Media wskazały potencjalnych następców Paulo Sousy
Paulo Sousa niepewny posady selekcjonera reprezentacji Polski? Tak wynika z doniesień TVP Sport, które wskazuje listę nazwisk potencjalnych następców Portugalczyka. Bardzo mocnym kandydatem według dziennikarzy serwisu internetowego stacji jest Stanisław Czerczesow. Rosjanin ponoć ma być bardzo podekscytowany możliwością ponownej pracy w Polsce.
Paulo Sousa może drżeć o swoją pracę w polskiej kadrze
Zdaniem dziennikarzy TVP Sport jest grono jego potencjalnych następców
Na czele listy znajduje się ponoć nazwisko Stanisława Czerczesowa
Oprócz niego rozważane są kandydatury trenerów z PKO BP Ekstraklasy
Występ reprezentacji Polski na Euro 2020 okazał się wielkim rozczarowaniem, ale Zbigniew Boniek zapewnił, że Paulo Sousa utrzyma posadę. Tyle że jego prezesura potrwa do 18 sierpnia i nie wiadomo, co zdecyduje następca "Zibiego". Zdaniem TVP Sport Portugalczyk może stracić pracę.
Dziennikarze serwisu sport.tvp.pl wskazali listę potencjalnych następców naszego obecnego selekcjonera. Na jej górze widnieje nazwisko Stanisława Czerczesowa, który miałby być chętny do objęcia kadry "Biało-Czerwonych". Poza nim brane pod uwagę są kandydatury m.in. Czesława Michniewicza i Marka Papszuna.
Stanisław Czerczesow chętny do objęcia reprezentacji Polski
Nie ma wątpliwości, że najgłośniejszym nazwiskiem wśród możliwych kandydatów do zastąpienia Paulo Sousy jest Stanisław Czerczesow. Szkoleniowiec po Euro 2020 pożegnał się z posadą selekcjonera reprezentacji Rosji.
Rosjanin ze "Sborną" osiągnął duży sukces podczas mundialu w 2018, który był rozgrywany przed własną publicznością, docierając do ćwierćfinału. W trakcie eliminacji do tegorocznych mistrzostw Europy wywalczył awans na turniej, gdzie jednak jego zespół pożegnał się z grą już w fazie grupowej.
Ostatecznie 57-latek przypłacił to zwolnieniem, a szansą na jego rychły powrót do pracy byłoby objęcie właśnie reprezentacji Polski. Czerczesow w Polsce jest bardzo lubiany i szanowany, dzięki znakomitym wynikom osiąganym przez Legię Warszawa pod jego wodzą.
Jego zatrudnienie byłoby o tyle łatwiejsze, że przez ostatnie lata szkoleniowiec zarabiał ponad dwa miliony euro rocznie, co pozwoliło mu na pewne zabezpieczenie swojego budżetu. Ponadto na sport.tvp.pl można przeczytać, że Rosjanin jest żądny wyzwań, a możliwość prowadzenie "Biało-Czerwonych" miałaby być realizacją jego ambicji.
Są również polscy kandydaci na stanowisko selekcjonera
Na sport.tvp.pl można przeczytać, że poza Stanisławem Czerczesowem jest również grono polskich trenerów, którzy są brani pod uwagę przy ewentualnym wyborze nowego selekcjonera reprezentacji Polski.
Na liście mają znajdować się nazwiska Czesława Michniewicza (Legia Warszawa), Marka Papszuna (Raków Częstochowa) oraz Piotra Stokowca (Lechia Gdańsk). Wydaje się, że najpoważniejszym kandydatem z tego grona jest Michniewicz.
Trener mistrzów Polski co prawda od niespełna roku prowadzi drużynę i teraz walczy z nią europejskie puchary, ale między nim a Dariuszem Mioduskim dochodziło już do pewnych zgrzytów, który mogły naruszyć ich wzajemne zaufanie. Na dodatek 51-latek ma już doświadczenie w pracy z kadrą, ponieważ prowadził reprezentację Polski U21.
Wszystko będzie finalnie w rękach nowego prezesa PZPN, którego poznamy podczas wyborów 18 sierpnia. Ostatecznie w grze o fotel szefa polskiej federacji pozostało dwóch kandydatów, o których pisaliśmy dla Was tutaj.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: