Niesamowita statystyka Huberta Hurkacza. Polak jest w niej lepszy od Djokovicia i Federera
Hubert Hurkacz mimo nie najlepszych ostatnich tygodni w swoim wykonaniu, na Wimbledonie prezentuje się znakomicie. Polak awansował już do III rundy turnieju, czym wyrównał swój najlepszy rezultat na londyńskich kortach. Jego postawa jest na tyle imponująca, że 24-latek nie stracił w swoich dwóch pierwszych meczach własnego podania.
-
Hubert Hurkacz zameldował się już w III rundzie Wimbledonu
-
Polak w świetnym stylu wygrał swoje pierwsze dwa mecze
-
Nasz tenisista na razie nie stracił własnego podania
-
Pod tym względem 24-latek jest nawet lepszy od Novaka Djokovicia i Rogera Federera
Tegoroczny Wimbledon jest bardzo udany dla polskich tenisistek i tenisistów. W III rundzie turnieju rozgrywanego na londyńskich kortach zameldowali się już Magda Linette i Iga Świątek, a także Hubert Hurkacz.
Nasz "rodzynek" w kategorii mężczyzn na razie prezentuje się znakomicie, o czym świadczy fakt, że Polak jak na razie nie przegrał jeszcze swojego podania. Pod tym względem wrocławianin jest lepszy nawet od wielkich legend tenisa, czyli Novaka Djokovicia i Rogera Federera.
Hubert Hurkacz imponuje skutecznym serwisem na Wimlbedonie
Polski tenisista ma za sobą dwa spotkania. W pierwszym z nich zmierzył się z Lorenzo Musettim (ATP 63). Hubert Hurkacz miał w trackie tego meczu skuteczność swojego serwisu na poziomie 70% i aż 86%, jeśli chodzi o zdobywanie punktów po swoim podaniu. Ten mecz wrocławianin wygrał pewnie, bo zakończył się on rezultatem 3:0.
W drugim pojedynku 24-latek spotkał się z Marcosem Giuronem (ATP 66) . Tutaj statystyka naszego zawodnika nie prezentuje się już taki imponująco, bowiem jego skuteczność pierwszego podania spadła do 54%, ale statystyka zdobyczy punktowej po swoim serwisie nadal wyglądała dobrze, bo utrzymywała się na poziomie 84%.
Hurkaczowi udało się w obu tych potyczkach nie przegrać gema przy swoim serwisie . Dzięki temu Polak znalazł się w bardzo wąskim gronie trzech tenisistów, którym udała się podobna sztuka.
Polak lepszy od Djokovicia i Federera
Poza Hubertem Hurkaczem jeszcze tylko dwóm tenisistom udało się nie przegrać swojego podania w dwóch pierwszych rundach tegorocznego Wimledonu. Pierwszym z nich jest Amerykanin Frances Tiafoe (ATP 57), który niespodziewanie wygrał 3:0 z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem (ATP 4) oraz Kanadyjczykiem Vasekiem Pospisilem (ATP 65) również 3:0. Niestety nie najlepszą wiadomością jest fakt, że drugi zawodnik w tym "ekskluzywnym klubie" to Kazach Alexander Bublik (ATP 38), czyli najbliższy rywal Hurkacza. Udało mu się najpierw pokonać 3:0 Michaiła Kukuszkina (ATP 105), a następnie uporać się także 3:0 z Bułgarem Gigorem Dimitrowem (ATP 21). Warto jednak podkreślić, że Bublik nie raz miał "nóż na gardle", gdyż musiał pięciokrotnie bronić break-poinotów.
Tak imponującą statystyką nie mogą pochwalić się prawdziwe legendy tenisa ziemnego i wciąż czołowi zawodnicy światowych rankingów. Zarówno lider zestawienia ATP Novak Djoković, jak i wicelider Daniił Miedwiediew oraz trzeci Roger Federer, przegrali już swoje podania.
W kolejny meczu Hubert Hurkacz zmierzy się ze wspomnianym Alexanderem Bublikiem. Spotkanie zostanie rozegrane jutro 3 lipca o godzinie 12:00. Ten pojedynek oraz cały Wimbledon można śledzić na kanałach Polsatu Sport.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Federacja rosyjska podjęła decyzję. Wiadomo co z Czerczesowem
-
Dramat Sereny Williams. Nagle upadła w trakcie meczu (WIDEO)