Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Patrice Evra wyznał straszną prawdę. W dzieciństwie był molestowany seksualnie
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:58

Patrice Evra wyznał straszną prawdę. W dzieciństwie był molestowany seksualnie

EN 01077008 0286
imago sportfotodienst/EAST NEWS

Patrice Evra, były piłkarz Manchesteru United i reprezentacji Francji zdobył się na wyznanie, które wstrząsnęło wszystkimi kibicami piłki nożnej. Utytułowany zawodnik w swojej autobiografii zdradził, że w dzieciństwie był molestowany seksualnie. Evra zdecydował się wyznać po latach bolesną prawdę, by uchronić inne dzieci. 

  • Patrice Evra zdecydował się na wyznanie, które wstrząsnęło kibicami na całym świecie

  • Były piłkarz Manchesteru United wyznał, że przed laty był molestowany seksualnie

  • Evra został wykorzystany przez swojego nauczyciela, gdy miał zaledwie 13 lat

Patrice Evra przygotowuje się do wydania autobiografii. W książce Francuz zdecydował się opowiedzieć o traumatycznym zdarzeniu z dzieciństwa, o którym przez lata nikt nie miał pojęcia. Piłkarz w dzieciństwie był molestowany seksualnie.

Patrice Evra wyznał, że w dzieciństwie był wykorzystywany seksualnie

Patrice Evra zszokował świat piłki nożnej swoim wyznaniem, które w piątek pojawiło się w mediach. Były reprezentant Francji i wieloletni zawodnik Manchesteru United zdradził, że w dzieciństwie był molestowany seksualnie. Jego oprawcą był nauczyciel szkoły, do której uczęszczał. 

Evra zdecydował się opowiedzieć o traumie w swojej autobiografii “I Love This Game”. Książka niedługo trafi do księgarni w Wielkiej Brytanii. Z relacji byłego piłkarza możemy dowiedzieć się, że jako dziecko mieszkał on w domu dyrektora szkoły, by oszczędzić czas, który zajmowały mu dojazdy do placówki. Nauczyciel miał nachodzić młodego chłopca w jego pokoju. Evra miał wówczas tylko 13 lat. 

Jak się okazuje, o swoim dramacie nie powiedział nikomu, nawet matce. Kobieta dowiedziała się o historii dopiero niedawno, gdy Patrice Evra postanowił umieścić ją w książce. Dla rodzicielki piłkarza był to prawdziwy szok.

- Nie chcę, żeby ludzie czuli litość. To trudna sytuacja. Matka nie spodziewa się, że usłyszy takie słowa od własnego dziecka. Czuła, że coś jest nie w porządku. Pytała mnie, dlaczego nie chcę spać w domu nauczyciela. Powiedziałem jej dopiero teraz, gdy mam 40 lat - wyznał Evra w rozmowie z “The Times”.

- To był dla niej szok. Czuła złość. Mówiła, że nie mogę umieszczać tego w książce. Wyjaśniłem jej, że nie chodzi o mnie, a o inne dzieci. Pierwsze, co powiedziała, to że jeśli nie pozwę tego człowieka, to ona to zrobi. "Jeśli jeszcze żyje, to go zabiję" - mówiła. Jest wściekła. Wiem, że moja mama sprawdzi, czy można go pozwać. Ja zakopałem to wszystko tak głęboko, że nawet o tym nie myślałem - dodał. 

Evra zdecydował się wyznać bolesną prawdę, by przestrzec innych

Po kilku latach od tych traumatycznych wydarzeń, gdy Evra miał już 24 lata i występował w AS Monaco, policja prowadziła śledztwo w sprawie oprawcy piłkarza. Nawet wówczas jednak nie zdecydował się on opowiedzieć, co go spotkało. Teraz dojrzał, by zdradzić światu, co przeszedł, a wszystko po to, by uchronić inne dzieci przed takim losem.

- Kiedy napisałem pierwszą wersję książki, nie opowiedziałem tej historii. Wciąż się wstydziłem; bałem się tego, co ludzie pomyślą. Zrobiłem to, bo nie chcę, by dzieci były w mojej sytuacji, żeby się wstydziły, żeby myślały, że brakuje im odwagi. Nie chodzi o odwagę, ale o to, by być mentalnie gotowym, by z kimś porozmawiać - powiedział 40-latek.

- Chcę upewnić się, że dzieci nie obwiniają samych siebie. Ja to robiłem. Nie wstydzę się powiedzieć, że przez wiele lat czułem się jak tchórz. Żałuję, że żyłem z tym tak długo. Mam dość tej toksycznej męskości. Dla mojego ojca płacz był słaby, a on przecież nie oznacza bycia słabym. Straciłem brata, przyjaciół, ale nigdy nie płakałem. Mama powiedziała, że w końcu wybuchnę - kontynuował.

- Wolę być inspiracją i przykładem niż ofiarą. Nie chcę roli ofiary, nawet jeśli prawda jest taka, że nią byłem - zakończył legendarny piłkarz “Czerwonych Diabłów”. 

 

Źródło: "The Times", meczyki.pl

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: