Ronaldo uderzył rywala, ale uniknął czerwonej kartki. Później pobił rekord
Cristiano Ronaldo przeszedł do historii piłki nożnej. Portugalczyk strzelił dwie bramki w meczu z Irlandią i uzbierał już 111 trafień w barwach narodowych. Jednak do tego osiągnięcia mogło nie dojść. Piłkarz Manchesteru United zamachnął się na jednego z rywali i piłkarze Irlandii domagali się czerwonej kartki.
Cristiano Ronaldo jest bohaterem ostatnich dni. Najpierw w ostatnich dniach okna transferowego odszedł z Juventusu Turyn i po dwunastu latach wrócił do Manchesteru United. W nowym-starym klubie Portugalczyk zadebiutuje dopiero w połowie września.
Cristiano Ronaldo wściekł się na rywala
Wszystko przez trwającą przerwę reprezentacyjną. Ronaldo przebywa na zgrupowaniu swojej kadry, gdzie walczy o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze. W środę Portugalczycy na stadionie w Faro podejmowali Irlandię.
Już na początku spotkania Portugalczycy mogli wyjść na prowadzenie. W dziesiątej minucie spotkania Jeff Hendrick faulował w polu karnym Bruno Fernandesa i sędzia podyktował rzut karny. Sędziowie jeszcze przez kilka minut analizowali sytuację z systemem VAR, a w tym czasie Ronaldo szykował się do wykonania "jedenastki".
Piłkarz Manchesteru United ustawił już sobie piłkę do wykonania strzału, ale w tym czasie wybił mu ją obrońca gości Dara O'Shea. Portugalczyk zirytował się na rywala i próbował go uderzyć w twarz.
Kamery telewizyjne pokazały, że Ronaldo o centymetry minął twarz rywala, ale za to trafił go w bark. O'Shea padł na murawę, trzymając się za policzek, a całe zdarzenie umknęło sędziemu spotkania i choć Irlandczycy domagali się czerwonej kartki dla gwiazdora, to Portugalczycy grali w komplecie.
Ronaldo zapisał się do historii
Cała sytuacja najwidoczniej mocno wyprowadził z równowagi kapitana Portugalczyków. Strzał Ronaldo z 11 metrów pewnie obronił 19-letni bramkarz Irlandczyków Gavin Bazunu. Ronaldo i tak został bohaterem swojej drużyny.
Pod koniec pierwszej połowy Irlandia wyszła na prowadzenie za sprawą trafienia Jamiego McGratha. Niemal przez całą drugą połowę Wyspiarzom udało się utrzymać prowadzenie. Dopiero w końcówce Portugalczycy zdołali przechylić szalę na swoją korzyść.
Najpierw Ronaldo w 89. minucie strzałem głową doprowadził do wyrównania, a w szóstej minucie doliczonego czasu gry zapewnił Portugalii zwycięstwo 2:1. Tym samym zawodnik Manchesteru United po raz kolejny zapisał się w historii futbolu.
Gole z Irlandią były jego trafieniami nr 110 i 111 w reprezentacji Portugalii. Tym samym został piłkarzem z największą liczbą trafień w barwach narodowych. Do tej pory ten rekord należał do Irańczyka Aliego Daeiego.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: