Vital Heynen grzmi przed Ligą Narodów. Jest zdenerwowany zachowaniem organizatorów
Reprezentacja Polski siatkarzy już 28 maja rozpocznie rywalizację w Lidze Narodów. Polacy spędzą miesiąc w Rimini, gdzie organizatorzy stworzyli dla zawodników specjalną “bańkę” na czas pandemii. Podejście organizatorów budzie jednak sporo kontrowersji. Jak wyznał trener “Bialo’Czerwonych” Vital Heynen, Włosi, delikatnie mówiąc, nie najlepiej wywiązują się z roli organizatorów.
Już 28 maja polscy siatkarze rozpoczną zmagania w Lidze Narodów
Vital Heynen jest mocno oburzony zachowaniem organizatorów turnieju
Trener reprezentacji Polski opowiedział o kuriozalnym zachowaniu Włochów w wywiadzie dla “Super Expressu”
Reprezentacja Polski siatkarzy od 28 maja będzie rywalizować we włoskim Rimini w Lidze Narodów. Zdenerwowany przed startem rozgrywek jest Vital Heynen. Trener naszej kadry nie rozumie zachowania organizatorów turnieju.
Reprezentacja Polski siatkarzy zostanie zamknięta w hotelu na miesiąc
Już za kilka dni polscy siatkarze przystąpią do rywalizacji w Lidze Narodów. 28 maja “Biało-Czerwoni” zmierzą się z gospodarzami turnieju, Włochami w Rimini. Przed startem rozgrywek głośno jest o kontrowersjach związanych z tzw. “bańką” przygotowaną przez organizatorów.
Wszystkie drużyny biorące udział w Lidze Narodów zostaną bowiem zamknięte w owej “bańce”16 drużyn męskich, a także żeńskich przez miesiąc będzie odciętych od świata. Wszystko oczywiście z powodu wciąż panującej pandemii koronawirusa. Kontrowersje wzbudza jednak to, jak Włosi organizują izolację dla zawodników.
Swoimi wątpliwościami w rozmowie z “Super Expressem” podzielił się Vital Heynen. Trener reprezentacji Polski jest niezadowolony przede wszystkim ze sposobu komunikacji Włochów z drużynami, które stawią się w Rimini. Okazuje się bowiem, że nikt nie przekazał kadrom, jakie zasady obowiązują właściwie na miejscu.
- Szczerze mówiąc, wirusa się nie obawiam, bardziej zajmuje mnie przeżycie w takich okolicznościach miesiąca, zwłaszcza że nie wszystkie regulacje bańki poznaliśmy. Jak idziesz do więzienia, to znasz zasady, a my nie wiemy wszystkiego - stwierdził stanowczo Heynen.
Heynen zdenerwowany przed Ligą Narodów
Polacy we włoskim Rimini będą przebywać niemal miesiąc. Od 28 maja do 23 czerwca rozegrają aż 15 spotkań. Jeśli uda im się uzyskać awans do półfinałów, ich pobyt wydłuży się do 27 czerwca. Vital Heynen jest zirytowany tym, że nie wiadomo, co zawodnicy i członkowie sztabu będą mogli robić w Rimini.
Polacy już dwa miesiące temu przesłali do organizatorów Ligi Narodów listę pytań dotyczących zasad izolacji w Rimini. Do tej pory jednak nie otrzymali odpowiedzi. Nie znają nawet harmonogramu swoich treningów.
- Jeśli zabraknie mi pasty do zębów, to co wtedy? Wyjść z hotelu nie mogę, więc chyba będę musiał pójść przed wyjazdem do sklepu w Polsce i kupić zapas - pyta Heynen i zdradza, że niektóre z “przepisów” wprowadzonych przez Włochów są iście kuriozalne. Za przykład użył tych dotyczących rozdzielenia wody wśród zawodników. Każdemu siatkarzowi przysługują dwie butelki.
- A jeśli chcieliby więcej? Napiją się wody z kranu? - kolejny raz pyta Heynen. Cała sytuacja jest faktycznie mocno kuriozalna. Należy mieć nadzieję, że Polacy mimo wszystko zaprezentują się z najlepszej strony i powalczą o zwycięstwo w turnieju.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: