Swiatsportu.pl > Skoki narciarskie > Zmiany w klasyfikacji generalnej PŚ
Piotr Bernaciak
Piotr Bernaciak 19.03.2022 07:33

Zmiany w klasyfikacji generalnej PŚ

Skoki narciarskie Puchar Świata
East News

Konkurs Pucharu Świata w Planicy miał być efektownym ukoronowaniem sezonu w skokach narciarskich, jednak wszystko zmieniło się przez tragiczny wypadek Daniela Andre Tande. Norweg został przetransportowany do szpitala, a konkurs przestał być wydarzeniem numer jeden dzisiejszego dnia w skokach narciarskich. 

Popularny skoczek narciarski został pilnie przetransportowany do szpitala, jednak podjęto decyzję, że konkurs będzie kontynuowany pomimo jego nieobecności. Zwyciężył Ryoyu Kobayashi, który pokazał, że absolutnie nie można go skreślać w kontekście zwycięstw w przyszłym sezonie. Japończyk był dziś absolutnie poza zasięgiem naszych skoczków.

Po wygranej Kobayashiego doszło do bardzo dużych zmian w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Wpływ na nie miał również fakt, że zarówno Kamil Stoch, jak i Dawid Kubacki nie awansowali nawet do drugiej serii konkursu. Sytuacja zrobiła się naprawdę ciekawa i przed końcem sezonu nie można skreślać żadnego z zawodników znajdujących się w czołówce.

Zmiany w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata

Wszyscy kibice z Polski liczyli na awans Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej. Do tego jednak nie doszło - Kamil Stoch nie awansował do II serii i nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej. Fani mogli być pewni, że Robert Johansson nadrobi część strat do polskiego mistrza olimpijskiego. Tak też się stało, jednak Norweg nie uplasował się w czołówce.

Po dzisiejszym konkursie wiemy już, że Kamil Stoch utrzymał swoje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Strata Johanssona wynosi natomiast 134 punkty i nadrobienie tak dużej straty w ciągu trzech konkursów wydaje się być zadaniem niemalże niemożliwym.

Przed konkursem piąte miejsce zajmował Dawid Kubacki, a siódmy był Piotr Żyła. W II serii jednak to Żyła był najlepszym z Biało-czerwonych, a Kubacki... wcale się do niej nie dostał. W związku z tym panowie zamienili się miejscami w klasyfikacji generalnej i wobec ich obecnej formy nie zanosi się na zmiany do końca sezonu. Problem jednak w tym, że różnice między nimi są minimalne.

Piotr Żyła ma 769 punktów w klasyfikacji generalnej, Ryoyu Kobayashi ma ich 759, Dawid Kubacki - 758, a Anze Lanisek - 752 punkty. Wobec tak niewielkich różnic między 5. a 8. miejscem wszystko może się tu jeszcze zmienić. Polacy wciąż mają więc o co walczyć, choć rywalizacja z Ryoyu Kobayashim wydaje się być trudnym wyzwaniem.

Skoczkowie zamienili się miejscami w Pucharze Świata

Przed nami jeszcze dwukrotne zmagania w konkursie indywidualnym i jeden konkurs drużynowy. Okazje do zdobycia punktów do klasyfikacji generalnej jeszcze będą i polscy skoczkowie z pewnością mają o co walczyć. Każda pozycja oznacza inny poziom wynagrodzenia za ten sezon.

Już jutro kolejny konkurs z udziałem polskich skoczków. Rozpocznie się on o godzinie 15.00.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane