Swiatsportu.pl > Skoki narciarskie > W Sosnowcu może powstać obiekt do uprawiania skoków narciarskich
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:37

W Sosnowcu może powstać obiekt do uprawiania skoków narciarskich

Dawid Kubacki
CHRISTOF STACHE/AFP/East News
  • W Polsce może powstać nowa skocznia narciarska

  • Mieszkańcy Sosnowca dają temu pomysłowi zielone światło

  • Dla rozwoju skoków narciarskich to byłaby znakomita wiadomość

Skoki narciarskie mają się u nas całkiem dobrze. Nasi zawodnicy brylują na światowych skoczniach, a trwa również modernizacja kompleksu Średniej Krokwi w Zakopanem. Kilka lat temu infrastruktura w Wiśle również doczekała się remontu, a mamy jeszcze do dyspozycji m.in. obiekty w Szczyrku i w Chochołowie.

Niestety jest to i tak niewielka ilość skoczni w porównaniu do największych reprezentacji, które dysponują wieloma obiektami. Na szczęście pojawiła się szansa na wybudowanie nowej skoczni w Polsce, a konkretnie w Sosnowcu i to z inicjatywy tamtejszych mieszkańców.

Skoki narciarskie: w Polsce może powstać nowa skocznia

Sosnowiec wydaje się być bardzo nietypową lokalizacją do uprawiania skoków narciarskich, ale jest on położony stosunkowo blisko regionów, gdzie ta dyscyplina cieszy się dużym zainteresowaniem wśród potencjalnych zawodników.

Dlatego pomysł mieszkańców o wybudowaniu obiektu wydaje się być bardzo sensowy, zwłaszcza że niektóre skocznie w Polsce, są rozlokowane w nietypowych obszarach, ale służą one wyłącznie amatorom.

Jak to tego doszło, że narodził się taki pomysł? Otóż w naszym kraju funkcjonuje coś takiego jak „budżet obywatelski”, do którego mieszkańcy mogą zgłaszać swoje pomysły, które następnie są realizowane z przeznaczonych na to funduszy. Według „Gazety Wyborczej”  mieszkańcy Środuli dzielnicy Sosnowca, do budżetu obywatelskiego zgłosili właśnie budowę skoczni narciarskiej.

Jako może wyglądać obiekt w Sosnowcu?

Oczywiście na skoczni w Sosnowcu nie jest planowane wybudowanie takiej skoczni, która pozwoliłaby gościć zawody rangi FIS. Wedle założeń miałby tam powstać obiekt o punkcie konstrukcyjnym usytuowanym na 38 metrze, co umożliwiłoby treningi zwłaszcza młodym zawodnikom, ale również skoki odważnym amatorom.

Według informacji uzyskanych przez „Gazetę Wyborczą” projekt miałby pochłonąć 320 tysięcy złotych, co jak na obiekt tego typu jest stosunkowo rozsądną kwotą. Warto podkreślić, że to nie pierwszy taki pomysł w Sosnowcu.

Już na początku XXI wieku, kiedy w Polsce wybuchła „małyszomania” w mieście na Górnym Śląsku planowano wybudować obiekt do skoków narciarskich na fali sukcesów „Orła z Wisły”. Wówczas pomysł miał dużo większy rozmach, gdyż chciało zbudować skocznię 90-metrową. Ostatecznie do tego nie doszło.

Na razie musimy poczekać na to, czy tym razem projekt uda się zrealizować. Bez wątpienia mógłby on przysłużyć się poszerzeniu obszaru odkrywania nowych talentów, bowiem Sosnowiec oraz Wisłę i Szczyrk dzieli odległość niespełna 100 kilometrów. Polskie skoki narciarskie jak największego grona potencjalnych następców naszych mistrzów, aby zapewnić ciągłość tej dyscyplinie w naszym kraju.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane