Tomasz Pilch wygrywa konkurs Pucharu Kontynentalnego. Maciej Kot na trzecim miejscu
Tomasz Pilch z bardzo dobrej strony pokazał się w zawodach Pucharu Kontynentalnego w niemieckim Brotterode
20-letni skoczek pewnie wygrał niedzielny konkurs na niemieckiej skoczni, trzeci był Maciej Kot
Rewelacyjnie spisali się także pozostali Polacy, którzy w komplecie zajęli miejsce w czołowej dziesiątce
Tomasz Pilch w tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji do zadowolenia. W Pucharze Świata zdobył zaledwie jeden punkt w sześciu startach. Lepiej mu szło w Pucharze Kontynentalnym, w którym po ośmiu startach ma na koncie 151 punktów.
W obecnym sezonie jeszcze ani razu nie stał na podium zaplecza Pucharu Świata. Od początku rywalizacji na skoczni w Brotterode było widać, że 20-letni skoczek bardzo dobrze czuje się na tym obiekcie i jest blisko pierwszego w tym sezonie miejsca w czołowej trójce.
Tomasz Pilch pewnie wygrał zawody Pucharu Kontynentalnego
W sobotnim konkursie zajął bardzo dobre piąte miejsce i był drugi spośród Polaków. Lepszy od niego był Stefan Hula, który wygrał zawody, a pozostali z Biało-Czerwonych: Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot uplasowali się tuż za nim.
Niedzielny konkurs od początku przebiegał pod dyktando Polskich skoczków. Po fantastycznym skoku na 115,5 metra prowadził Pilch, a trzecie miejsce zajmował Maciej Kot, Który skoczył trzy metry bliżej.
W walce o podium był także triumfator sobotniego konkursu, Stefan Hula, który tracił do liderującego Pilcha 6,2 punktu. Najsłabiej z Biało-Czerwonych w pierwszej serii zaprezentował się Zniszczoł, który po skoku na 107,5 metra zajmował dziesiątą pozycję.
26-letni skoczek z Cieszyna w drugiej serii pokazał, że znajduje się w stabilnej formie. Skokiem na 110 metrów zapewnił sobie miejsce w czołowej dziesiątce konkursu, a ostatecznie uplasował się na
Wielki dzień Polaków w Pucharze Kontynentalnym
Kolejny bardzo dobry skok na skoczni w Brotterode oddał Stefan Hula. 34-latek udowodnił, że sobotnie zwycięstwo nie było dziełem przypadku i poleciał 110 metrów, i ostatecznie konkurs zakończył na szóstej pozycji.
Szansę na pierwsze podium w obecnym sezonie Pucharu Kontynentalnego miał Maciej Kot. 29-letni skoczek wykorzystał swoją szansę i w drugiej serii poleciał 110,5 metra. Ostatecznie utrzymał trzecie miejsce zajmowane po pierwszej serii.
Zawody na niemieckiej skoczni w wielki stylu wygrał Pilch. W drugiej serii skoczył 111 metrów i nie było wątpliwości, że to 20-latek był najlepszy w niedzielnym konkursie. Drugi był Junshiro Kobayashi.
Już po ubiegłotygodniowych konkursach Pucharu Świata w Zakopanem stało się jasne, że żaden z czwórki Polaków startującej w Pucharze Kontynentalnym nie ma szans na występ na przyszłotygodniowych mistrzostwach świata. Trener Michal Doleżal zdecydował, że do Oberstdorfu pojadą Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Jakub Wolny.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu
Piotr Żyła komentuje dyskwalifikację Graneruda, trener Norwegów odpowiada
Koszmarny błąd Alessandro Batby'ego, organizatorzy zareagowali
Patryk Dziczek stracił przytomność na murawie, dramatyczne sceny we Włoszech