Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Piłkarze reprezentacji Polski stoją murem za Paulo Sousą
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:40

Piłkarze reprezentacji Polski stoją murem za Paulo Sousą

Paulo Sousa
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Po zakończeniu Euro 2020 rozgorzała dyskusja na temat przyszłości Paulo Sousy reprezentacji Polski. Portugalczyk ma za sobą wielu zwolenników, ale i przeciwników. Zbigniew Boniek zapewnił, że selekcjoner utrzyma swoje stanowisko po mistrzostwach Europy niezależnie od wyników. Teraz głos w tej sprawie zabrali piłkarze, którzy są za kontynuacją współpracy.

  • Reprezentacja Polski nie wyszła z grupy na Euro 2020

  • Pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Paulo Sousy, który wciąż ma ważny kontrakt

  • Okazuje się, że piłkarze naszej kadry wciąż chcą współpracować z Portugalczykiem

Polscy piłkarzy nie dali rady pokonać reprezentacji Szwecji w swoim ostatnim meczu grupowym na Euro 2020, który jak się okazało po jego zakończeniu, był także ostatnim spotkaniem "Biało-Czerwonych" na tym turnieju.

W związku z niepowodzeniem kibice, eksperci i dziennikarze zaczęli dyskutować, czy Paulo Sousa powinien zachować swoje stanowisko, czy należałoby mu podziękować. Zbigniew Boniek zapewnił, że Portugalczyk pozostanie selekcjoner, czego jak się okazało, chcą także piłkarze.

Reprezentacja Polski zawiodła, ale selekcjoner ma ważny kontrakt

Reprezentacja Polski nie odniosła sukcesu na Euro 2020. Nasi piłkarze przegrali ze Słowacją 1:2, zremisowali z Hiszpanią 1:1 i zaznali porażki ze Szwecją 2:3. To sprawiło, że "Biało-Czerwoni" zajęli ostatnie miejsce swojej grupie i zakończyli przygodę na Euro 2020.

Nic dziwnego, że narodziła się dyskusja na temat tego, czy Paulo Sousa powinien zostać selekcjonerem, czy nie. Portugalczyk ma ważny kontrakt z PZPN-em do końca eliminacji mistrzostw świata, a te kończą się 15 listopada 2021 roku.

Sousa chce wypełnić swoją umowę i jest kilka argumentów za tym, aby utrzymał on swoją posadę. Nasi piłkarze byli całkiem nieźle przygotowani fizycznie do Euro 2020, w porównaniu do kadry Jerzego Brzęczka widać wyraźną poprawę gry w ofensywie i Polacy wreszcie potrafili postawić się wielkiemu rywalowi, jakim była Hiszpania, a potencjał Roberta Lewandowskiego ponownie zaczął być odpowiednio wykorzystywany.

Dramatycznemu pogorszeniu uległa za to gra w defensywie "Biało-Czerwonych". Nasi piłkarze w spotkaniach pod wodzą Paulo Sousy tracili bardzo głupie bramki, czego akurat nie było za kadencji jego poprzednika. Taki stan rzeczy wynika jednak ze zmiany formacji i generalnie koncepcji gry, a na to potrzeba czasu, którego Portugalczyk za bardzo nie miał. Zawodnicy są jednak zdania, że mają duże szanse na rozwój z aktualnym trenerem i będą w stanie poprawić grę w obronie.

Piłkarze stanęli murem za Paulo Sousą

O tym, że piłkarze reprezentacji Polski chcą dalej pracować z Paulo Sousą powiedział rzecznik prasowy PZPN i menedżer kadry Jakub Kwiatkowski w rozmowie z Mateuszę Ligęzą, dziennikarzem Programu 1 Polskiego Radia.

- Drużyna jest za tym, aby trener Sousa kontynuował swoją pracę. Wczoraj na ten temat rozmawiałem po meczu z Robertem Lewandowskim i deklaracja jest jasna. Piłkarze uważają, że coś drgnęło i ich gra z przodu się poprawiła, ale trzeba popracować nad defensywą - powiedział Kwiatkowski.

Takie słowa "Biało-Czerwonych" są kontrastem do tego, jak odbierana była przez nich praca z Jerzym Brzęczkiem. Wystarczy przypomnieć wymowne milczenie Roberta Lewandowskiego, czy doniesienia z kadry o fatalnej atmosferze. Teraz ma być zupełnie inaczej, co daje nadzieję na przyszłość.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane