Poważne osłabienie Legii Warszawa. Andre Martins kontuzjowany
Kolejny piłkarz Legii Warszawa jest kontuzjowany. Andre Martins nie dokończył spotkania ze Slavią Praga i jeszcze w jego trakcie został zmieniony. Okazuje się, że Portugalczyk dosyć mocno odczuwa skutki wejścia Tomasa Holesa i przegapi najbliższy mecz mistrzów Polski.
Andre Martins jest kontuzjowany
Portugalczyk nie wystąpi w najbliższym meczu Legii Warszawa
Pomocnik to jeden z kluczowych zawodników w drużynie Czesława Michniewicza
Legia Warszawa w czwartek zagwarantowała sobie udział w fazie grupowej Ligi Europy (więcej tutaj), ale teraz wraca do ekstraklasowej rzeczywistości. Mistrzowie Polski już jutro zagrają na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Wiadomo, że w tym spotkaniu nie wystąpi Andre Martins. Portugalski lider środka pola "Legionistów" doznał kontuzji w spotkaniu ze Slavią Praga. Pomocnik ma skręcony staw skokowy i trochę potrwa, zanim wróci do pełni sprawności.
Andre Martins kontuzjowany. Portugalczyk nie zagra z Wisłą Kraków
Andre Martins w meczu z czeskim zespołem wyszedł rzecz jasna w podstawowym składzie. Jeden z filarów Legii Warszawa niestety nie spędził na boisku zbyt wiele czasu, bowiem musiał zostać zdjęty z murawy już po 25. minutach.
Portugalczyk został brutalnie potraktowany przez Tomasa Holesa, który szybko został wyrzucony z boiska. Niestety okazało się, iż z jego zdrowiem nie jest najlepiej, ponieważ piłkarz ma skręcony staw skokowy.
O urazie Martinsa poinformował portal Legia.net. Na razie nie wiadomo, ile zawodnik będzie pauzował. Pewne jest, że opuści jutrzejsze starcie szóstej kolejki PKO BP Ekstraklasy z Wisłą Kraków. Na jego szczęście po tym weekendzie będzie przerwa na reprezentacje i wówczas 31-latek będzie mógł spokojnie pracować nad swoim powrotem. To kolejny zawodnik kontuzjowany obok Bartosza Kapustki (więcej tutaj).
Od września Legię Warszawa czeka gra na dwa, a nawet trzy fronty
W kontekście całego sezonu Andre Martins może okazać się kluczowym piłkarzem dla Legii Warszawa. Mówiąc delikatnie, środek pola mistrzów Polski nie jest najlepiej obsadzony, a na razie Portugalczyk jest jedynym obok Bartosza Slisza gwarantem odpowiedniej jakości w tej formacji.
Czesław Michniewicz stanie przed bardzo trudnym zadaniem, jakim będzie pogodzenie gry jego zespołu na krajowym podwórku i w Europie. Przykład Lecha Poznań z poprzedniego sezonu pokazuje, że polskie zespoły mają z tym problemy.
Na pewno "Legioniści" skupią się na PKO BP Ekstraklasie i Lidze Europy, a rozgrywki Fortuna Pucharu Polski zostaną przez nich potraktowane raczej, jako poligon dla piłkarzy, którzy mają problem z regularną grą i młodych zawodników z akademii.
Pierwszy mecz w Lidze Europy Legia Warszawa zagra na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa 15 września. Ze szczegółowym terminarzem warszawskiej ekipy w LE możecie zapoznać się, zaglądając do poniższej rubryki "artykułów polecanych".
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: