Bartosz Kurek MVP Ligi Narodów. Czterech Polaków w drużynie marzeń
Liga Narodów w niedzielę zakończyła tegoroczną edycję. W wielkim finale Brazylijczycy bez większych problemów pokonali Polaków 1:3. To nie przeszkodziło FIVB do wyróżnienia naszych siatkarzy. Aż czterech z nich znalazło się w drużynie marzeń. Do tego Bartosz Kurek odebrał statuetkę dla MVP.
Liga Narodów: czterech Polaków znalazło się w drużynie marzeń
Bartosz Kurek został wybrany MVP tegorocznej edycji
W niedzielnym finale Biało-Czerwoni przegrali z Brazylią 1:3
Liga Narodów siatkarzy w niedzielę poznała medalistów tegorocznej edycji. W meczu o trzecie miejsce Francuzi pokonali Słowenię 3:0, a wielkim finale Biało-Czerwoni nie dali rady Brazylijczykom, którzy bez większych problemów wygrali 3:1.
Mimo porażki w finale Biało-Czerwoni osiągnęli historyczny sukces. To najlepszy wynik polskich siatkarzy w historii jej występów w Lidze Narodów. Jednak w tym sezonie najważniejszą imprezą są igrzyska olimpijskie i to do nich Vital Heynen przygotowuje drużynę.
Liga Narodów: Czterech Polaków w drużynie marzeń. Kurek MVP
Belgijski szkoleniowiec potraktował Ligę Narodów jako poligon doświadczalny dla swoich reprezentantów. Do tego spotkania w Rimini miały pomóc mu wybrać ostateczną dwunastkę na turniej w Tokio. Dlatego często w składzie Polaków pojawiały się bardzo częste rotacje.
Mimo że Biało-Czerwoni przegrali w finale, a także zawodnicy zagrali mniej spotkań niż rywale, Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) postanowiła ich nagrodzić. Aż czterech Polaków znalazło się w drużynie marzeń całego turnieju.
W niej znalazło się ośmiu zawodników, po czterech z Polski i Brazylii. Nie znalazł się w niej żaden zawodnik innej drużyny. Zespół "Canarinhos" reprezentują Yoandy Leal, Mauricio Souza, Wallace oraz Hoss Thales.
Z kolei z Biało-Czerwonych FIVB wyróżniła Fabiana Drzyzgę, Michała Kubiaka, Mateusza Bieńka i Bartosza Kurka. Ten ostatni otrzymał także statuetkę dla Najwartościowszego Zawodnika Turnieju (MVP).
Kurek zaskoczony wyborem FIVB
Polak nie krył wyboru z powodu takiego wyboru. Tym bardziej że FIVB zdecydowała się na niespodziewany ruch i wręczyć dwie statuetki MVP. Obok Kurka swoją nagrodę odebrał atakujący Brazylii Wallace.
- Byłem bardzo zaskoczony tym wyborem. W mojej ocenie najbardziej wartościowym graczem każdego turnieju powinien zostać zawodnik zwycięskiej drużyny. Nie postrzegam tak siebie - powiedział atakujący Biało-Czerwonych.
- Gratuluję Brazylii i Wallace'owi, który jest niesamowitym zawodnikiem. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku spotkamy się w finale, tylko w innych rozgrywkach. Może wtedy będziemy lepszym rywalem i uda nam się wygrać - zaznaczył.
Polacy udział w turnieju olimpijskim rozpoczną 24 lipca od meczu z Iranem. Biało-Czerwoni w grupie będą mierzyć się także z reprezentacjami Włoch, Wenezueli, Japonii oraz Kanady. W drodze po złoto będą musieli zagrać osiem spotkań. Finał ma się odbyć 7 sierpnia o godzinie 14:45 czasu polskiego.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: