowym twórcom jak zwykle nie zabrakło pomysłów, by boiskowe wydarzenia podsumować w formie zabawnych memów. Najlepsze prezentujemy poniżej.Duńczycy pokonali Czechów 2:1 i kolejny raz zaprezentowali się ze świetnej strony. Kibice z całego świata dopingują dzielnych Wikingów. >Teraz na drodze Duńczyków staną Anglicy...>Kibice nie mogli przejść obojętnie obok kolejnej pomyłki Dariusza Szpakowskiego.>Nie mogło się obyć bez trafnego komentarza króla polskich memów, czyli Karola Strasburgera.> W drugim sobotnim meczu Anglicy nie dali szans Ukrainie. "Synowie Albionu" wygrali 4:0 i dla wielu są najpoważniejszym kandydatem do wygrania Euro 2020.>>Na pochwały zasłużył Luke Shaw, który na Euro 2020 błyszczy niczym legendarny lewy obrońca Roberto Carlos.>Nie mogło zabraknąć także polskiego akcentu...>Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: Hubert Hurkacz z życiowym sukcesem w Wimbledonie. Kolejny wielki mecz Polaka, nie dał żadnych szans rywalowiSkandal po meczu Szwajcaria-Hiszpania. Sędzia dostaje potworne groźby, chcą zabić jego rodzinęNie żyje wicemistrzyni Europy, przegrała walkę z rakiem. Jeszcze niedawno snuła wielkie plany
Reprezentacja Anglii zmierzyła się dziś z Ukrainą w ćwierćfinale Euro 2020. Zdecydowanymi faworytami tego spotkania byli "Synowie Albionu", którzy nie zawiedli swoich fanów. Podopieczni Garetha Southgate'a roznieśli rywali w pył i awansowali do półfinału mistrzostw Europy. Tym meczem Anglicy udowodnili, że mają wystarczającą siłę, aby powalczyć o tytuł. Anglia pokonała Ukrainę w ćwierćfinale Euro 2020Dublet w tym spotkaniu ustrzelił Harry Kane W półfinale turnieju "Synowie Albionu" powalczą o finał z Danią
Włochy pokonały wczoraj Belgię i awansowały do półfinału Euro 2020. "Squadra Azzurra" była wyraźnie lepszym zespołem, ale zwłaszcza ostatnie minuty pokazały, że jej piłkarze w krwi nadal mają niezbyt dobre nawyki. Szczytem było symulowanie Ciro Immobile i to właśnie stało się przyczyną wojny mediów włoskich i angielskich. "Zawsze zgorzkniali" - piszą dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego. Angielskie media słusznie mocno skrytykowały naganne zachowanie Ciro ImmobileWłosi nie pozostawili tego bez odpowiedzi, atakując angielskich dziennikarzy Żurnaliści z Italii pisali o Anglikach, że są "zgorzkniali"Włochy wygrały wczoraj z Belgią i dzięki temu awansowały do Euro 2020. Podopieczni Roberto Manciniego faktycznie zasłużyli na zwycięstwo, ale ich postawa w ostatnich minutach była antyreklamą futbolu. Piłkarze "Squadra Azzurra" postawili się na straconej pozycji w walce ze stereotypem, o ich powszechnym symulanctwie. Wszelkie grancie przekroczyło zachowanie Ciro Immobile, które możecie zobaczyć tutaj. Udawanie włoskiego napastnika stało się obiektem mocnej, ale jak najbardziej słusznej krytyki angielskich mediów. Ich koledzy po fachu z Półwyspu Apenińskiego chcieli wziąć swoją drużynę w obronę, ale wyraźnie przekroczyli granice dobrego smaku.
Anglia-Niemcy, to największy hit ⅛ finału piłkarskich mistrzostw Europy. Obie drużyny we wtorek o godzinie 18:00 wybiegły na boisko stadionu Wembley, by stoczyć walkę o awans do ćwierćfinału. Pojedynek gigantów wygrali ostatecznie Anglicy. O losach meczu i awansu przesądzili Raheem Sterling i Harry Kane. W hicie ⅛ finału mistrzostw Europy zmierzyły się ze sobą Anglia i NiemcySpotkanie rozgrywane na stadionie Wembley dostarczyło kibicom mnóstwa emocjiW starciu potęg lepsi okazali się Anglicy, którzy wygrali 2:0 dzięki bramkom Raheema Sterlinga i Harry’ego Kane’aAnglia-Niemcy, największy hit ⅛ finału Euro 2020 dostarczył kibicom mnóstwa emocji. Zwycięskie bramki dla Anglików zdobyli Raheem Sterling i Harry Kane. To “Synowie Albionu” zagrają w ćwierćfinale.