Real Madryt stawia ultimatum PSG. Chcą transferu Kyliana Mbappe w ten weekend
Real Madryt chce jeszcze do końca tego weekendu zamknąć sprawę transferu Kyliana Mbappe. "Królewscy" mieli postawić PSG ultimatum, składając ostateczną ofertę. Jeśli Francuzi jej nie przyjmą, wówczas piłkarz zostanie w Paryżu, ale za rok odejdzie za darmo. Dlatego "Les Parisens" mają dosłownie ostatnią szansę, aby dostać za atakującego jakiekolwiek pieniądze.
Real Madryt naciska PSG na transfer Kyliana Mbappe
Hiszpanie chcą dopiąć transakcję jeszcze przed końcem tego weekendu
Jeśli paryżanie nie przystaną na ich ofertę, wówczas piłkarz zostanie w drużynie na kolejny sezon
To będzie równoznaczne z tym, że klub za przejście atakującego do "Królewskich" nie dostanie złamanego euro
Okno transferowe tego lata jest równie gorąco, co upały, które dawały nam się w ostatnich miesiącach we znaki. Prawdopodobnie będziemy mówić o nim przez długie lata, bowiem trudno sobie przypomnieć podobne szaleństwo na rynku transferowym.
Kluby zmienili Cristiano Ronaldo (więcej tutaj), Leo Messi (więcej tutaj), Sergio Ramos i wielu innych czołowych piłkarzy świata. Teraz wszystkie oczy zwrócone są na Paryż i PSG, które otrzymało ultimatum od Realu Madryt w sprawie transferu Kyliana Mbappe.
PSG odrzuciło pierwszą ofertę Realu Madryt, na drugą... nie odpowiada
Real Madryt zdecydował się jednak ruszyć tego lata po Kyliana Mbappe. Z informacji płynących z Hiszpanii wynika, że tak długa zwłoka Florentino Pereza była dokładnie zaplanowana. Wszystko dlatego, aby Francuz za jak najniższą kwotę dołączył do jego zespołu.
"Królewscy" w pierwszej ofercie kupna atakującego zaproponowali 160 milionów euro. PSG tę propozycję postanowiło odrzucić. To nie zraziło "Królewskich", którzy przy drugim podejściu zaoferowali sumę 170 milionów plus 10 milionów euro zamiennych. Jaka tym razem była reakcja "Les Parisens"? Żadna!
Francuzi na razie nie odpowiedzieli na propozycję madryckiej ekipy. To sprawiło, że Perez po kilkudziesięciu godzinach zaczął tracić cierpliwość. Dziennik "Le Parisien" podaje, że sternik Realu dał wicemistrzom Francji czas do końca niedzieli. Jeśli do tego czasu nie otrzyma odpowiedzi, wówczas oferta zostanie wycofana.
Francuzi mogą nie zarobić na transferze Kyliana Mbappe
Może dojść do tego, że PSG nie zarobi na odejściu Kyliana Mbappe nawet jednego euro. Zawodnik ma ważny kontrakt z francuskim klubem do końca czerwca 2022 roku, a zatem już od stycznia będzie mógł podpisać kontrakt z nowym zespołem, rzecz jasna pozostając w Paryżu na rundę wiosenną, aby wypełnić swoją umowę.
Wiele wskazuje na to, że atakujący wystąpi w jutrzejszym meczu Ligue 1, które wicemistrzowie Francji rozegrają ze Stade Remis. Być może będzie to dla niego ostatnie spotkanie w tych barwach. Tego jednak wciąż nie wiadomo.
Leonardo, czyli dyrektor sportowy ekipy z Parc des Princes powiedział, że Florentino Perez robi tylko dobre wrażenie, składając oferty za Mbappe, aby pokazać, iż Real Madryt starał się o piłkarza, a tak naprawdę i tak dołączy on do "Królewskich" latem 2022 roku. Brazylijczyk dodał także, że propozycje Hiszpanów są za niskie, ale oficjalnego stanowiska PSG jeszcze nie ma.
Biorąc pod uwagę skład liini ataku paryżan, w którym znajdują się Leo Messi, Neymar i Mauro Icardi, Francuzi tak naprawdę mogą sobie strzelić w stopę, oddając 22-latka za darmo. 180 milionów euro może im przejść koło nosa, a zespół raczej spokojnie poradziłby sobie bez niego. Zatem najpóźniej jutro wieczorem powinniśmy dowiedzieć się, czy Mbaape dołączy do Realu jeszcze tego lata, czy dopiero za rok.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
