Skandal w meczu Polski z Albanią. Sędzia przerwał mecz po golu dla Polaków
Polska mierzy się w Tiranie z reprezentacją Albanii. Biało-Czerwoni w 76. minucie wyszli na prowadzenie po golu Karola Świderskiego. Po chwili sędzia przerwał pilnie spotkanie, a wszystko z powodu skandalicznego zachowania kibiców gospodarzy. Zaczęli oni obrzucać Polaków przeróżnymi przedmiotami. Obie drużyny zeszły natychmiast do szatni. Czekamy na decyzję w sprawie dokończenia meczu.
Po upływie kilku minut pojawił się pierwszy komunikat. - Sytuacja jest rozwojowa, na ten moment czekamy na podjęcie decyzji - przekazał Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji Polski dla TVP Sport.
- Sędzia czeka, aż sytuacja na trybunach się uspokoi. Dopiero wtedy zostanie podjęta decyzja, co z dalszą częścią meczu" - przekazał Szymon Borczuch z TVP Sport. Sędzia główny zdecydował się wznowić spotkanie, tylko pod warunkiem, że sytuacja na trybunach zostanie opanowana. Do akcji wkroczyła policja, która zabezpieczała spotkanie. Po upływie kilkunastu minut udało się wznowić rywalizację.
Polacy utrzymali prowadzenie 1:0 i wygrali, dzięki czemu awansowali na drugie miejsce w grupie I eliminacji mistrzostw świata (więcej TUTAJ ).
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Potężne osłabienie Albańczyków przed meczem z Polską. Szpital u rywali. Dwie gwiazdy na kwarantannie