Skoki narciarskie: FIS nie chce dopuścić Murańki do konkursu w Wiśle. PZN nie odpuszcza
Skoki narciarskie w najbliższych dniach będzie miała swoją światową stolicę w Wiśle. To właśnie tam najlepsi zawodnicy na świecie będą walczyć o punkty Pucharu Świata. W składzie Polaków na zbliżające zawody znalazł się m.in. Klemens Murańka, ale jego występ stanął pod znakiem zapytania. Weto w sprawie jego startu postawił FIS, ale PZN nie odpuszcza.
Skoki narciarskie i Puchar Świata w końcu zawita do Polski. Obecny sezon w tym roku nie zaczął się w Wiśle, jak to miało miejsce w ubiegłych latach, ale w rosyjskim Niżnym Tagile 21 listopada. Do tego skoczkowie w miniony weekend rywalizowali w fińskiej Ruce, ale w najbliższy weekend zawody odbędą się na skoczni Malince.
Skoki Narciarskie: Polak może nie być dopuszczony do konkursu w Wiśle
W środę trener Michal Doleżal ogłosił kadrę na trzeci weekend z Pucharem Świata, a że Polsce przysługuje tzw. grupa krajowa, w kwalifikacjach będzie mogło wystąpić aż trzynastu Biało-Czerownych. Czeski szkoleniowiec ostawił na doświadczonych zawodników jak Kamil Stoch, Dawid Kubacki czy Piotr Żyła, ale w kadrze znalazł się także debiutant, 18-letni Jan Habdas.
W składzie znalazł się także Klemens Murańka, który miał wystąpić już w Niżnym Tagile, ale kilka godzin przed pierwszym konkursem otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa i w Rosji musiał przejść kwarantannę. Do Polski skoczek wrócił dopiero w niedzielę.
Choć 28-latek znalazł się w składzie Biało-Czerwonych może nie znaleźć się na belce startowej piątkowych kwalifikacji. O wszystkim poinformował dziennikarz TVP Sport Metusz Leleń, który przekazał, że weto w sprawie stawia FIS.
PZN negocjuje z FIS
- PZN negocjuje z FIS dopuszczenie Murańki do Pucharu Świata w Wiśle. Póki co wymagane jest 14 dni od ostatniego "pozytywa", ale... nasi działacze przekonują, że okazanie kolejnego negatywa przekona FIS. Dziś test - napisał Leleń na Twitterze.
Murańka otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa dokładnie 20 listopada, a to oznacza, że piątkowe kwalifikacje odbędą się przed terminem wymaganych 14 dni. Jednak, jeżeli w środę Polak otrzyma negatywny wynik testów, to FIS być może dopuści Polaka do rywalizacji.
Biało-Czerowni w Wiśle będą mieli okazję się zrehabilitować i odbudować po nieudanym początku sezonu. W każdym z czterech konkursów indywidualnych do drugiej serii wchodziło tylko po dwóch Polaków. To przekłada się także na pozycję w Pucharze Narodów, w którym zajmują dopiero siódme z miejsce z dorobkiem 133. punktów.
Pucharowy weekend w Wiśle rozpocznie się od piątkowych kwalifikacji. W sobotę zawodnicy na skoczni im. Adama Małysza będą rywalizowali w pierwszym w tym sezonie konkursie drużynowym. W niedzielę będą walczyć o kolejne punkty w konkursie indywidualnym.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Tragiczne wiadomości obiegły Polskę. Nie żyje reprezentant Polski, zmarł nagle, miał tylko 23 lata
-
Było o włos od tragedii. Kibice Legii podpalili własny stadion, cudem nikomu nie stała się krzywda
