Joanna Fiodorow zakończyła karierę!
Igrzyska olimpijskie w Tokio były jednymi z ostatnich w karierze Joanny Fiodorow. Młociarka zakończyła swoją karierę. Jak przyznała, ta decyzja dojrzewała w niej od dłuższego czasu, a wszystko zależało od jej występu w Tokio. Tam zajęła ostatecznie siódme miejsce.
Joanna Fiodorow zakończyła karierę po finale igrzysk olimpijskich w Tokio
Polka w jednym ze swoich ostatnich występie w karierze zajęła siódme miejsce
Największym sukcesem Fiodorow w karierze jest wicemistrzostwo świata sprzed dwóch lat
Igrzyska olimpijskie w Tokio potwierdziły dominację Polek w światowym rzucie młotem. Złoto zdobyła Anita Włodarczyk, trzecia była Malwina Kopron, a w wąskim finale znalazła się także siódma ostatecznie Joanna Fiodorow.
Jak się okazuje, finał olimpijski był jednym z ostatnich, w karierze tej ostatniej. Fiodorow w środę ogłosiła zakończenie przez siebie kariery. Polka przyznała, że udało jej się przygotować formę na igrzyska w Tokio, które były ostatnimi w jej karierze.
Igrzyska olimpijskie: Fiodorow zakończyła karierę
32-latka w najdalszej próbie finału posłała młot na odległość 73,83 m, co było jej najlepszym wynikiem w tym sezonie. - I z tego się cieszę, bo przecież kiepsko rzucałam przez cały sezon. Forma przyszła na igrzyska i znalazłam się w wąskim finale igrzysk - wyznała cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Jednocześnie zawodniczka wyznała, że decyzja o zakończeniu kariery nie jest wywołana impulsem, a dojrzewała w niej od ponad roku. Zaznaczyła, że wszystko było uzależnione od wyniku igrzysk w Tokio. - Wiedziałam, że jak nie zdobędę medalu, to kończę karierę - wyznała.
Zawodniczka tłumaczyła, że jest już zmęczona ciągłymi wyjazdami, zawodami i zgrupowaniami. Podkreśliła, że musi zająć się też swoim życiem, a nie tylko rzucaniem młotem. Jak wyznała, decyzja o zakończeniu kariery sprawiła, że czuje się szczęśliwa i wolna.
Fiodorow pożegna się z kibicami
Przy okazji zaznaczyła, że czuje się spełniona jako sportowiec i zdobyła wszystko, co była w stanie zdobyć. Zaznaczyła, że przez ostatni rok sport przestał ją bawić, a nawet zaczął ją nawet męczyć.
Fiodorow wyznała, że w najbliższym czasie chce poświęcić się rodzinie i na tym się koncentruje. Jak zaznaczyła, jeszcze nie ma sprecyzowanych planów na swoją zawodową przyszłość.
Największym sukcesem w karierze Fiodorow był srebrny medal mistrzostw świata, który zdobyła dwa lata temu w Dosze. Do tego na koncie ma dwa brązowe medale mistrzostw Europy (2014, 2018). Jak przyznała, z polskimi kibicami pożegna się podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: