Polska przegrywa 2:3 ze Szwecją i odpada z Euro 2020
Reprezentacja Polski stanęła do walki o awans do ⅛ finału piłkarskich mistrzostw Europy. O godzinie 18:00 “Biało-Czerwoni” wyszli na stadion w Petersburgu, by zmierzyć się ze Szwedami. Podopieczni Paulo Sousy musieli wygrać, by wywalczyć promocję do najlepszej szesnastki turnieju.
Reprezentacja Polski musiała wygrać ze Szwecją w ostatnim meczu grupowym, by awansować do 1/8 finału Euro 2020
Niestety "Biało-Czerwoni" przegrali 2:3 i żegnają się z turniejem już po trzech meczach
Świetny mecz rozegrał Robert Lewandowski, jednak jego dwa trafienia nie wystarczyły, by dać Polakom zwycięstwo
Reprezentacja Polski stanęła do walki o awans do 1/8 finału Euro 2020. Polacy musieli pokonać w ostatnim meczu grupowym Szwedów. Niestety mecz zakończył się tylko remisem 2:2.
Reprezentacja Polski w walce o awans do 1/8 finału Euro 2020
W środę o godzinie 18:00 reprezentacja Polski rozpoczęła “mecz o wszystko” na Euro 2020. Polacy na stadionie w Petersburgu zmierzyli się ze Szwecją. “Biało-Czerwoni” musieli wygrać to spotkanie, by awansować do ⅛ finału.
Niestety spotkanie rozpoczęło się katastrofalnie dla podopiecznych Paulo Sousy. Już pierwsza akcja ofensywna Szwedów przyniosła im prowadzenie. Fatalny błąd w polu karnym popełnił Kamil Jóźwiak, który próbując wybić piłkę, skiksował i nie trafił w nią. W efekcie do futbolówki dopadł Emil Forsberg i spokojnie posłał ją w długi róg bramki Wojciecha Szczęsnego. Golkiper nie miał szans. Od drugiej minuty przegrywaliśmy 1:0.
Wyrównać powinien w 17. minucie Robert Lewandowski. Kapitan naszej kadry najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego i oddał strzał głową. Piłka po koźle trafiła w poprzeczkę. Lewandowski zdołał wykonać dobitkę, ale i ten strzał głową wylądował na poprzeczce! Niestety, nadal przegrywaliśmy ze Szwedami.
Polacy skoncentrowali się na próbach akcji skrzydłami. Kamil Jóźwiak i Tymoteusz Puchacz próbowali stwarzać zagrożenie dośrodkowaniami w pole karne. Niestety w zdecydowanej większości prób brakowało dokładności. Szwedzi nie mieli problemu z odbijaniem kolejnych piłek.
W 44. minucie wreszcie Polacy zaatakowali szybciej. Mateusz Klich posłał dośrodkowanie do Roberta Lewandowskiego. Robin Olsen zmuszony był do szybkiego wyjścia i z bramki. Golkiper “zdjął” piłkę z nogi Lewandowskiego. Chwilę później Polacy wreszcie oddali celny strzał z dystansu.
Piotr Zieliński przejął piłkę przed polem karnym Szwedów i znalazł sobie odrobinę miejsca. Zawodnik Napoli oddał strzał, który zmusił do interwencji Robina Olsena. Golkiper z wysiłkiem odbił piłkę na rzut rożny. Do przerwy 1:0 dla Szwecji.
Wspaniała walka, ale koniec marzeń. Polska odpada z Euro 2020
Od początku drugiej połowy na boisku zameldował się Przemysław Frankowski, który zastąpił Tymoteusza Puchacza. Kilka chwil po zmianie stron znów dobrą okazję stworzył sobie Piotr Zieliński. Pomocnik znów spróbował uderzenia sprzed pola karnego, ale ponownie świetnie interweniował Robin Olsen.
W 58. minucie niestety Szwedzi przeprowadzili kolejną akcję, która przyniosła im bramkę. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Dejan Kulusevski urwał się prawą stroną, wygrał pojedynek z Przemysławem Frankowskim i popędził w stronę pola karnego Polaków. Z łatwością zwiódł czterech naszych zawodników i wyłożył piłkę Emilowi Forsbergowi, który po raz drugi pokonał Wojciecha Szczęsnego.
W tym momencie nadzieje Polaków na awans umarły. Jednak już dwie minuty później to "Biało-Czerwoni" zdobyli gola! Piotr Zieliński posłał długie podanie do Roberta Lewandowskiego na wolne pole. Choć wydawało się, że nasz kapitan jest zbyt wyrzucony na bok boiska, zdołał zwodem minąć dwóch obrońców, przełożyć sobie piłkę na prawą nogę i fantastycznie uderzył w długi róg. Piłka wylądowała w okienku szwedzkiej bramki! 2:1.
W międzyczasie na boisku pojawił się Jakub Świerczok. Napastnik Piasta Gliwice już kilkadziesiąt sekund później strzelił bramkę, jednak sędzia jej nie uznał Polak był bowiem na pozycji spalonej.
Mijały kolejne minuty i na boisku oglądaliśmy przewagę Polaków. Nic ona jednak nie dała. Wreszcie jednak w 84. minucie serca Polaków zabiły szybciej. Przemysław Frankowski doskonale dośrodkował wprost na nogę Roberta Lewandowskiego. Obrońcy nie upilnowali naszego kapitana a ten posłał piłkę do bramki. 2:2 i Polacy wrócili do walki o awans!
Niestety w doliczonym czasie gry Szwedzi skontrowali naszą drużynę. W 94. minucie na 3:2 dla Skandynawów trafił Claesson. Szwedzi wygrali 3:2 obnażając najsłabsze punkty naszej drużyny. Polacy tym samym odpadają z Euro 2020 już po fazie grupowej.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
