Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Brutalna ocena polskich piłkarzach. "Kelnerzy", "przeciętniacy"
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:47

Brutalna ocena polskich piłkarzach. "Kelnerzy", "przeciętniacy"

EN 01491421 0011 (1)
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Polska reprezentacja zmierzy się dzisiaj z Anglią w meczu eliminacyjnym mistrzostw świata. Przed tym spotkaniem na temat obecnego stanu naszej drużyny wypowiedział się były dyrektor polskiej kadry Jan De Zeeuw. Holender, który pracował w Polsce za kadencji trenerskiej Leo Beenhakkera, nie miał litości w swej ocenie. 

  • Przed meczem Polska-Anglia szokującą opinię na temat polskich piłkarzy wyraził Jan De Zeeuw

  • Były dyrektor reprezentacji Polski wyznał, że jego zdaniem polscy piłkarze bardzo mocno odstają od reszty Europy

  • Zdaniem De Zeeuwa tylko Robert Lewandowski prezentuje klasę światową. Resztę określił mianem "przeciętniaków"

Polska reprezentacja została mocno skrytykowana przez Jana De Zeeuwa. Były dyrektor naszej kadry surowo ocenił obecne możliwości poszczególnych piłkarzy. Poza Robertem Lewandowskim nie widzi on wśród Polaków piłkarzy klasy światowej.

Brutalna ocena polskich piłkarzy

Już tylko kilka godzin dzieli nas od meczu Polska-Anglia na Stadionie Narodowym w Warszawie. W zgodnej opinii ekspertów to Anglicy są zdecydowanym faworytem tego meczu. “Synowie Albionu” w eliminacjach do mundialu 2022 wygrali jak dotąd wszystkie mecze i z kompletem punktów prowadzą w naszej grupie (więcej TUTAJ).

Przed meczem na temat stanu polskiej reprezentacji postanowił wypowiedzieć się jej były dyrektor, Jan De Zeeuw. Holender piastował to stanowisko w latach 2006-2008, gdy selekcjonerem został Leo Beenhakker. Aktualnie, delikatnie mówiąc, nie ma najlepszego zdania o polskiej kadrze i jej piłkarzach.

- Pod wodzą Paulo Sousy kadra się nie rozwija, a wręcz przeciwnie - cofa się. Ale tutaj głównej winy wcale nie ponosi selekcjoner, a piłkarze. Macie jednego gracza światowej klasy. Poza tym nikt nie potrafi nawet zbliżyć się do poziomu Roberta Lewandowskiego. Może niektórzy myślą o sobie, że są gwiazdami futbolu, jednak sporo im brakuje. Nie ma zawodników, którzy pozwoliliby reprezentacji Polski wznieść się na wyższy poziom. - stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Wasza kadra nie ma żadnego klasowego defensywnego pomocnika. Grzegorz Krychowiak gra w klubie zupełnie inaczej. Ofensywny pomocnik? Szanuję Piotra Zielińskiego za to, co pokazuje w Napoli, ale w reprezentacji to zupełnie inny piłkarz. Reszta to w europejskiej skali przeciętniacy - punktował dalej De Zeeuw.

De Zeeuw ma zastrzeżenia do pracy Paulo Sousy

Jan De Zeeuw zgadza się natomiast z Paulo Sousą, jeśli chodzi o selekcję zawodników z Ekstraklasy. Holender uważa, że w Polsce jest bardzo trudno wyłowić utalentowanego zawodnika. Wrócił do czasów, gdy pracował z reprezentacją Polski i przyjrzał się bliżej wyszkoleniu piłkarzy z naszej ligi.

- Przy całym szacunku, większość piłkarzy występujących w Ekstraklasie to w skali europejskiego futbolu "kelnerzy". Pamiętam, jak za czasów Leo Beenhakkera zrobiliśmy zgrupowanie z zawodnikami z polskiej ligi. To był zupełnie inny poziom taktyczny, w niektórych przypadkach musieliśmy pokazywać podstawy. Na tym polu całkowicie popieram obecnego selekcjonera - stwierdził De Zeeuw.

Holender ma też jednak pewne zastrzeżenia do Paulo Sousy. De Zeeuw uważa, że Portugalczyk popełnił zdecydowany błąd, skreślając Łukasza Fabiańskiego i wybierając Wojciecha Szczęsnego na pierwszego bramkarza kadry.

- Do Sousy mam tylko pretensje o to, że od razu skreślił Łukasza Fabiańskiego. Nie rozumiem, jak mógł z miejsca ustalić, że Wojciech Szczęsny będzie numerem jeden. Niedawno rozmawiałem na ten temat z trenerem bramkarzy reprezentacji Holandii Fransem Hoekiem, i też się dziwił - wyjawił De Zeeuw. 

Źródło: WP SportoweFakty

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane