Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Szymona Marciniak wyjawił powody, przez które nie pojedzie na Euro 2020
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:31

Szymona Marciniak wyjawił powody, przez które nie pojedzie na Euro 2020

Szymon Marciniak Euro
RONNY HARTMANN/AFP/East News
  • Szymon Marciniak wyznał, że nie był zaskoczony swoim brakiem wśród arbitrów powołanych na zbliżające się mistrzostwa Europy

  • Polski sędzia międzynarodowy wyznał, że ma to związek z chorobą, z jaką się zmaga od jakiegoś czasu

  • Jego zdaniem, ma to związek z zakażeniem koronawirusem, które przeszedł w grudniu ubiegłego roku

Szymon Marciniak od lat jest jednym z czołowych sędziów europejskich. Regularnie prowadził spotkania Ligi Mistrzów, trzy lata temu był na mistrzostwach świata w Rosji i wydawało się, że znajdzie się wśród arbitrów zbliżających się mistrzostw Europy/.

Tak się jednak nie stało. W środę UEFA ogłosiła listę dziewiętnastu sędziów głównych, którzy poprowadzą spotkania Euro 2020. Wśród nich nie znalazł się Marciniak, podobnie jak żaden inny arbiter z Polski.

Szymon Marciniak wyznał powody braku powołania na Euro 2020

Złośliwi uważali, że brak powołania dla Marciniaka jest spowodowany słabszą formą polskiego sędziego. W rozmowie z Interią arbiter wyznał, że o decyzji UEFA wiedział już od dłuższego czasu, a spowodowana jest jego chorobą.

- Decyzja została podjęta na początku kwietnia po moich kolejnych badaniach. Natomiast formalny telefon od Roberto Rosettiego, który jest szefem sędziów UEFA, miałem kilka dni przed oficjalnym ogłoszeniem listy - wyjawił Marciniak.

- W kwietniu była możliwość, abym sędziował jeden z ćwierćfinałów europejskich pucharów, ale nie dostałem meczu. I wtedy zrozumiałem, że stracę Euro. Na drodze stanęły mi problemy zdrowotne - kontynuował.

- Jak wiesz, przechorowałem COVID-19. I właśnie koronawirus okazał się kłopotem. Zachorowałem na tachykardię, która zaburza rytm pracy serca. W pewnym momencie siedząc miałem podwyższone tętno, tak, jakbym żwawo spacerował. Wciąż nie mam stuprocentowej pewności jaka jest geneza tej choroby, ale wiele wskazuje właśnie na koronawirusa - skomentował.

Polacy na Euro 2020

Przy okazji Marciniak przyznał, że jest pod stałą opieką lekarzy i powoli wraca do pełni zdrowia. Jednocześnie powiedział, dlaczego może regularnie sędziować mecze Ekstraklasy, a Ligi Mistrzów już nie.

- Będę brutalnie szczery: różnica intensywności pracy w Ekstraklasie, a na Euro, jest ogromna. Dlatego nikt w UEFA nie chciał podejmować ryzyka i wysyłać mnie na turniej albo mecze play-off Ligi Mistrzów. Rozumiem to i nie mam pretensji - wyznał.

Brak Marciniaka nie oznacza, że na Euro 2020 nie będzie pracował żaden polski sędzia. Paweł Gil będzie odpowiedzialny za obsługę systemu VAR, a Bartosz Frankowski i Marcin Boniek pojadą na turniej pełnić rolę sędziów technicznych.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 11 czerwca i potrwają przez miesiąc. Reprezentacja Polski trafiła do grupy E, gdzie zmierzy się ze Słowacją, Hiszpanią i Szwecją.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane