Robert Lewandowski - top, ale od reszty wymagamy o wiele więcej (OCENY)
Reprezentacja Polski pokonała Albanię 4:1 w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Wysokie zwycięstwo Paulo Sousy przysłania faktyczny obraz gry Biało-Czerwonych, która pozostawiała wiele do życzenia. Zdecydowanie najlepszym piłkarzem tego spotkania był Robert Lewandowski, a jak na jego tle wypadli koledzy?
-
Robert Lewandowski był najlepszym piłkarzem meczu Polska-Albania
-
Zdecydowanie gorzej wypadli m.in. Kamil Jóźwiak i Paweł Dawidowicz
-
Zawodników oceniliśmy w skali 1-6, gdzie 3 była notą wyjściową
Reprezentacja Polski: oceny po meczu z Albanią
Wojciech Szczęsny - 5: dziś bramkarz Juventusu był pewnym punktem naszego zespołu. Nie miał szans przy trafieniu Albanii. Dobrze czytał grę, o czym świadczy m.in. jego dalekie wyjście poza pole karne w 26. minucie i przerwanie groźnej akcji Albańczyków. W 32. minucie świetnie obronił mocny strzał przy lewym słupku. W drugiej połowie utrzymał dobry poziom, często opuszczał pole bramkowe i dobrze uprzedzał rywali, zawsze będąc pierwszym przy piłce.
Bartosz Bereszyński - 2 : z powodu kontuzji zagrał zaledwie przez 32. minuty i właściwie nie pokazał nic. Z tyłu jeszcze nie wyglądał najgorzej, ale z przodu nie było go w ogóle.
Kamil Glik - 3: zazwyczaj dobrze się ustawiał w defensywie i zaliczył kapitalną asystę głową przy golu Roberta Lewandowskiego. Poza tym podobnie jak koledzy, często zbyt apatyczny i mało agresywny w obronie. Miał niesamowite szczęście, że po jednym z jego wejść sędzia nie podyktował rzutu karnego dla Albanii. Popełnił błąd przy straconej bramce, ale za jego oceną przemawia jednak podanie przy trafieniu naszego kapitana.
Jan Bednarek - 3: zaliczył kilka dobrych interwencji, zwłaszcza głową. Bywał jednak czasem spóźniony, a przy trafieniu dla Albanii nie dał rady powstrzymać strzelca przed uderzeniem na bramkę.
Maciej Rybus - 2: w 11. minucie zaliczył udany przechwyt, który stworzył naszemu zespołowi dobrą okazję do kontry, jednak za mało było go z przodu. Miał też problemy, kiedy Albańczycy grali piłkę z linię naszej obrony.
Przemysław Frankowski - 3,5: bardziej aktywny i bardziej efektywny niż Kamil Jóźwiak. Pokazywał się do prostopadłych podań, których nie otrzymał zbyt wiele. W 34. minucie dobrze zgrywał piłkę głową do Adama Buksy, ale Albańczycy odcięli naszego napastnika od tego zagrania. Dziesięć minut później jego podanie do Buksy już dotarło i skrzydłowy cieszył się z asysty.
Jakub Moder 3,5: - to on znakomicie zagrał piłkę do Kamila Glika przy pierwszym trafieniu Polaków i zanotował świetnie prostopadłe podanie przy golu Karola Linettego, którego adresatem był Karol Świderski. Szukał gry do przodu, ale miewał momenty, w których zupełnie nie było widać jego obecności. Brakowało większego doskoku do rywala z jego strony.
Grzegorz Krychowiak 2,5: - w 34. minucie posłał kapitalne podanie górą w pole karne do Przemysława Frankowskiego. Szukał gry do przodu, ale partnerzy niezbyt się pokazywali. Dużo gorzej szło mu w defensywie, gdzie nie potrafił skutecznie odbierać piłki, nierzadko źle się ustawiał i tracił futbolówkę. W 54. minucie zdobył gola, ale trzeba przyznać, iż jego udział przy tym trafieniu był niewielki, bowiem niemal wszystko wykonał Robert Lewandowski.
Kamil Jóźwiak - 1,5: z przodu nie zrobił niczego dobrego, a z tyłu też niczego nie zawalił. Można powiedzieć, że nie było go w tym meczu. To nie był zdecydowanie jego dzień, bo wiemy, iż stać go na wiele więcej.
Adam Buksa 3: - był aktywny od pierwszej minuty, ale później przepadł. Pokazał się tylko w 44. minucie, kiedy zdobył gola po świetnym dograniu Przemysława Frankowskiego. Debiut zwieńczony bramką, ale nie był to porywający występ zawodnika New England Revolution.
Robert Lewandowski - 6: Pan Piłkarz, Pan Kapitan. Gdyby nie on, o takim wyniku moglibyśmy tylko pomarzyć. Zdobył pierwszego gola dla naszego zespołu i przeprowadził spektakularną akcję w drugiej połowie, radząc sobie z trzema Albańczykami i jeszcze "kładąc" na ziemi bramkarza rywali, po której Grzegorz Krychowiak musiał tylko dostawić nogę, aby skierować piłkę do bramki. Najlepszy zawodni tego meczu.
Rezerwowi:
Paweł Dawidowicz -1: wszedł na boisko za Bartosza Bereszyńskiego i wypadł fatalnie. Z łatwością dał się ogrywać, a w ataku był zupełnie bezproduktywny. Trudno zrozumieć, dlaczego Paulo Sousa postawił na niego, a nie na Tomasza Kędziorę.
Karol Świderski - 4: wszedł na boisko i był bardzo aktywny, wnosząc wiele ożywienia. Przede wszystkim zanotował asystę przy golu Karola Linettego. Krótka, ale naprawdę dobra zmiana.
Karol Linetty - 4: zagrał pół godziny i starał się rozruszać grę Polaków. Nie zawsze mu to dobrze wychodziło, ale przede wszystkim zakończył to spotkanie z golem na koncie.
Tymoteusz Puchacz - zagrał zbyt krótko, by jego występ poddać ocenie.
Ocena selekcjonera Paulo Sousy:
Paulo Sousa - 4: zespół wygrał i to wysoko, a zatem to przemawia za dobrą oceną Portugalczyka. Mimo to styl Polaków pozostawał wiele do życzenia. Biało-Czerwoni szukali prostych rozwiązań w ataku, a w defensywie popełniali wiele błędów. Dobre zmiany, za wyjątkiem wpuszczenia na boisko Pawła Dawidowicza. Warto jednak pamiętać, że wielu ważnych reprezentantów dotknęły kontuzje, dlatego należy też docenić, że Paulo Sousie udało się to w miarę poukładać.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Dramat Jakuba Błaszczykowskiego, doznał ciężkiej kontuzji. Koniec pięknej kariery? Piłkarz odpowiada