Rasistowski skandal w La Liga
-
Spotkanie La Liga Cadiz - Valencia zakończył się w oparach absurdu
-
Zawodnik nietoperzy Mouctar Diakhaby w trakcie spotkania został znieważony na tle rasowym
-
Piłkarze Valencii zeszli z boiska na znak protestu, ale wrócili na boisko po kilkunastu minutach, ale już bez Diakhaby'ego
Nie tak kibice wyobrażali sobie niedzielne spotkanie La Ligi Cadiz - Valencia. W 29. minucie spotkani doszło do spięcia między piłkarzem gospodarzy Juanem Calą, a Mouctarem Diakhabym, zawodnikiem Nietoperzy.
Zawodnicy wdali się w kłótnię i nie przebierali w słowach. Cala w pewnym momencie miał nazwać swojego rywala "gównianym murzynem". Po tym określeniu Francuz ruszył na hiszpańskiego zawodnika i musieli rozdzielać ich koledzy z drużyny.
Cadiz - Valencia: mecz przerwany przez rasistowski incydent
Na znak protestu piłkarze Valencii opuścili murawę i udali się do szatni. Kilka minut później dołączyli do nich gospodarze. Po kwadransie oba zespoły ponownie pojawiły się na boisku, a mecz został wznowiony od 29. minuty.
Hiszpańskie media ujawniają, że początkowo zawodnicy Nietoperzy nie chcieli kontynuować spotkania, ale sam poszkodowany przekonał ich, aby wyszli i walczyli o trzy punkty. Diakhaby nie wznowił już spotkania, a w jego miejsce wszedł Hugo Guillamon Sanmartin.
Tę wersję potwierdziła Valencia w mediach społecznościowych jeszcze w trakcie spotkania. - Zawodnik, który został znieważony na tle rasowym, zażądał, by jego koledzy wrócili na boisko. Wspieramy Cię, Mouctar. Nie dla rasizmu - przekazano.
- Diakhaby jest roztrzęsiony. Dla mnie wygląda na zawodnika, który w tym momencie nie chce kontynuować gry i nie będzie jej kontynuował. Tutaj musiało dojść do jakiegoś incydentu na tle rasistowskim. Piłkarze Valencii opuszczają boisko, to jest sytuacja rodem z Ligi Mistrzów i meczu Paris Saint-Germain z tureckim Basaksehirem - komentował na żywo Dominik Guziak z Eleven Sports.
Skandal w La Liga
Do skandalu doszło przy wyniku 1:1. Najpierw na prowadzenie wyszli gospodarze po trafieniu Cali w 14. minucie spotkania. Pięć minut później wyrównał Kevin Gameiro, który płaskim strzałem wykończył szybką akcję Nietoperzy.
Ostatecznie Cadiz pokonał Valencię 2:1. Na dwie minuty przed końcem spotkania decydującego gola strzelił Marcos Mauro, który strzałem głową tuż przy słupku wykończył dośrodkowanie Ivana Alejo.
Dzięki niedzielnemu zwycięstwu Cadiz awansował na 13. miejsce w tabeli i jest coraz bliżej zapewnienia sobie utrzymania. Pozycję wyżej znajduje się Valencia. Liderem jest Atletico Madryt, które wyprzedza Real Madryt i FC Barcelonę.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: