Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Zmarł Francesco Morini - piłkarska legenda Juventusu i jego wieloletni działacz
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:46

Zmarł Francesco Morini - piłkarska legenda Juventusu i jego wieloletni działacz

Francesco Morini
Moises Lopez/Twitter.com

Nie żyje Francesco Morini, piłkarska legenda Juventusu Turyn, ale również wieloletni działacz tego klubu. Piłkarz występujący niegdyś na pozycji obrońcy zmarł w wieku 77 lat. "Przyjazny, uśmiechnięty, pomocy" - tak opisał go w swoim pożegnaniu Zbigniew Boniek.

  • Zmarł Francesco Morini, legenda Juventusu Turyn

  • Piłkarz występujący na pozycji obrońcy rozegrał dla tego klubu prawie 400 spotkań

  • Nie podano informacji na temat przyczyn jego śmierci

Na przełomie kilkudziesięciu lat w Juventusie Turyn grało wielu znakomitych piłkarzy. Niektórzy z nich zapracowali sobie na miano legend. Takim właśnie zawodnikiem był zmarły Francesco Morini.

Włoch bronił barw "Starej Damy" w latach 1969-1980. Dla "Bianconerich" rozegrał dokładnie 372 spotkania i choć w klubie cieszył się ogromnym uznaniem, to w reprezentacji nie wiodło mu się już tak dobrze. Niemal całe życie poświęcił "Juve", którego społeczność pogrążyła się wczoraj w żałobie.

Wielka legenda Juventusu Turyn

Francesco Morini pierwszą styczność z futbolem na najwyższym poziomie miał w Sampdorii Genua. Po sześciu latach gry w pierwszym zespole tego klubu obrońca trafił w miejsce "jego przeznaczenia", czyli do Juventusu Turyn.

To właśnie w latach 1969-1980 w barwach "Starej Damy" Włoch święcił swoje największe sukcesy. Wówczas pięciokrotnie cieszył się z mistrzostwa kraju i raz z triumfu w Pucharze Włoch. W sezonie 1978/79 wygrał z kolegami z zespołu rozgrywki Pucharu UEFA.

Przez 11 lat zagrał dla "Juve" 372 razy. Morini słynął z niezawodnej postawy w defensywie i potrafił być prawdziwą zmorą dla napastników, których zapędy potrafił neutralizować do zera. Co ciekawe nigdy nie udało mu się zdobyć bramki dla drużyny z Turynu, ale po zakończeniu kariery potrafił już z tego żartować.

Tak dobrze nie powiodło mu się w reprezentacji Włoch, dla której wystąpił zaledwie w 11 spotkaniach. Z kadrą zagrał na nieudanych mistrzostwach świata w 1974 roku rozgrywanych w RFN, gdzie Italia przegrała m.in. z Polską. Biało-Czerwoni wygrali tamten mecz 2:1, a ostatecznie "Orły Górskiego" sięgnęły po brązowy medal.

Nie żyje Francesco Morini. Pożegnał go Zbigniew Boniek

Na sportowej emeryturze Franscesco Morini zajął się pracą dla Juventusu. Pełnił funkcję dyrektora sportowego za czasów gry Zbigniewa Bońka. To właśnie pod jego kierownictwem klub przeżywał lata swojej świetności, sięgając po trzy tytuły mistrza Serie A, dwa Puchary Włoch, Puchar Zdobywców Pucharów, Puchar Mistrzów, Puchar Interkontynentalny oraz Puchar UEFA.

Wczoraj 31 sierpnia 2021 roku w wieku 77 lat Francesco Morini zmarł. Przyczyny jego śmierci nie zostały podane. Zbigniew Boniek pożegnał go na Twitterze, przypominając, jak dobrym człowiekiem był były obrońca.

- Był trenerem (naszego Juve). Przyjazny, uśmiechnięty, pomocny. Był dla mnie świetnym kolegą. Żegnaj, Francesco - napisał na Twitterze wiceprezydent UEFA.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane