Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Anglicy oskarżają Kamila Glika o rasizm. Zbierają dowody na Polaka, PZPN reaguje
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:47

Anglicy oskarżają Kamila Glika o rasizm. Zbierają dowody na Polaka, PZPN reaguje

EN 01492272 0172
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Reprezentacja Polski zremisowała wczoraj z Anglią na Stadionie Narodowym 1:1. Na boisku nie brakowało zaciętej walki, ale także niestety niezdrowych emocji. W przerwie meczu doszło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn, a w samym centrum zamieszania znalazł się Kamil Glik. Anglicy oskarżają naszego obrońcę o atak na tle rasistowskim!

  • W przerwie meczu Polska-Anglia doszło na murawie do przepychanek pomiędzy zawodnikami obu drużyn

  • W środku zamieszania znalazł się Kamil Glik, który przez cały mecz ostro rywalizował z angielskimi zawodnikami

  • Po meczu Anglicy oskarżyli naszego zawodnika o niesportowe zachowanie. Ich zadaniem Glik dopuścił się ataku na tle rasowym

Reprezentacja Polski zdołała rzutem na taśmę zremisować z Anglią 1:1. Po meczu tyle samo, co o wyniku, mówi się o awanturze, do której doszło po pierwszej połowie. Jak się okazuje, Anglicy oskarżają Kamila Glika o rasizm.

Anglicy zapowiadają śledztwo po meczu z Polską

Polscy piłkarze rozegrali wczoraj bardzo dobre spotkania i zdołali zremisować z Anglikami 1:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata. “Synowie Albionu” prowadzili od 72 minuty po bramce Harry’ego Kane’a. W doliczonym czasie gry remis dla naszej drużyny uratował Damian Szymański (więcej TUTAJ).

Po meczu równie wiele, co o wyniku mówi się o awanturze, która miała miejsce na boisku po pierwszej połowie. Doszło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn. W efekcie sędzia ukarał żółtymi kartkami najbardziej aktywnych zawodników, czyli Kamila Glika i Harry’ego Maguire’a. 

Sprawa na tym jednak się nie skończyła. Choć Kamil Glik w pomeczowych wywiadach zapewniał, że to zwykłe boiskowe przepychanki i kilka mocnych słów, Anglicy nie zamierzają odpuszczać i zapowiadają własne śledztwo (więcej TUTAJ).

- Incydent, do którego doszło tuż przed przerwą, został zgłoszony angielskiemu związkowi. Podobno coś wydarzyło się na boisku. Ale jeszcze nie mieliśmy szansy zobaczyć nagrania - powiedział w rozmowie z BBC Radio 5 Live kapitan Anglików Harry Kane.

Anglicy oskarżają Glika o rasizm. Zdecydowana reakcja PZPN

Teraz wiemy już, o co Anglicy oskarżają Kamila Glika. Ich zdaniem nasz obrońca dopuścił się ataku na tle rasistowskim! Przekazali oni sędziemu, że defensor właśnie w taki sposób obrażał jednego z ich zawodników. Na reakcję PZPN nie trzeba było długo czekać.

- Nic takiego nie miało miejsca. Anglicy w przerwie meczu skarżyli się sędziemu, że pod adresem jednego z ich zawodników zostały użyte obraźliwe słowa na tle rasistowskim. To jednak kompletna bzdura - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy reprezentacji Polski. 

Informację przekazaną przez Anglików podobno odnotował w swoim protokole meczowym sędzia. Jakub Kwiatkowski zapewnia jednak, że Kamil Glik nie dopuścił się tak skandalicznego zachowania i są to wymysły Anglików. Dochodzenie udowodni niewinność Polaka.

- Jeżeli tak faktycznie jest, to sprawa trafi do Komisji Dyscyplinarnej, która rozstrzygnie ją na podstawie powtórek wideo. Mogę jednak zagwarantować, że oskarżenia rywali są całkowicie bezpodstawne - stwierdził.

Źródło: WP SportoweFakty

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: