Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Superpuchar Niemiec dla Bayernu Monachium. Dwa gole "Lewego"
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:44

Superpuchar Niemiec dla Bayernu Monachium. Dwa gole "Lewego"

EN 01489407 0575
Christopher Neundorf via www.imago-images.de/Imago Sport and New

Bayern Monachium i Borussia Dortmund zmierzyły się we wtorkowy wieczór w prestiżowym meczu o Superpuchar Niemiec. Na boisku obejrzeliśmy przy okazji dwóch wybitnych napastników, czyli Roberta Lewandowskiego i Erlinga Haalanda. Tym razem lepszy okazał się reprezentant Polski, który strzelił dwie bramki i poprowadził swój zespół do triumfu.

  • Bayern Monachium i Borussia Dortmund zmierzyły się dzisiaj w meczu o Superpuchar Niemiec

  • Spotkanie było także wielkim pojedynkiem dwóch genialnych napastników, czyli Roberta Lewandowskiego i Erlinga Haalanda

  • Tym razem lepszy okazał się Polak, który strzelił dwa gole i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 3:1

Bayern Monachium i Borussia Dortmund zmierzyły się w kolejnym wielkim "Der Klassiker". Cenne trofeum pojedzie tym razem do Monachium. "Die Roten" wygrali 3:1, a jednym z bohaterów był Robert Lewandowski, strzelec dwóch goli.

"Der Klassiker" w Superpucharze Niemiec

We wtorkowy wieczór piłkarscy kibice w Niemczech, ale i na całym świecie, mieli okazję obejrzeć prawdziwy piłkarski klasyk. W starciu o Superpuchar Europy zmierzyły się dwie absolutnie najlepsze niemieckie drużyny, czyli Bayern Monachium i Borussia Dortmund. Naszpikowane gwiazdami jedenastki stworzyły wielkie widowisko.

Spotkanie rozgrywane w Dortmundzie miało dodatkowy smaczek. Chodzi oczywiście o rywalizację dwóch fantastycznych napastników, czyli Roberta Lewandowskiego i Erlinga Haalanda. Początek nowego sezonu jest bardziej udany dla 21-letniego Norwega.

Haaland już w pierwszym meczu sezonu przeciwko Eintrachtowi Frankfurt strzelił dwie bramki. W dużej mierze dzięki nim Borussia wygrała to spotkanie 5:2. Robert Lewandowski natomiast zdobył jedyną bramkę w zremisowanym przez Bayern meczu z Borussią Mönchengladbach więcej TUTAJ).

We wtorkowy wieczór jako pierwszy powody do radości miał jednak polski napastnik. Lewandowski w 41. minucie spotkania znalazł się idealnie w polu karnym po dośrodkowaniu z lewej strony Serge'a Gnabry'ego. "Lewy" ubiegł zdezorientowanych obrońców Borussii i precyzyjnym strzałem głową posłał piłkę do siatki. Do przerwy 1:0 dla Bawarczyków.

Superpuchar dla Bayernu. Lewandowski lepszy od Haalanda

Druga połowa rozpoczęła się dla Bayernu Monachium tak, jak zakończyła pierwsza, czyli fantastycznie. W 52. minucie "Die Roten" strzelili drugą bramkę, a jej autorem został Thomas Mueller, który wbił piłkę do pustej bramki po świetnej akcji kolegów. Asystę zaliczono Robertowi Lewandowskiemu. Choć wydawało się, że Polak nie dotknął piłki dogranej z lewej strony, absorbował skutecznie uwagę bramkarza Borussii i zmusił go do błędu.

Już dwie minuty później straty Borussii zmniejszył Erling Haaland, który pokonał Manuela Neuera. Radość nie trwała jednak długo, gdyż sędzia zasygnalizował pozycję spaloną. Gol Norwega nie został uznany.

W 64. minucie wreszcie jednak Borussia Dortmund dopięła swego. Jude Bellingham wyłożył piłkę Marco Reusowi, który znajdował się przed polem karnym Bayernu. Niemiec uderzył przepięknie z pierwszej piłki. Futbolówka wpadła do bramki rozpaczliwie interweniującego Manuela Neuera tuż przy słupku. Było to 101. trafienie Reusa dla BVB.

W 74. minucie fatalny błąd popełnił Manuel Akanji. Obrońca Borussii Dortmund popełnił szkolny błąd przy wyprowadzeniu piłki od własnego pola karnego. Podanie defensora przeciął wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Corentin Tolisso. Piłka trafiła do Roberta Lewandowskiego, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem ze stoickim spokojem umieścił ją w bramce. 3:1 dla Bayernu!

Wynik meczu nie uległ już zmianie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Bayernu Monachium 3:1. Bawarczycy wywalczyli kolejne cenne trofeum, pierwsze pod wodzą nowego trenera Juliana Nagelsmanna. Dla Niemca było to także pierwsze zwycięstwo w roli opiekuna Roberta Lewandowskiego i spółki.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane