Jan Tomaszewski ostro o reprezentacji Polski. "To nie klęska, to kompromitacja"
Reprezentacja Polski już po fazie grupowej pożegnała się z Euro 2020. Po środowym meczu ze Szwecją głos zabrał były bramkarz kadry Jan Tomaszewski, który w mocnych zwrócił się do selekcjonera reprezentacji Polski, Paulo Sousy. W mocnych słowach skomentował wynik Biało-Czerwonych.
Reprezentacja Polski przegrała w środę ze Szwecją 2:3 i odpadła z Euro 2020
Po meczu postawę kadry na całym turnieju w bardzo mocnych słowach skomentował Jan Tomaszewski
Były bramkarz reprezentacji Polski zwrócił się przy okazji do selekcjonera Paulo Sousy
Reprezentacja Polski na Euro 2020 rozegrała tylko trzy spotkania. Po porażce ze Słowacją (1:2) i remisie z Hiszpanią (1:1) przyszła porażka w meczu ze Szwecją 2:3, która wyeliminowała Biało-Czerwonych z turnieju.
Po meczu w Polsce trwa dyskusja na temat postawy Polaków na mistrzostwach Europy. Głos w sprawie zabrał także Jan Tomaszewski, który od lat jest jednym z najbarwniejszych komentatorów poczynań reprezentacji Polski.
Reprezentacja Polski: Jan Tomaszewski ostro o kadrze
Były bramkarz kadry w programie "Studio Euro" na antenie TVP Sport w swoim stylu przedstawił swój punkt widzenia na porażkę reprezentacji Polski. W bardzo ostrych słowach podsumował obecną sytuację drużyny Paulo Sousy.
- Nie zgodzę się z tym, że tę porażkę trzeba przełknąć. Zaraz mamy eliminacje mistrzostw świata. Musimy wszystko przeanalizować i wyciągnąć wnioski - zaznaczył były reprezentant Polski.
Tomaszewski największe pretensje miał do selekcjonera kadry za pierwsze spotkanie ze Słowacją, które jego zdaniem było kluczowe dla rywalizacji w grupie. Przy okazji zwrócił się do trenera Sousy.
- To nie klęska, to kompromitacja. Niech trener Sousa mi wytłumaczy jak to jest, że z Hiszpanią gramy poprawny mecz, ze Szwecją poprawny, a w najważniejszym z naszej perspektywy spotkaniu jego piłkarze ruszają się jak muchy w smole? - pytał retorycznie.
- Począwszy od bramkarza, a skończywszy na Dudzie – potencjału Słowaków nie da się porównać do Szczęsnego czy Lewandowskiego. Panie selekcjonerze, jak wytłumaczyć tę klęskę? - kontynuował.
Tomaszewski zrzuca odpowiedzialność na Sousę
Tomaszewski podkreślił, że w czerwcu reprezentacja Polski rozegrała pięć spotkań i w każdym wystąpiła w innym zestawieniu. Do tego przypomniał, że w meczu ze Słowacją Polacy wyszli z jednym napastnikiem, a w kolejnych dwóch spotkaniach z dwoma. - Po co nam były te wszystkie mecze, skoro nie zrobiliśmy próby generalnej? - zapytał.
Jednocześnie Tomaszewski zaznaczył, że polscy piłkarze mają spore umiejętności, ale nie tworzą drużyny. Medalista mistrzostw świata z 1974 roku odpowiedzialność za taki stan rzeczy zrzucił właśnie na selekcjonera kadry.
Na zakończenie Tomaszewski podkreślił, że jego zdaniem, obecny selekcjoner po odpadnięciu z Euro 2020 powinien podać się do dymisji, ale jeżeli tego nie zrobi, to dalej powinien pracować z polską kadrą.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: