Polska-San Marino 2:0 do przerwy. Internauci nie są zachwyceni
Reprezentacja Polski prowadzi do przerwy 2:0 z San Marino. Pierwszego gola dla Biało-Czerwonych zdobył Karol Świderski, a drugi gol, to efekt samobójczego trafienia rywala. Internauci po pierwszej połowie nie są w najlepszych nastrojach...
Tak internauci komentują pierwszą połowę meczu reprezentacji Polski z San Marino
- Jest rok 2028, VAR nadal sprawdza gola Świderskiego - napisał Mam go na kapitanie, twórca jednego z najpopularniejszych kont w Polsce poświęconego Fantasty Premier League.
- Wszyscy wątpiliśmy w Przemka Płachetę, tymczasem gracz Norwich bardzo dobrze prezentuje się na początku meczu - napisał Marcin Łanczkowski z "Piłki Nożnej".
- Płacheta zamyka usta - skwitował Konrad Marzec współpracujący z "Przeglądem Sportowym".
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: