Zmarł Jean-Pierre Adams. Były reprezentant Francji od 39 lat był w śpiączce
Zmarł Jean-Pierre Adams, czyli były reprezentant Francji i gracz takich zespołów jak PSG, czy OGC Nicea. Obrońcy pochodzącemu z Senegalu wróżono wielką karierę i po części można powiedzieć, że tak było. Tuż po jej zakończeniu wskutek błędu lekarzy podczas operacji kolana, piłkarz zapadł w śpiączkę, w której przebywał przez 39 lat, aż do dziś.
-
Nie żyje Jean-Pierre Adams
-
Piłkarz po błędzie lekarzy od 39 lat przebywał w śpiączce farmakologicznej
-
Były obrońca odszedł w wieku 73 lat
Jean-Pierre Adams swoją przygodę z futbolem zaczynał w zespole RCP Fontainebleau pod koniec lat 60'. Obiecujący rozwój piłkarza urodzonego w 1948 roku poskutkował transferem Nîmes Olympique. Tam dostrzegł go ówczesny selekcjoner reprezentacji Francji i obrońca zadebiutował w 1972 w kadrze.
Kariera zawodnika pochodzącego z Senegalu nabierała rozpędu. Dlatego w niedługim czasie Adams został graczem OGC Niceii, a następnie PSG. Niestety w wieku 34 lat Francuz doznał kontuzji i wówczas zaczął się jego koszmar.
Kontuzja i błąd lekarzy doprowadziły do tragedii piłkarza
Jean-Pierre Adams 17 marca 1982 roku udał się na operację kolana . Miał być to rutynowy zabieg, który rozpętał piekło w życiu 22-krotnego reprezentanta Francji, a wszystko przez błąd lekarzy.
Anestezjolog nieumyślnie podał mu zbyt dużą, a niemal śmiertelną dawkę środka znieczulającego, co u byłego już zawodnika doprowadziło do skurczu oskrzeli i niedotlenienia mózgu. Piłkarz zapadł w śpiączce, w której pozostał nieprzerwanie aż do śmierci.
Przez te 39 lat cały czas byłym piłkarzem opiekowała się żona, która nigdy nie straciła nadziei, że jej mąż się wybudzi . Nawet kilka miesięcy temu przyznała, że jego stan nie pogarsza się, więc kobieta liczyła na medyczny cud. - Może wkrótce nastąpi przełom w medycynie? Ale im więcej czasu mija, tym bardziej się tym martwię - mówiła niedawno jego żona Bernadette.
Zmarł Jean-Pierre Adams
Dziś dowiedzieliśmy się, że do żadnego cudu niestety nie dojdzie. Jean-Pierre Adams zmarł w wieku 73 lat, o czym poinformował jego były zespół Nimes Olympique.
- Dziś rano dowiedzieliśmy się o śmierci Jean-Pierre'a Adamsa. 84 razy grał dla Olympique Nimes i był, wraz z Mariusem Tresorem, "czarną gwardią" reprezentacji Francji. Klub składa najszczersze wyrazy współczucia jego rodzinie i przyjaciołom - można przeczytać we wpisie francuskiego klubu.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: