WTA Finals 2021. Świątek wygrała na zakończenie sezonu. Kapitalny mecz Polki
Iga Świątek zwycięstwem zakończyła sezon 2021. Polka na zakończenie fazy grupowej turnieju WTA Finals po kapitalnym meczu pokonała Hiszpankę Paulę Badosę 7:5, 6:4. Jeszcze przed tym spotkaniem było wiadomo, że nasza zawodniczka nie ma szans na awans do półfinału.
Iga Świątek przegrała dwa pierwsze spotkania turnieju WTA Finals 2021 w Guadalajarze. Polka na otwarcie turnieju zdecydowanie uległa Marii Sakkari 2:6, 4:6. Następnie już po lepszym spotkaniu uległa Arynie Sabalence 6:2, 2:6, 5:7. Po spotkaniu z Białorusinką było wiadomo, że nasza zawodniczka nie ma szans na awans do półfinału i spotkanie z Paulą Badosą jest już tylko o honor.
Iga Świątek wygrała na zakończenie sezonu
Hiszpanka za to była pewna miejsca w najlepszej czwórce o zwycięstwach nad Sabalenką i Sakkari. Obie zawodniczki spotkały się pod koniec lipca na igrzyskach olimpijskich w Tokio i wtedy lepsza okazała się Badosa.
Od początku spotkania obie tenisistki kapitalnie grały serwisem i bez większych problemów wygrywały gemy przy własnym podaniu. W trzecim gemie doszło do przełamania. Badosa zmusiła Świątek do zbyt wielu błędów i Hiszpanka zdobyła przewagę przełamania.
Polka bardzo szybko doszła do siebie i w kolejnym gemie to ona zmusiła Badosę do kolejnych błędów i odrobiła stratę przełamania. Od tego momentu mecz wrócił do punktu wyjścia i był niezwykle wyrównany.
Obie zawodniczki bardzo pilnowały swojego serwisu i zaczęły popisywać się znakomitymi zagraniami. W dziesiątym gemie Świątek miała już piłkę setową, ale Hiszpanka obroniła ją wygrywającym serwisem. Badosa zaczęła popełniać coraz więcej błędów i w dwunastym gemie Polka przełamała rywalkę i wygrała pierwszego seta.
Kapitalny mecz Świątek
Drugi set rozpoczął się niemal identycznie jak pierwszy. Znów obie zawodniczki pilnowały swojego serwisu i znowu przy stanie 1:1 Świątek popełniła zbyt dużo błędów, przez co straciła podanie. Chwilę później Polka mogła błyskawicznie odrobić stratę, ale nie wykorzystała aż siedmiu break pointów.
Nasza tenisistka jednak się nie zraziła i cierpliwie czekała na swoją okazję. Wygrała gema przy swoim podaniu, na co odpowiedziała Badosa, broniąc swoje podanie. Jednak końcówka spotkania należała już do Świątek.
Polka bez większych problemów wygrała siódmego gema i w kolejnym rozpoczęła swój koncert. Badosa pewnie rozpoczęła gema przy swoim podaniu, ale później zaczęła grać bardzo niedokładnie i chaotycznie, co bez większych problemów wykorzystała Świątek.
Triumfatorka ubiegłorocznego French Open najpierw przełamała Hiszpankę, później popisała się znakomitym serwisem i wygrała dziewiątego gema do zera. Na początku dziesiątego Badosa znów zaczęła kapitalnie serwować, ale Świątek zdobyła trzy punkty z rzędu, doprowadziła do piłki meczowej, wykorzystała pierwszą i wygrała całe spotkanie 7:5, 6:4.
To był ostatni mecz Świątek w sezonie 2021. Jednocześnie zwycięstwo z Badosą była jej pierwszą wygraną 2021 roku z zawodniczką z czołowej dziesiątki rankingu ATP.
Iga Świątek - Paula Badosa 7:5, 6:4
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: